wydatki samotnej matki:)

Nawiązując do bliźniaczego wątki o wydatkach domowych w rodzinie,mam pytanie do samotnych mam wychowyjacych Malucha jak dajecie sobie rade? jakie sa wasze wydatki? jak sobie ma poradzic mama w modelu 1+1?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: wydatki samotnej matki:)

A może jakieś argumenty, czy tylko "nianianianianinianianianiania"? o_O

Gdyby brakuje Wam argumentów, to zaczyna się odwracanie kotka za pomocą młotka:)
Zaraz jajeczka poświęcę, a potem poczekam, aż Wy jajeczka poświęcicie i wrócicie tu Drogie Panie...a ja na Was będę czekać^^
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: wydatki samotnej matki:)

Ahalia, naprawdę trzeba czytać ze zrozumieniem. Ale że chodzi o zrozumienie socjopaty, to trzeba troszkę się natrudzić.

Halewicz ma 100% racji:

"alimenty, jako narzędzie nie służące w uzyskaniu środków na utrzymanie dziecka, a swoista forma pozostania w kontakcie z kimś, kogo się utraciło, a wobec kogo ma się skrajne uczucia. Choć to kontakt negatywny, impulsywny, przepełniony negatem...to jednak kontakt."

Teraz dojdź do miejsca, w którym zrobił błąd gramatyczny "nie służące w uzyskaniu" - wymień na "nie służące do przekazania" i jak nic masz świetny opis tego, co Halewicz wyczyniał żonie po rozwodzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: wydatki samotnej matki:)

Jak widać powiększa się grono, które "nie potrafi zrozumieć", co szanowny Pan Halewicz ma na myśli. Jednak nie daje to owemu autorowi tych wypocin do myślenia. Czytając posty wszech i wszelako Halewicza nie wiadomo śmiać się, czy płakać!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: wydatki samotnej matki:)

nieomylny profesorze !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: wydatki samotnej matki:)

taaa totalny debil ze mnie panie profesorze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: wydatki samotnej matki:)

Nie potrafisz jednak czytać ze zrozumieniem, tym bardziej logicznie wnioskować z moich słów - totalna porażka. Kompletnie błędnie mnie odebrałaś.
Ale wyjaśnię Ci, co autor miał na myśli - alimenty, jako narzędzie nie służące w uzyskaniu środków na utrzymanie dziecka, a swoista forma pozostania w kontakcie z kimś, kogo się utraciło, a wobec kogo ma się skrajne uczucia. Choć to kontakt negatywny, impulsywny, przepełniony negatem...to jednak kontakt.
Tak wynika z moich obserwacji. Emenems, totalnie i kompletnie błędnie czytasz, co piszę - nie potrafisz czytać ani między wierszami, ani też czytać mnie ze zrozumieniem. Masz zbyt wielkie mniemanie o sobie - a za nim nie idzie ani Twoja wiedza, ani też doświadczenie.
Przykro mi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: wydatki samotnej matki:)

nie potrafisz bo uwazasz ze kazda kobieta domagająca sie alimentów chce je wydac na siebie a skad ja wiem ? to juz tutaj wkracza umiejętnosc czytania ze zrozumieniem - nie pomogę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: wydatki samotnej matki:)

a skąd wiesz, że nie potrafię? A i skąd ja mam wiedzieć, że Ty potrafisz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: wydatki samotnej matki:)

no widzisz, ja nie mam dziecka, ale jestem sobie to w stanie wyobrazic, Halewicz ma dzieci i nie potrafi
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: wydatki samotnej matki:)

Jestem pewna, że Halewicz zaraz wypali, że za 10 złotych dziennie dziecko jest najedzone i zadowolone. Ja liczę 20 złotych dziennie łącznie ze słodyczami i napojami, mlekiem - 6 posiłków dziennie. To daje ok 600 złotych miesięcznie na samą żywność.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: wydatki samotnej matki:)

przecież samo podstawowe jedzenie dziecka to pewnie kolo 500 zł, do tego cała chemia drugie pewnie tyle, jakiś basen czasami, plac zabaw, prezent dla koleżanki na urodziny....myślę ze same wydatki związane z dzieckiem to 1500 zł a nie liczę opłat, czynsz i opłaty które płaci matka na pół przecież.

oczywiście ze sa matki które muszą za 500 zł utrzymac dziecko, ale dziwię się jaki ojciec chce swojemu dziecku takie dzieciństwo zafundowac
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: wydatki samotnej matki:)

Panie Halewicz, skoro uważasz, ze samotne kobietysamozło duszą od płci idealnej alimenty na dzieci i do tego zwykle za wysokie, przedstaw nam proszę szacunkowe wydatki na dziecko. Domniemywam, że wiesz ile co kosztuje i ile dziecko potrzebuje - sam masz przecież córkę np. z pierwszego małżeństwa i jako ojciec idealny - zapewniłeś Jej godny byt.
Postaraj się przy tym nie ośmieszyć.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: wydatki samotnej matki:)

tak jak już wcześniej pisałam - powyżej średniej krajowej

Ale budżet rodzinny składa się nie tylko z mojej pensji ale i męża.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: wydatki samotnej matki:)

doti, a ile zarabiasz miesięcznie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: wydatki samotnej matki:)

jeszcze jakieś 40 zł chusteczki, oraz 25 zł witaminy - i tak zbierając grosz do grosza robi się całkiem duża suma ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: wydatki samotnej matki:)

a czemu ja 2000?

to żaden problem policzyć - niania 1500, kaszki - 60zł, mleko 75, deserki słoiczki - 90 zł, obiady - 60 zł (gotowane w domu), owoce - ok 100 zł, ubezpieczenie zdrowotne 100 zł, pampersy - 100 zł - tu już jest powyżej 2000 ...
Do tego dodajmy ubranka - trzeba też liczyć średnio 50 - 100 zł miesięcznie, szczepionki, zabawki i jakieś tam dodatkowe wydatki .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: wydatki samotnej matki:)

o matko .. ile ty skarbie zarbiasz
dziecko 2000
Ty 2000
tylko brutto czy netto ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: wydatki samotnej matki:)

pisałam już - na dziecko wydaję powyżej 2000 zł - są to realne wydatki ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: wydatki samotnej matki:)

Halewicz, w internecie masz dostępne ceny wszystkich produktów spożywczych, kosmetyków i chemii, przedszkoli, zajęć, leków, badań, dodatkowych porad lekarskich, nawet katalogi firm odzieżowych są dostępne z cenami.

Sam policz i nam przedstaw, z pewnością wiele się nauczymy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: wydatki samotnej matki:)

No ale zostawmy już Agatkę i demony i wróćmy do tematu.
To napiszcie proszę, jakie są realne koszty utrzymania dziecka w sytuacji 1+1. Ale nie zawyżone tylko te prawdziwe, faktyczne wydatki na dziecko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Jaki wózek lepiej (26 odpowiedzi)

Podoba mi się taki...

Fajne gry (planszowe, zręcznościowe) dla 5-7-latków (87 odpowiedzi)

Dziewczyny - może napiszecie jakie gry sprawdzają się w przypadku Waszych dzieci? Po które często...

kawa czy pijecie jesli tak to jaka? (76 odpowiedzi)

ja lubie z expresu a wy?