wyłudzanie pieniędzy od klientów, skandaliczna obsługa

Do tej pory byłam stałą i z pewnością dobrą (przynoszącą zyski) klientką U7 w Gdyni.
Niestety przez sytuację jaka miała miejsce wczoraj i skandaliczne zachowanie pracowników w jej wyniku- moja noga już nigdy tam nie postawi.
Potknęłam się i piwo, które się wylewało- częściowo ochlapało stół bilardowy. Obsługa poinformowała nas, że musimy zapłacić 700zł, absolutnie nie możemy próbować tego w żaden sposób wyczyścić, oni też ponoć nie mają środków czyszczących i jedynym wyjściem jest wymiana sukna, która kosztuje 700zł. Absolutnie nie mogliśmy rozmawiać z właścicielem, pani kierownik zmiany zasłaniała się swoim stanowiskiem, ale niestety sama nie miała decyzyjności w tej sprawie. Próbowaliśmy prosić ich o pomoc- niestety ich reakcja była bardzo agresywna: Musimy zapłacić, oni nas nie wypuszczą etc. Ostatecznie wezwali Policję. Oczywiście okazało się, że Policja nie zajmuje się takimi sprawami, nie było celowego działania i nie zostało zniszczone czyjeś mienie. Plamki w tym czasie zdążyły wyschnąć- i jak opuszczaliśmy lokal były już prawie niewidoczne. Z szefem chcieliśmy rozmawiać następnego dnia, miał być o 10rano, niestety nie przyjechał. Oto jak traktuje się stałych klientów!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: wyłudzanie pieniędzy od klientów, skandaliczna obsługa

Jak leja piwo do pelna to super, ale trzeba uwazac jak sie chodzi i ponosic konsekwencje z tego co sie zrobilo. A co do obslugi to roznie bywa...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: wyłudzanie pieniędzy od klientów, skandaliczna obsługa

dobrze , ze jeszcze niechcacy nie puscilas pawia bo powiedzialabys ,ze Ci sie odbilo.Przez takie niechluje czlowiek niema na czym pograc bo wszystko zalane albo zniszczone .Gdybys wiedzial ile kosztuje naprawa takiego sukna to zmienilabys zdanie
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: wyłudzanie pieniędzy od klientów, skandaliczna obsługa

paniusiu, jak gra się w bilarda to sie nie paraduje z piwem obok stołu, jasno jest napisane, że za zalanie płaci sie za sukno, Twoje tłumaczenia są nie do przyjęcia. Agresywna reakcja? Wątpie, pewnie była stanowcza na widok paniusi, która chciała się wykpić mówiąc, że sie potkneła albo chce wyczyścic sukno. Moja opinia była identyczna gdybym był tam z Tobą i byłabyś moją dobra koleżanką.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0