Czy ktoś może coś powiedzieć o wysypisku śmieci w Łężycach.
Oglądałam jakiś protest w telewizji mieszkańców, prawdopodobnie mają pobudować olbrzymie wysypisko nad naszymi głowami w odległości 2 km od Pustek Cisowskich - miliony ton śmieci.
to które jest wiem że mocno śmierdzi , czułam jak jechałam kiedyś do Koleczkowa coś w tym musi być. Niech mi ktoś odpowie

Też to widziałem jeżeli tak ma być to ja się wynoszę z trójmiasta.
Z jednej strony Wiślinka i Szadułki z drugiej Łężyce i Dębogórze.
Żyjemy otoczeni śmieciami.
A ten smród z Ekodoliny to ja czuję na Chwarznie - to chyba jakiś gaz ze śmietnika

Dołączam swoje obawy, cholernie śmierdzi wieczorami, też mieszkam na Pustkach

Również się dołączam ,śmierdzi takim gazem ,3 lata temu jak kupiliśmy tu mieszkanie na Pustkach i był ten zapach to myślałam że sąsiadka ,starsza pani zapomniała gaz zakręcić w kuchni .

Mieszkam tu 5 lat i może kilka razy dało się wyczuć słaby zapach metanu. Oczywiście, że lepiej, żeby nie było go wcale, a z pomysłu powiększania wysypiska nikt w okolicy nie będzie zadowolony, ale nie dajmy się zwariować. Lokalizacja naszej dzielnicy sprawia, że jest to bardzo ładne i przyjemne miejsce do życia.

Poczekajcie jeszcze trochę to przez satelitę bedziecie oglądać te śmieci na Łężycach, a chwilkę później gołym okiem ponad linią lasów bo przewidziane jest min. 27m. ponad linię gruntu usypisko, gdzie miejscowość leży ponad całym małym i duzym trójmiastem. Smród a co za tym idzie rózne ciekawe i niesłabo trujące gazy będzie niebawem czuć wszędzie, a wszystko dzięki KORUPCJI- nikt w tej miejscowości nie liczy się z jej mieszkańcami (a zwłaszcza gmina), rządzi tam kasa i jej przedstawiciel "królowa sabinowego wzgórka" prezes Ekodoliny (co to za nazwa?! EKO?!). Radni którzy reprezentować mieli ludzi pracują dla Ekodoliny, pracownicy są tam zastraszani i podpisują listy że im pasuje ten pseudoekologiczny bałagan. Nie wspomnę tu o ZANIECZYSZCZENIACH jakie to wszystko niesie ze sobą!!! Kasa pobrana jest z Unii Europejskiej i teraz trzęsą portkami że jak się nie uspokoi to trzeba będzie to zwrócić, bo lokalizacji było kilkadziesiąt i na skutek KASY i INTERESÓW wybrano najgorszą możliwość.

"Aleksander", nie miałeś przypadkiem wtedy grochówki na obiad ?
Mieszkam w okolicy Pustek od 40 lat i nigdy nie czułem podejrzanego zapachu.
Bardziej powinni obawiać się , jeśli już , mieszkańcy Łężyc i okolic. Bo do Pustek jest daleka droga i dzieli wysoka góra porośnięta wysokim lasem .
Więc ta ewentualność Pustkom na pewno nie zagraża.

No to masz coś z nosem, bo ja trzy lata temu jak mieszkalam na Pustkach to czułam ten smród, szczególnie wcześnie rano.

Akurat węch , to mam dobry. Wiatr prawie zawsze wieje z zachodu lub północnego zachodu , więc jak mogłaś wiecznie czuć dziwny zapach.
Owszem bardzo dawno zdarzało się czuć nieprzyjemny zapach , ale pochodził on z pobliskiej prywatnej hodowli lisów .
Po jej likwidacji , ów "zapach" zanikł.

Wysypisko w Łężycach, nie jest do końca wysypiskiem, ale zaawansowaną technologicznie instytucją utylizacji odpadów. Bardzo nowoczesna. A zapachy są zniwelowane w granicach możliwości.
Co do wszechogarniających 'dziwnych zapachów', to litości- w świecie, w którym mamy tyle spalin i zanieczyszczeń, nie powinno to aż tak dziwić. Może gdyby było więcej takich miejsc, jak Ekodolina, nie mielibysmy tylu problemów z kiepską kondycją naszej przyrody.

Dokladnie, jakoś nie chce mi się wierzyć, że te wszystkie zapachy powoduje ekodolina, chodzę do szkoły na Szmelcie, a moja dziewczyna jest z Łężyc i jeżdżę tam co tydzień. Raz poczułem smród, ale to dlatego, że u sąsiadów opróżniali szambo....

Dokładnie !

MBA online 280329 mortgage 8-))) credit cards rexqsi current mortgage rates >:-)))

auto insurance gikug home refinance rates 3366 mortgage 543

insurance auto luajwd college degree 565 nursing schools jaen online college degrees 1706

car insurance dgujk technical college 8PP online college :-D credit cards hkrne

car insurance quotes 082 car insurance 9101 eastwood auto insurance 401461 online degree programs 581

Może nie wszystko, ale sporo materiałów zgromadzonych na temat Eko Doliny i jej oddziaływania na nas wszystkich jest na tej stronie http://tv10-gdynia.cba.pl/?cat=1
Jestem Radnym Cisowej od ponad roku zajmuje się sprawą wysypiska śmieci w Łężycach. Obecnie są zbierane podpisy pod projektem uchwały obywatelskiej w sprawie wysypiska, przesyłam link można się zapoznać z dokumentem http://tv10-gdynia.cba.pl/?p=1199 jeżeli ktoś z państwa chce złożyć podpis to proszę o kontakt troka.krzysztof@gmail.com
dodam tylko, że do tej pory podpisy złożyło 1.5 tyś mieszkańcu Gdyni i mimo, że to wystarczy zbieramy nadal aby głos w tej sprawie był bardzo mocy.

Eko dolina to już nie jest to samo co kiedyś.
Kiedyś tony śmieci zasypywane były pod ziemią co tworzyło tak zwaną ekologiczną bombę, w eko dolinę zostały zainwestowane duże pienądze żeby stała się eko jest to jedna z najnowocześnieszych przetwornia odpadów wszysko jest segregowane i oddawane do przeróbki wtórnej albo poprostu utylizowane więc pretensje do ewntualnych zapachów można mieć do tych co kiedyś tam SKŁADOWALI śmieci

Zacytuję tylko jeden z listów jaki dostaje, a proszę mi wierzyć jest ich coraz więcej.
Witam, dziejsza noc oraz poranek (co było dalej nie wiem, wyjechałam do pracy) ponownie nie dawały spać mieszkańcom Leśnego Osiedla w Łężycach - powód oczywiscie ten sam - ODORY I SMRODY z EKO DOLINY;
Czy to możliwe aby aż tak długo ta "wspaniała" maszyneria była popsuta ???????!!!!!!!!!!!!!!!!

W dalszym ciągu ŻĄDAM aby EKO DOLINA ZAMYLAŁA się z WŁASNYMI SMRODAMI NA WŁASNYM TERENIE !!!!!!!!!!! Jeśli nie panuje nad tym co wydziela, prosze o wstrzymanie pracy zakładu.

Beata Parczewska
Łężyce

POTWIERDZAM SMRÓD Z WYSYPISKA! mieszkam na chylońskiej i czuć czasami, a w szczególności wieczorem. Zalatuje nawet w mieszkaniu przy otwartym balkonie. tragedia!

Smród na Chylońskiej ???
- Pewnie sąsiad jadł zupę fasolową na obiad .

Faktem jest , że od czasu do czasu fetor zalatuje ale ... z portu !
Tak , tak. Wszystko zależy , co przeładowują na statki lub ze statków , oraz z której strony wiatr wieje.
Dawniej , gdy port gdyński pracował na wysokich obrotach , codziennie kilka statków stało na redzie portu , oczekując na wejście. Wtedy smród z portu szedł na całą Gdynię znacznie częściej . Zwłaszcza gdy był przeładunek skór bydlęcych , nawozów i innych smrodliwych towarów. Dobrze pamiętam te czasy.

ludzie kupili domy/mieszkania przy samym wysypisku i pretensje do świata. Mniej śmieci produkujcie to będzie łatwiej ;) w bzdury smrodu nie uwierzę, mam rodzinę w Łężycach. Nikt nie narzeka. Osobiście mieszkałam na Chylońskiej i nigdy nie czułam niby smrodu z Łężyc bo nie ma takiej możliwości. Jak ktoś słusznie zauważył wiatr zazwyczaj wieje z zachodu, poza tym las w koło, Długa Góra. Daaawno temu jako dziecko bylam na wysypisku w Łężycach i porównując co bylo kiedyś a teraz to niebo a ziemia ;)