musze przyznac,ze wczesniej jezdziłam dajanem ale odkad zamowiłam rano taksowke i gdy po 15 minutach dzownie i pytam co z ta taxi bo juz czekam kwadrans powiedziała mi,pani odpyskowała mi, była bardzo nieprzyjemna i z wkoncu zgezygnowąłam z tej taksowki na rzecz innej firmy takowkarskiej. w taki spoob traci sie klienow a dosc czesto jezdziłam dajanem. jak sie ma gdzies klientow korporacji w ktorej sie pracuje to trzeba inna prace sobie znalezc, bo pewnie znajac zycie szefotwo nic zupelnie nie wie,ze pani potrafi byc do etgo stopnia nierpzyjemna ze sie rezygnuje z taxi, jak sie spieszy do pracy i czeka sie na inna z innej firmy.

"YSPOZYTORKI" sa bardzo nie miłe, co innego DYSPOZYTORKI W TEJ FIRMIE ;]