z radoscia wróce na ten wydział
Podjelam studia w zeszlym roku ale z przyczyn osobistych musialam je przerwac. Po blisko dwoch semestrach nauki powiem jedno: to byl swietny wybor.
Po pierwszym semestrrze troche osob sie wykruszylo wiec nie moge powiedziec ze szkole zalezy tylko na kasie, bo gdyby tak bylo - wszyscy by zaliczyli. Ludzie sami rezygnowali w trakcie semestru bo nie radzili sobie z chemia czy matematyka (zalezy od kierunku).
Co mi sie bardzo podoba, to atmosfera. Jestem stosunkowo mloda, na studiach zaocznych byli i mlodsi ode mnie i starsi i wszyscy sobie pomagali. Moze to zalezy od ludzi, ale tu nie bylo jakiegos wyscigu szczorow.
Panie z dziekanatu b.uczynne ale moja kolezanka ma inne zdanie i dziwi sie czemu je lubie...
Sam wydzial jest ok. Straszyli mnie znajomi troche informatyka ale dostalam db - nie wiem, jak mozna nie zaliczyc excela ale tak chyba ze wszystkim jest - jak sie komus noga powinie z przedmiotu to od razu zaczyna mowic ze wykladowcy i szkola do niczego. Ja sie z tym nie zgadzam.
Za jakis czas na pewno wroce tu kontynuowac studia.
Po pierwszym semestrrze troche osob sie wykruszylo wiec nie moge powiedziec ze szkole zalezy tylko na kasie, bo gdyby tak bylo - wszyscy by zaliczyli. Ludzie sami rezygnowali w trakcie semestru bo nie radzili sobie z chemia czy matematyka (zalezy od kierunku).
Co mi sie bardzo podoba, to atmosfera. Jestem stosunkowo mloda, na studiach zaocznych byli i mlodsi ode mnie i starsi i wszyscy sobie pomagali. Moze to zalezy od ludzi, ale tu nie bylo jakiegos wyscigu szczorow.
Panie z dziekanatu b.uczynne ale moja kolezanka ma inne zdanie i dziwi sie czemu je lubie...
Sam wydzial jest ok. Straszyli mnie znajomi troche informatyka ale dostalam db - nie wiem, jak mozna nie zaliczyc excela ale tak chyba ze wszystkim jest - jak sie komus noga powinie z przedmiotu to od razu zaczyna mowic ze wykladowcy i szkola do niczego. Ja sie z tym nie zgadzam.
Za jakis czas na pewno wroce tu kontynuowac studia.