zakaz wstępu rowerzystom
ZOO w Oliwie jest na pewno świetne, chociaż nie oceniem, bo nie dane było mi tam zawitać. Zabrałem rodziców na wycieczkę rowerową w tamte tereny. Pani w kasie widząc nasze pojazdy ostrzegła, że nie będziemy mogli wejść do ZOO z rowerami. Rzuciliśmy okiem na stojak rowerowy stojący na uboczu, tak żeby kasjerki ani nikt z obsługi nie miał go na oku. Żadnej kamery, żadnego strażnika. Wiedząc, że chcemy tam spędzić co najmniej 2 godziny nie mogliśmy zaryzykować. W podobnej sytuacji znalazła się za chwile rodzina z dziećmi. To śmieszne, że miasto przyjazne rowerzystom dotuje ZOO, które z buta traktuje rowerzystów. Z ciągłymi korkami na Spacerowej rower to przecież świetne rozwiązanie.