Temat śmierci zawsze przyciąga jednostki niedostosowane ,jedni panicznie się boją,drudzy próbują żartować,następni będą bronić dogmatów zaszczepionych im przez różne sekty - included kk.
Prawda zawsze wychodzi w obliczu majestatu czyli upodlenia,albo ty strzelasz komuś w łeb albo on tobie,albo rabujesz sąsiada przy rozgrzeszeniu okupanta jak 3/4 polaków którzy pałami katrupili swoich sąsiadów bo nimiec rozgrzeszył...
Na końcu są zawsze jakieś mogiły,niejednokrotnie nie wiadomo gdzie i co skrywają,doświadczyli tego na naszych ziemiach w ostatnich latach Żydzi potem Polscy Oficerowie-Katyń,Ostaszków,Miednoje...potem Wołyń i Powstanie Warszawskie.
Na koniec zabawa się odwróciła i niemiaszki poczuły co to znaczy gniew sołdata,który na swej drodze zobaczył ten cały wysiłek zachodniej cywilzacji.
Gwałt,śmierć,upodlenie...
radzę się zastanowić ...wybory idą...
0
0