zapalenie oskrzeli
Mój synek już 3 tydzień walczy z zapaleniem oskrzeli.Zaczęło się jak zwykle od wychodzenia zębów (idą mu na raz wszystkie czwórki),w pierwszym tygodniu miał zapalenie gardła,oskrzela czyste. Dostał Augumentin, po kilku dniach miał już straszny kaszel i zmiany w oskrzelach,więc lekarka mu zmieniła na Azitrolek, po tygodniu dalej ma zawalone oskrzela i dostaje Klacid. 3 antybiotyki w 3 tygodnie,do tego inhalacje (też już drugi zestaw leków,bez efektów). Jestem załamana,bo on nadal kaszle, w poniedziałek kontrola i już się boję. Podobno teraz jest wysyp zapalenia oskrzeli u maluchów.Jeśli wasze dzieci też to przechodziły napiszcie czym były leczone,jak długo, czy stosowałyście jakieś "babcine"sposoby typu bańki, nacierania,syropy z cebuli itp.