Re: zarządca nieruchomości NASZA WSPÓLNOTA
cześć ja mieszkam od 16 lat przy siennickiej i na razie problemów nie odnotowałem. Wiadomo cudów nie ma, ale na razie trudno mi coś znaleźć konkretnego co by mnie wkurzyło. Klatka jest sprzątana, przeglądy i deratyzacja też, jakoś u nas dzieje się ok.
Biuro przy angielskiej grobli wygląda jak żywy skansen z prl, rzadko tam bywam ale te panie zawsze do mnie bardzo grzecznie się zachowywały, a do tego spokojnie tłumaczyły co i jak. Aż mnie to trochę zaskoczyło, bo p wyglądzie biura spodziewałem się że będą pyskówki itp:)
pozdrawiam
0
0