Re: zatrzymany ginekolog
Agatha , ja tak jak , wydaje mi się , Ty podchodzę z dużą rezerwą do rozdmuchiwanych od kilku miesięcy afer . Niestety nie raz "apolityczna "policja , czy inne służby cichcem wycofywały się z nich ,ale oczywiście nikt o tym głośno nie trąbił. Straszne te czasy , kiedy człowiek nie ma zaufania do władzy , do mediów itp. Nie mówię , że dr P. jest niewinny , ale wg mnie jest pół na pół szansy , że tak. A a propos afer niestety bandziory teraz mają większe prawa , niż normalni ludzie - twierdzę tak z własnego doświadczenia , wbrew oficjalnym statystykom . Łatwiej podgonić statystyki szybko skazując lub nagłaśniając za błahe przewinienia ,niż skazać za poważne przestępstwo , bo to trwa dłużej , a liczą się szybkie sukcesy . Rozmawiałam ze znajomym ławnikiem , to co opowiadał o "porządku "w sądach spowodowanym nowymi ustawami , sądy 24-godzinne, które niestety się nie sprawdzają, itd. , to włos się jeży na głowie .A czy wiecie , że nie można skazać w trybie przyspieszonym osoby , która była pod wpływem narkotyków ? i do sprawy się ją wypuszcza obojętnie , co zrobiła! Pozdrawiam
0
0