zdałam ale mam stracha
zdałam miesiąc temu.staram sie jeżdzic jak najwięcej.mimo wszystko mam okropnego cykora jak wsiadam do samochodu.staram sie jeżdzic sama,bo na męża nie mam co liczyc :) . zamiast mnie wspierac ,to cała droge strofuje( wg niego to dobre rady doświadczonego kierowcy :) )...ale wkurzające...odbiera mi całą przyjemnośc z jeżdzenia i oczywiście pewnośc siebie.czasami mam wrażenie ,że czeka tylko na mój błąd...