zdecydowanie nie polecam
W lecznicy dr Pikiela odbyła się sterylizacja mojej kotki. Byłam pewna, że bardzo wysoka cena (ponad 300zł) zagwarantuje wysoką jakość usług. Kotka bardzo źle wyglądała, wymiotowała po zabiegu. Ciągle miauczała i to przeraźliwie. Przestraszyłam się i udałam się do innego lekarza (niby dr Pikiel mówił że leczenie pooperacyjnej zawiera się w tej cenie ale już wolałam zapłacić dodatkowo niż narażać moje maleństwo na kolejne cierpienia!!). Ten zdiagnozował zakażenie pooperacyjne !!! Mówił że z pewnością jest spowodowane nieprzestrzeganiem zasad higieny !! Czy tak ciężko dezynfekować narzędzia chirurgiczne?? Szczególnie jak płaci się taką cenę?? Poza tym kotka miała długi szew.. Lekarz się bardzo zdziwił jak to zobaczył... Mówił o nieumiejętnie zrobionym szwie... Moje maleństwo chodzi teraz z ogromną blizną. Mam nadzieję jednak że już nikt jej tak nie skrzywdzi i nie będzie cierpiała. Kto inny jeśli nie my ludzie mamy nieść pomoc bezbronnym istotkom które same sobie nie poradzą??