Kupowałam sukienkę ślubną...pomimo 2 przymiarek ( z dokładnym zebraniem wszystkich wymiarów i omówieniem , czego oczekuję),sukienka dzień przed ślubem była źle dopasowana!!Obsługa raczej mnie unikała...krawcowa robiła, co mogła ale i tak efekt był marny w stosunku do tego jak wyglądała suknia w katalogu.w rezultacie długi tren, który miałam oberwał mi się w trakcie pierwszego tańca na weselu ( nie tańczyłam twista :( ).Welon- zupełnie inny niż zamawiałam, uszyty został tez dzień przed ślubem, w dodatku odwrotnie przyszyto grzebień mocujący( być może złośliwie) o czym dowiedziałam się od fryzjerki która mi go wpinała...Kompletny brak profesjonalizmu!zadziwiajająca arogancja!Ta samą suknię mierzyłam w Warszawie i teraz żałuję, że nie skorzystałam z salonu warszawskiego,mimo że był odrobinę tylko droższy.

Identyczne doświadczenie miała moja córka,która kupowała tam suknię..za 4,5 tys zł miałyśmy nerwy zszargane tuż przed ślubem..bo,na trzy dni przed ślubem w dniu odebrania,sukienka okazała się za ciasna..mimo,że córka nie przytyła..ciągle ma rozmiar 36..aplikacje fruwały..nie zostały przyszyte..masakra ! Skandal !Totalny brak profesjonalizmu.