żenada

właśnie zarezerwowałem bilety, otrzymałem potwierdzenie rezerwacji i informację że trzeba odebrać bilety na 30 minut przed projekcją. Przyjechałem dużo wcześniej bo to różnie bywa odkąd kasy biletowe są razem z popkornem. Okazało się że moje bilety zostały sprzedane, a pani w kasie nie potrafiła nawet przeprosić tylko dukała że nie wie co się stało i że to nie jej wina. Nie wiem gdzie jest menadżer kina bo jak widać po wpisach panuje tam kompletny bałagan i nikt nad niczym nie panuje, a wczasach takiej konkurencji i w dobie internetu to bardzo dziwne postępowanie. No cóż ja z całą pewnością do tego kina już nie pójdę i postaram się zrobić odpowiednią reklamę wśród moich znajomych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: żenada

To, iż raz zdarzyła się "wpadka" i to akurat Panu/i NIE oznacza, że od razu należy robić MEGA antyreklamę kinu, które ja na przykład lubię (bliskie położenie od miejsca zam.:).
No cóż, 'hejtersi' są wśród nas..
Współczuję
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1