żenada
Nauka i nauczyciele to jedno, atmosfera i ludzie to drugie. Poziom nie jest wybitnie wysoki, ale jak ktoś choć troche chce to i może coś osiągnąć. Pod tym względem nie jest źle.
Już od samego początku jest selekcja uczniów. Czemu? Czesne. Nie wszystkich stać przecież by te sześć stów co miesiąc wykładać, przez co szkoła jest pełna szpanującej "hipsterii", fejmów, oraz ludzi, którzy za nowego iphone'a daliby się pokroić. TAKA JEST PRAWDA. I nie ma co kłamać. Niby w każdej szkole jest taka grupka, jednak w jezuitach prawie wszyscy tacy są.
Odradzam pójścia do tej szkoły. Chyba, że sam masz kasę, "swag" i przeświadczenie, że jesteś najważniejszy na świecie, to wtedy proszę, GiLJ jest idealny dla ciebie.
Osobiście bardzo żałuje spędzenia tam 3 lat.
Już od samego początku jest selekcja uczniów. Czemu? Czesne. Nie wszystkich stać przecież by te sześć stów co miesiąc wykładać, przez co szkoła jest pełna szpanującej "hipsterii", fejmów, oraz ludzi, którzy za nowego iphone'a daliby się pokroić. TAKA JEST PRAWDA. I nie ma co kłamać. Niby w każdej szkole jest taka grupka, jednak w jezuitach prawie wszyscy tacy są.
Odradzam pójścia do tej szkoły. Chyba, że sam masz kasę, "swag" i przeświadczenie, że jesteś najważniejszy na świecie, to wtedy proszę, GiLJ jest idealny dla ciebie.
Osobiście bardzo żałuje spędzenia tam 3 lat.