Czulam sie jak u rzeznika.zero delikatnosci, odpowiedzi zdawkowe, brak zrozumienia.Nie jestem zadowolona i innym nie polecam. ale za pieniadze ksiadz sie modli. moze i tak jest z lekarzem? ale na wizyte prywatna na pewno sie nie wybiore.

moze to twoja wina... ja chodze do "knutka" od kilku lat i nigdy nie odczulam jakiegokolwiek dyskomfortu podczas badania.
U wielu lekarzy bylam i w koncu trafilam do niego i nie mam zamiaru zmieniac go na innego.
Nie bede sie rozpisywac, ale pan doktor przelamal moje opory dot. badan gin., pomog mi zajsc w ciaze, poprowadzil ta ciaze i pomogl przy porodzie.
nadal do niego chodze na konsultacje.

to jest najlepszy lekarz sposrod mi znanych. A i moje kolezanki tez sobie go chwala.