zgoda na ślub (ponownie :))))

Temat dostępny też na forum: Wesele Wesele bez ogłoszeń
Witam
Wiem, że temat był już poruszany wielokrotnie, ale niestety w poprzednich wątkach niestety nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie. Czy któraś z was załatwiała może kiedyś zgodę z parafii Św. Krzyża we Wrzeszczu? Ciekawa jestem czy nie robią tam problemu z z wystawieniem zgody oraz czy coś u nich trzeba za to płacić? A tak poza tym to co musi się znaleźć na takiej zgodzie? Będę wdzięczna za wszelkie informacje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: zgoda na ślub (ponownie :))))

Ja miałam zgode z innej parafia, nie akurat z tej co piszesz i bez problemowo, nawet nie wypisywal ksiądz tylko przemiła Pani pracująca w biurze parafialnym i oni maja gotowe druczki, że wyraża sie zgode na udzielenie ślubu w innej parafii
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: zgoda na ślub (ponownie :))))

A ta parafi z której brałaś zgodę to twoja, czy narzeczonego? Myśmy byli już po zgodę w obu parafiach i nie chcieli nam wystawić, więc wpadliśmy na pomysł, że skoro już od dłuższego czasu mieszkamy w Gdańsku, to nasza parafia jest tak na prawdę tutaj, a nie w naszych rodzinnych miastach, gdzie jesteśmy zameldowani na stałe. Nie wiem tylko jak zareaguje ksiądz z gdańska, jak pójdziemy go poprosić o zgodę, podczas gdy my tak na prawdę nie istniejemy w papierach w jego parafi. Czy ktoś był kiedyś w takiej sytuacji?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: zgoda na ślub (ponownie :))))

my braliśmy zgodę z parafii męża (byłam pytać księdza w parafi, gdzie mieszkaliśmy, ale nie byliśmy tam formalnie, to odesłał nas do rodzinnych parafii)... Właściwie, to była licencja, a nie zgoda. A pytaliście w parafii, w której macie ślub czy oni chcą zgodą czy licencję?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: zgoda na ślub (ponownie :))))

Proboszcz parafi w której bierzemy ślub chce od nas zgodę. W parafii narzeczonego ksiądz wogóle nie chciał nam dać zgody, bo stwierdził że to mamy załatwić w mojej parafii. Z kolei moja parafia zaproponowała zrobienie licencji, a to oczywiście wiąże się z podwójnym płaceniem za ślub. Ja jestem bardzo negatywnie nastawiona do moją parafię, ponieważ oni wszystko przeliczają na pieniądze i zaparłam się, że nie dam im zarobić i już. Dlatego chcemy załatwić zgodę w gdańsku, ale boję się że ksiądz mnie odeśle. Chociaż proboszcz tej parafi w której będziemy brali ślub stwierdził, że skoro mieszkamy w Gdańsku to tak naprawdę tam jest nasza parafi i chce zgodę z gdanska. Zamieszane to wszystko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: zgoda na ślub (ponownie :))))

No to rzeczywiście nie ciekawie trochę, ale nie ma rzeczy nie do przejścia. My braliśmy licencję i nie zapłaciliśmy ani grosza :) ale dlatego, że zapomnieliśmy (pewnie dalibyśmy z 50zł i już), a w biurze parafialnym się nie upomnieli.

Kurczę... jak można robić tak pod górę???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: zgoda na ślub (ponownie :))))

Aaa... jeszcze jedno. A kiedy macie ślub?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: zgoda na ślub (ponownie :))))

No to macie fajną parafię. W mojej jest cennik. Ślub kosztuję 400zł. Ale to nie chodzi o pieniądze, ale o zasadę. Tym księżą się wydaje, że oni mogą wszystko i że my tu jesteśmy dla nich, a nie odwrotnie. Rozbijają się drogimi samochodami po mieście, zamiast wspierać np. biednych. Wkurza mnie takie podejście do sprawy. No ale. Aż się zdenerwowałam:)))
Co do daty, to mamy ślub 20 czerwca wiec na szczęście jeszcze trochę czasu. Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: zgoda na ślub (ponownie :))))

Skoro ślub macie dopiero 20 czerwca, to ja na Waszym miejscu zrobiłabym tak:
Pisałaś, że mieszkacie od jakiegoś czasu w innym miejscu niż Wasze parafie rodzinne. Jeśli mieszkasz w nowym miejscu minimum 3 m-ce, to ta nowa parafia jest już Wasza. Przejdźcie się tam i zgłoście, że jesteście nowymi parafianami. Nie mówcie nic o ślubie, bo formalności ślubne można załatwić dopiero na 3 miesiące przed ślubem - jak powiecie, to jeszcze się zrażą do Was (nie wiadomo nigdy). Będziecie tam zapisani, pokażecie się parę razy w kościele, przyjmijcie kolędę. To jest chyba łatwiejsze rozwiązanie niż szarpanie się z naburmuszonymi klechami :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: zgoda na ślub (ponownie :))))

My braliśmy z obu, bo ja z innego miasta jestem, ą ślub braliśmy tu, ale tez w innej prafii niz mąż pochodzi.Ale nie mileliśmy problemów i dziwię się, że niektórzy tak utrudniają.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: zgoda na ślub (ponownie :))))

No może to i jest dobry pomysł. Muszę przedyskutować z narzeczonym. Dzięki za pomoc. Pozdrawiam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: zgoda na ślub (ponownie :))))

No my też Monia byliśmy bardzo zdziwienie że robią z tego takie problemy. W końcu to kościół powinien nas wspierać w tych chwilach i pomagać nam, ułatwiać zawarcie związku małżeńskiego, a nie rzucać kłody pod nogi. Cieszę się, ze u was poszło bez problemów, bo to świadczy że są jeszcze normalni księża u nas.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Czy jest tu dojrzała Pani? (6 odpowiedzi)

Do znajomości, przyjaźni, rozmowy.

poszukuję rzetelnego i kompetentnego Zarządcy (70 odpowiedzi)

Nasza wspólnota chciałaby zmienić zarządcę, w tej chwili zarządza nami Euroformat ale jesteśmy...

Szukam partnerki do tenisa (4 odpowiedzi)

Do gry we Wrzeszczu.