Dzień Dobry, szukam żłobka w Gdańsku, który przyjmuje dzieci poniżej roku. Przejrzałam już kilka stron internetowych i widzę, że wszędzie przyjmują od roku. Jest jakieś miejsce, gdzie przyjmą dziecko od 7 miesiąca czy już takich możliwości nie ma? Jak sobie radzicie, jeśli chcecie/musicie wrócić do pracy przed końcem rodzicielskiego?

Przez Ciebie mam palpitacje serca :(

Dlaczego?

Żłobki państwowe przyjmują oficjalnie od 6 miesięcy. W praktyce marne szanse na dostanie się z takim maluchem.

Nasz synek chodził do prywatnego żłobka jak miał 8 miesięcy. Żłobek na zaspie Edu-maluszek. My też mieliśmy ten problem że prywatne placówki od roku przyjmują a państwowe no cóż... czas oczekiwania strasznie dlugi

Edu-Żłobek na Morenie przyjmuje od 6 m-ca

Dzięki.

Smerfikowa chatka przymorze

Ja bym rocznego dziecka nie oddala do zloba

To dobrze, będzie więcej miejsc dla innych ;-)

Jakbyś nie miała innej opcji, to byś oddała. Nie każdego stać na opiekunkę czy siedzenie z dzieckiem w domu.

Macierzyński trwa rok. To raczej nie kwestia braku funduszy . Tylko potrzeba matki do powrotu do pracy.

Ania, ale rok 80%, a pół roku 100%, więc jednak fundusze... Szczególnie jeśli pozycja wyjściowa była słaba, 80% z najniższej krajowej? proszę Cię... od razu dopowiadam, teraz wiele prac, gdzie oficjalnie jest najniższa (dla ZUS-u), a reszta do ręki.. siedząc na macierzyńskim tego "do ręki" nie ma..

Pod warunkiem, że w ogóle masz macierzyński. Nie tylko kobiety na etacie zachodzą w ciążę, istnieją również pracujące na umowę o dzieło, studentki, a nawet bezrobotne, którym akurat po pół roku od porodu trafiła się okazja iść do dobrej pracy.

Myślę że w przypadku najniższej krajowej to 20% to dużo mniej niż czesne w prywatnym żłobku. ... dodaj do tego jeszcze częste zwolnienia z powodu chorób dziecka. To się z założenia nie oplaca-szczegolnie własnie przy najniższej krajowej.

W pozostałych przypadkach -nowej pracy -to jakieś wyjście jest. Ryzykowne-patrz choroby i zwolnienia w pierwszych miesiacach pracy-ale jeszcze jakoś wytłumaczalne...

Zwolnienia równie dobrze może brać ojciec dziecka, więc dla mnie żaden argument.

Moj syn chodzi do zlobka prywatnego ul. Karkonoska w Gdansku Gdansk POludnie. pozdrawiam

czy poleca pani ten żłobek?

A ja się bardzo dziwie, takie dziecko nie rozumie dlaczego mama je zostawia. Trauma murowana na całe życie. To nie zabawka. Chciało się dziecko to trzeba je wychować a nie parę miesięcy i do zloba. Jak jesteś samotna matka to dostaniesz zasiłki 500 plus i można siedzieć, a jak masz męża to niech weźmie się do robotu