zmiana ginekologa
Witam,
Poszukuję kobiet, które w trakcie ciąży zmieniały lekarza. Byłam na pierwszej wizycie potwierdzającej u dr Salwacha na Jasieniu no i nie ukrywam, że już nie jestem zadowolna. Wyznaczył mi kolejny termin wizyty za 3 tygodnie ale ja nie chce już do niego iść. Zastanawiam się jak to teraz powinno wyglądać? Czy mam zadzwonić do tej przychodni i powiedzieć że zmieniam lekarza, czy mogę ich po prostu olać i nie przyjść? Poza tym, czy jesteście w stanie polecić mi jakiegoś naprawdę sumiennego lekarza, od którego dowiem się wszystkiego i nie będę musiała pytać (bo nawet nie wiem o co - to moja pierwsza ciąża)? Ta wizyta wyglądała tak: tak, jest pani w ciąży, tu jest skierowanie do lab., do zobaczenia za 3 tyg, do widzenia. No i w ciężkim szoku wyszłam, posiadając taką samą wiedzę jak przed wizytą. :/
Poszukuję kobiet, które w trakcie ciąży zmieniały lekarza. Byłam na pierwszej wizycie potwierdzającej u dr Salwacha na Jasieniu no i nie ukrywam, że już nie jestem zadowolna. Wyznaczył mi kolejny termin wizyty za 3 tygodnie ale ja nie chce już do niego iść. Zastanawiam się jak to teraz powinno wyglądać? Czy mam zadzwonić do tej przychodni i powiedzieć że zmieniam lekarza, czy mogę ich po prostu olać i nie przyjść? Poza tym, czy jesteście w stanie polecić mi jakiegoś naprawdę sumiennego lekarza, od którego dowiem się wszystkiego i nie będę musiała pytać (bo nawet nie wiem o co - to moja pierwsza ciąża)? Ta wizyta wyglądała tak: tak, jest pani w ciąży, tu jest skierowanie do lab., do zobaczenia za 3 tyg, do widzenia. No i w ciężkim szoku wyszłam, posiadając taką samą wiedzę jak przed wizytą. :/