zmiany na gorsze
Co się dzieje z Gymnasionem w Gdańsku? Chodziłam 3 lata temu i teraz wróciłam, bo znów mieszkam w Gdańsku. Grafik zajęć wieczornych-nic ciekawego. W poniedziałek, gdzie człowiek chce się wyżyć po weekendzie jest...stretching! Co się stało z wieczorną power pump? Jakieś ABT i BS przydałoby się o 18 a dopiero po nich stretching i piłki!!!Maszyny popsute, nikt się nie kwapi do naprawy a szafek notorycznie brak, o czym informuje zblazowana nastolatka w recepcji.Chyba ktoś zapomniał, że usługi te są płatne, hello?!