W klubie zawsze jest świetna zabawa do samego rana. Ogólnie jest fajnie. Tylko DJ... Muzyka nie jest zła, ale on tam przychodzi do pracy a nie na spotkanie towarzyskie! Zamiast zająć się graniem i rozkręcaniem imprezy on urządza sobie pogaduszki co chwilę to z inną dziewczyną. Poza tym o ile się nie mylę jest zakaz palenia w klubie. Więc mam pytanie...dlaczego ten zakaz nie dotyczy Dj i jego koleżanek?? I jeszcze jedno, kazdy kto idzie na imprezę idzie potańczyć wieć wytykanie palcami i obgadywanie przez dj i jego znajomych,ludzi tańczących na parkiecie chyba nie jest na miejscu.

witam,musiałem zareagować na obelgi związane z moja osoba gdyż SA one trochę nie na miejscu.Po 1 nikt nigdy nie został wytykany palcami a jeśli miało to miejsce to tylko i wyłącznie w żartach ze znajomymi (cos w tym złego?).tym bardziej kogoś obgadywać pierwsze słyszę.po 2 jest to moja osobista sprawa co robię i z kim , traktuje prace jako hobby i zawsze lubię sobie milo porozmawiać a nie tylko jak gbur zajmować się praca(taka mam osobowość) ale Tobie to przeszkadza , nie wiem tylko z jakiego powodu. po 3 nie wiem nic na temat palenia , wiec następnym razem jak będzie coś nie tak zapraszam do mnie wyjaśnimy sobie te mankamenty .myślę ze będzie to lepsze niż wypisywanie takich rzeczy a forum publicznym , gdyż są one daleko idąca prawdą.pozdrawiam
PS. W razie sugestii prośże o kontakt mailowy rutek007@interia.pl

Jeśli jesteś osobą lubiącą pogadać to spoko ale nie w tedy gdy wiąże się to z zaniedbaniem pracy! A zresztą w pogadaniu ze znajomymi nie ma nic złego jeśli są one na poziomie (bo wiem co widziałam, więc wytykanie palcami nawet jeśli jest to w formie żartu nie jest na miejscu!). A z tym paleniem w klubie to u Ciebie i Twoich znajomych jest na porządku dziennym.
Zakończmy tą dyskusję bo widze że i tak nie ma sensu wytykanie sobie czegoś, gdy jedna strona mówi tak a druga inaczej.
Pomyśl tylko o tym co zostało tu napisane i o ewentualnych zmianach jakie można wprowadzić by goście czuli się tam lepiej.
Pozdrawiam

jak już napisałem zapraszam do mnie , gdy takie mankamenty będą miały miejsce.w moim odczuciu wyglądają one dużo inaczej w Twoim też.wtedy sobie to wyjaśnimy.będzie miało to większy sens niż wysypywania niezadowolenia na forum publicznym.pozdrawiam

Spoko jesli uwazasz ze dj ma siedziec na pupie i puszczac muzyke a nie moze pogadac ze znajomymi nawet. Jakos wykonuje swoje obowiazki i przy tym sie bawi.
A to ze sie smieje i jak stwierdzilas wytyka palcami to moze sa to osoby z ktorymi ma spotkania "towarzyskie" w klubie.
Wiec albo jestes zazdrosna albo musisz miec prace siedzaca na pupie i nie majaca do kogo sie odezwac.