ehm... chciałbym ostrzec mieszkańców Grabówka, którzy być może nie wiedzą o tym że w przydomowym ogrodzie można natknąć się nie tylko na ślimaki i kupy kotów sąsiada, ale niestety również na żmije. W ub. miesiącu zobaczyłem dwie sztuki w swoim ogrodzie. Mam małe dzieci i trochę się przestraszyłem. Niestety zidentyfikowałem je jako żmije zygzakowate - tj. jadowite. Były ukryte pod warstwą suchej / gnijącej trawy. To jest podobno wymarzone miejsce dla tych zwierząt.

To tyle tytułem przestrogi.

Piszę pracę na temat żmij w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym.
Gdyby zechciał Pan podać mi bliższe informacje na temat tego spotkania to proszę o mail.
bery@wp.pl

Bery, natknąłem się na Twój komentarz. Jak tam praca, czy jest? i czy jest gdzieś dostępna?