na co się go stosuje??
moja córka (9 miesięcy) czasami po jedzeniu dostaje czerwone policzki i dr przypisała zyrtec. Na ulotce nie ma nic napisane o alergii tylko raczej o błonach śluzowych nosa.
czy dr sie pomyliła??

dla alergików

na cos jest uczulona tylko pytanie na co....

ja jestem alergikiem i stosuje w sumie przeszlo mi,czasem powraca ale stosowalam zyrtec tylko ze to jest dosc mocny lek,w czasie ciazy nie moglam stosowac i tak o sobie przepisala....

trzeba namierzyc po czym jej wyskakuja i tego nie podawac,a moze mleko na HA trzeba zmienic

ja dzisiaj kupiłam inny lek dla siebie na alergię i równiez to samo na ulotce jest napisane, te leki mają działanie antyalergiczne nie tylko na błonę sluzową nosa ale na ulotce pomijają chyba kichanie, wypryski skórne itp, piszą ogólnikowo :)

no własnie ciężko stwierdzić po czym bo casami po mleku ma a czasami nie...
dzisiaj np. miała po obiadku

Ja przyjmowałam zyrtec to prawda silny lek,jestem alergiczką

Oni chyba wszędzie piszą głównie o tym nieżycie błony śluzowej nosa, bo to jedna z najczęstszych reakcji alergicznych, ale zyrtec jest lekiem na ogólnie pojętą reakcje alergiczną organizmu. Co do samego leku to przyjmowałam przez miesiąc, pomagał, ale musiałam odstawić go, bo mnie strasznie otumaniał, nie mogłam rano wstać z łóżka :/

a jeszcze pytanie:
mogę jej te kropelki dodac do mleka??

Zyrtec (czyli cetyryzyna) blokuje reakcję alergiczną organizmu - zobacz pl.wikipedia.org/wiki/Antagoniści_receptora_H1

O ile u osób dorosłych, które wiedzą, że są na coś uczulone, stosowanie Zyrtecu jest w miarę bezpieczne - o tyle warto się poważnie zastanowić nad podawaniem go małemu dziecku.
Po pierwsze - wcale nie ma pewności, że wypieki po jedzeniu to reakcja alergiczna.
Po drugie - ja się na dzieciach nie znam, ale wydaje mi się, że tak małe dziecko nie ma jeszcze w pełni wykształconego układu odpornościowego. Szkoda byłoby zaburzać jego naturalny rozwój przez ingerencję lekami.
Proponuje odwiedzić alergologa dziecięcego, który zadecyduje, czy można już dziecku zrobić testy - czy lepiej poczekać.
I czy podawać leki antyhistaminowe.

ale zyrtec dla dzieci jest w kropelkach o duzo nizszym stężeniu, tak jak fenistil kropelki, !!!
tak mi kiedys w aptece powiedzieli bo mialam recepte na zyrtec a nie mieli i dali mi fenistil(ktory jest bez recepty)
8m dziecko nawet tak malej tabletki nie polknie,

a zyrtec kiedys czytalam ze jako jedyny zrobil testy i nie ma przeciwskazan do stosowania go w ciazy,
ja pierwsza ciaze cala go bralam bo mialam wyjscie albo sie udusic albo brac i moje dzieci nie maja alergii.

no to jest w kropelkach:)

a jeszcze czy do alergologa trzeba mieć skierowanie? czy może znacie godnego polecenia?

moja mama bierze Zystec na egzemę (na dłoniach)

do alergologa trzeba mieć skierowanie. Ja chodzę na Abrahama do Wisz-Wolskiej. Nie wiem czy jest godna polecenia, bo u nas praktycznie nic sie nie dzieje. Chodzimy na "przegląd" po zapaleniu oskrzeli i płuc (żeby wykluczyć ewentualną astmę)

jak podawać? rano, wieczorem? przed czy po jedzeniu?
ma dostawać 5 kropelek

Ja dostałam zyrtec dla córeczki od laryngologa z powodu niby alergicznej śluzówki nosa.
Byliśmy też u alergologa,robiliśmy testy skórne wyszły ujemne i na razie mamy się niczym nie niepokoic aczkolwiek wiadomo,że w wielku 3-4 lat testy te nie są do końca wiarygodne bo układ immunologiczny wciąż się kształtuje i mamy testy powtórzyc za 1-2 lata.

Zyrtec zaczełam podawac kilka dni temu ponieważ córcia dostała katar - nie cieknący i niezbyt uciążliwy ale taki powodujący "zatkany" nos.

Podaję zaledwie od 4 dni więc nie wiem czy jego działanie jest natychmiastowe czy to zbieg okoliczności ale jest lepiej.
Daję też 5 kropelek rano podczas śniadania.


Co do alergologa to jak już ktoś napisał trzeba miec skierowanie ja byłam na Wałowej u dr Doroty Sternau - nie mam zastrzeżeń.

Inka.. Na noc przed snem.. :) Zyrtec jest w porządku.. Moja córka go bierze od 5 lat.. Z tym, że przez rok czasu, później zmaina na inny na rok i znowu Zyrtec.. Ost dostaje go rzadziej bo jest znaczna poprawa (może zmiana klimatu troszkę pomogła).. Zyrtec naprawdę działa po dłuższym stosowaniu.. A niestety nie dowiesz się na co dziecko jest uczulone, ponieważ jest za małe.. Jedynie z krwi mogą stwierdzić czy jest uczulone czy nie.. i to może być nie pewne..

Testy skórne niby najlepiej robić jak dziecko ma 6 lat, ponieważ są najpewniejsze.. Moja mała miała robione w wieku 4 lat (za dosłowną namową alergologa przeze mnie) .. Wyszło na co ma ale to nadal nie jest pewne.. Dlatego teraz na wiosnę będziemy robić znowu.. Dla pewności..

Wcześniej ponoć było mniej alergii.. Teraz co chwilę ktoś ma.. Współczuję, bo to naprawdę uciążliwe jest.. Choroby i patrzenie jak dziecku ciężko jest.. Do tego żal bo ma się uczulenie na coś, co kto lubi..

dziękuję za informację:)

rozumiem, że daje ten zyrtec codziennie? bo np dzisiaj po mleku i obiedzie nie miała czerwonych policzków:)
innych objawów alergicznych nie ma:)

tak.. :) Tak jak pisałam, efekty są po dłuższym stosowaniu.. Nie jestem lekarzem ale nic by się nie stało jakbyś dała do końca.. :) warto w aptece nawet zapytać..

no i po mleku wyszły "rumieńce" :(
jak karmiłam piersią nie było tego problemu a teraz na mm i czasami daję kozie to pojawia się alergia:(

poradźcie jakie mleko dawać?? bo piersią karmię tylko rano i wieczorem a mała pije jeszcze flaszkę mleka w ciągu dnia...

Tylko kozie.. :) i sojowe chyba też, ale nie jestem pewna.. Bo swojej kozie tylko daję.. Też od mleka u nas się zaczęło.. 16 mies na piersi była.. Później normalne mleko, ponieważ nie chciała nigdy butelki.. A teraz wystarczy jej pół szklanki mleka i lipa.. Zaraz ma plamki na policzkach, katar, oczy mokre i kaszek czasami ale rzadziej..

Ost znajoma dała jej mleko (nie wiedząc o alergii) no i się męczy.. Choć moja mała była świadoma tego co będzie.. ;) ale niestety.. mleko uwielbia.. i dlatego żal mi jej...

Kozie też lubi.. Ale wiadomo, że to już nie to samo.. :)

Inka.. Życzę Ci tego by to nie była alergia, tylko skaza białkowa, przejściowa..

Zosia najbardzoej lubi kozie:)
a Ty to mleko kozie gotujesz przed podaniem, bo ja tylko podgrzewałam;/ jutro zagotuję i zobaczę czy będzie jakiś skutek uboczny... ale ostatnio po obiedzie wyszła alergia:(

właśnie dałam jej ten zyrtec, mam nadzieję, że będzie lepiej:)

od pozcatku to U nas najlepszy byl Fenistil od 2 msc zycia do teraz teraz bylo tak zle ze katar i kaszel conajmniej jak u gruzlika i czysto pluca oskrzela i gardlo a wyniki z krwi smiech na sali nic jako moja cork anie m alergii to ja jestem dziewica :) nasza pulmunolog zapisala 3 leki i kazala odstawic Fenistil te leki to : Singular , Buderin i Xyzal w syropie
ja sama mialam astme jako dziecko wiec zdziwona nie jestem ale tak sei pogorszylo od lutegoze szkoda gadac:)
2 dni spokoju potem znowy nos zapachany mimo smarkaniaw chusteczke tydzien tego zapchanego nosa potem sciekanie w nocy i lykanie a nastepnie kaszel 2 - 3dni spokoj i znow to samo ale po lekach jest lepiej mimo ze bierze je od wczoraj .Radze zjac sie leczeniem dziecka bo latwo wpedzic w astme a z tym sie umiera nie do wyleczenia radze znalezc dobrego alergologa lub pulmonologa . Moja mala ma 2 lata i 7 msc czyli 31 msc:)

Nie gotuję.. Nie podgrzewam też.. Stoi w cieple i pije.. :)

Może to nie być od mleka tylko.. po kilku dniach powinna być poprawa.. ale skutecznie, żeby było trzeba dłużej podawać.. I niestety, żeby nie wysypywało, to należy nie podawać tego na co się ma alergie.. Tak jak pisała poprzedniczka, może dojść do astmy.. Z tym, że Ty jesteś w kropce.. :( Bo córa jest za mała na testy skórne.. Szwagierka ma ten sam problem z małym 2,5 letnim..

Wiem, że jest bardzo dobra maść robiona na zamówienie w aptece.. :) z receptą płaciłam 5 zł za tubkę (w Rzeszowie, nie wiem jak tutaj ceny).. ale nie powinny być wyższe..

mama.. a fenistil to nie jest w żelu tylko..???

I od astmy się nie umiera.. że się ją ma nie oznacza to śmierci.. hy hy.. :)

moj kuba bral zyrtec mial takie duze plamy na calym ciele dr kazala podac mu go cala buteleczke raz dziennie i mu zeszlo

fenistil jest też w kropelkach takich jak zyrtec

Nie wiedziałam.. :) Fenistilu używałam w żelu na ukąszenia po komarze..

dostała mm i też wylazło to świństwo więc to nie od koziego:(

kurde zawsze coś!:(

kozie nie uczula.. może tylko tego używaj..?

ale miałaś kozie takie prosto od kozy czy sklepowe już przetworzone?

wydaje mi się że nie ma rzeczy która nie uczula... skoro moją Ami potrafiło uczulić jabłko, marchewka to czemu nie kozie mleko?

Sklepowe.. Ale mamy zamiar brać od kobiety, prosto od kozy.. Taniej nam to wyjdzie bo mała w ogromnych ilościach potrafi pić mleko.. :)

Amelka.. Nie wiem.. wiem od alergologa, że nie uczula.. bral alergenów czy coś takiego.. :)

no a my dajemy takie prosto od kozy to może zacznę je gotować

no ja też czytałam, że kozie najlepsze dla dziecka bo właśnie nie ma alergenów:)

Spróbować zawsze warto.. :)

Inka, jak masz prosto od kozy, to młoda może mieć alergię na siano...
Dodam, że marchewka strasznie uczula, sama mam na nią alergię. A mój młody ma na ogórka - masakra obojętnie czy przez cyca czy do paszczy :-/

a Zosia marchewkę to prawie codziennie
wyeliminuje ją na kilka dni i się zobaczy

co do podawania alergenów- właśnie powinno się je podawać aw bardzo małej ilości ale nie wolno ich unikać... to się jakoś nazywa u alergologów ale nie pamiętam jak... np gdy dziecko est uczulone na białko mleka krowiego to matce karmiącej piersią nie wolno rezygnowac z produktów mlecznych co najczęściej każą robić pediatrzy...

spróbuj Humanę SL- Ami była na nim długi czas, to mm mleko sojowe...

Amelka.. Na takiej zasadzie działa odczulanie.. Mojej odstawiłam tylko mleko.. Też byłam zdania o przyzwyczajaniu.. Ale dostałam ochrzan od lekarza.. Że może dojść do astmy.. miała odczyn 0/2 .. na banany tez miała taki.. Ale podaje jej co jakiś czas.. a z mlekiem przesadziłam i temu chyba od małej ilości od razu łapie katar, itp.. Choc nie zamierzam jej całkowicie odstawiać.. za jakiś czas będziemy próbować nadal.. :) choc nie tak często.. resztę produktów, na które jest uczulona (odczyn +) podaje normalnie ale z umiarem.. :) Po kolejnych testach będę miała większą pewność.. :)

A tak odchylając się od tematu.. ale zwiazane z tematem.. ;) macie namiary na alergologa w Gdyni..? Najlepiej blisko Obłuża.. Hali Targowej czy Pl Kaszubskiego.. I żeby nie czekać długo na termin..