Plotki mówią, że nazwa zespołu Il Pomo d'Oro nieprzypadkowo wywiedziona jest z tytułu XVII-wiecznej opery Antonia Cestiego. Produkcja - nieprzypadkowe słowo - przygotowana w Wiedniu w roku 1666 na okazję ślubu cesarza Leopolda I Habsburga i Małgorzaty Teresy Habsburg była bodaj najbardziej spektakularna i najdroższa w historii gatunku.
Dziesięciogodzinny spektakl angażujący siedemdziesiąt trzy tysiące fajerwerków, trzysta koni, dwadzieścia cztery rozbudowane scenografie z tonącymi okrętami i walącymi się wieżami - czyż nie przypomina to efektownych hollywoodzkich produkcji? Wracając do plotek - ponoć koncerty Il Pomo d'Oro, mimo skromniejszej oprawy, są co najmniej tak samo porywające. Powstały niedawno, w 2012 roku zespół skupia wybitnych solistów wyspecjalizowanych w dawnych technikach wykonawczych, ukierunkowanych głównie na repertuar operowy, niemniej doskonale radzących sobie także z instrumentalnymi kompozycjami kameralnymi. Już pierwszy ich album z koncertami Vivaldiego Per l'Imperatore udowodnił, że młody ansambl może odmienić świat muzyki dawnej. Połączenie wiedzy o prawidłach rządzących wykonawstwem muzyki dawnych epok, doskonałego opanowania techniki gry oraz niespotykanego entuzjazmu i zdolności interpretacyjnych zaskarbiło formacji uznanie odbiorców i recenzentów. Tymczasem nagrane z Dmitrym Sinkovskym w roli koncertmistrza koncerty skrzypcowe Rudego Księdza Per Pisendel zdobyły wyróżnienie francuskiego periodyku "Diapason".
muzyka dawna - koncerty w Trójmieście
Il Pomo d'Oro w roku 2012 zarejestrował także trzy albumy z udziałem wybitnych kontratenorów: Maxa Emanuela Cencica, Xaviera Sabaty i Franca Fagiolego.
Mimo krótkiego stażu zespół zdołał zjeździć już niemal całą Europę, dając liczne koncerty. Także w związku z wydaniem z początkiem 2014 roku pierwszego nagrania operowego - Tamerlano George'a Friderica Handla, zaplanowana została trasa koncertowa, w którą, obok zespołu i prowadzącego go Riccarda Minasiego, udali się wybitni soliści - wspomniani Sabata i Cencic oraz Mark Ainsley i Karina Gauvin. Zespół zdołał już także wydać dla wytwórni Naïve arie z Agrippiny Handla z udziałem szwedzkiej mezzosopranistki Ann Hallenberg oraz zmierzyć się ze spuścizną Josepha Haydna w koncertach na skrzypce, klawesyn i róg naturalny.
Formacją kieruje uznany skrzypek i dyrygent Riccardo Minasi, 35-letni profesor uniwersytetu w Palermo, wykładowca, koncertmistrz najwybitniejszych orkiestr wyspecjalizowanych w wykonawstwie historycznym. Razem z młodym składem Il Pomo d'Oro z brawurą odkrywa przed publicznością świat barokowej opery.