Adiafora. Narkotyk dla mnie to wariacja na temat tekstu Kaia Hansena, który wystawiany wielokrotnie na scenach europejskich nie miał dotąd polskiej premiery. Siłą dramatu jest jego egzystencjalny i krytyczny wymiar. Pani domu, żona i matka staje się figurą całego pokolenia zanurzonego w płynnej nowoczesności, której nurt nieustannie przyspiesza; a jej historia to studium nadwrażliwości, niespełnienia i samotności.
Wybrakowanym ludziom zawsze czegoś brakuje - powtarza bohaterka. Co zrobić, jeśli metafizycznej tęsknoty nie można dłużej tłumić? Czym zapełnić pustkę, gdy pozór stał się naszym sposobem bycia w świecie? Jak sprostać rosnącym wymaganiom i pokonać lęk, który nieustannie narasta? Uzależnienie bohaterki to metafora przymusu, któremu w różnym stopniu podlega każdy z nas.
Monolog podzielony jest na trzy głosy. Kobieta w żywym planie i dwie postaci w projekcjach, niczym ego, id i superego - materializują wewnętrzny konflikt bohaterki - rozszczepienie jej osobowości. Zakładniczka idealnego projektu samej siebie, zaprasza widzów do brutalnej wiwisekcji swojego życia i uzależnienia.
PS. Adiafora - (gr. ἀδιάφορα) rzeczy obojętne, moralnie ani dobre, ani złe. W etyce stoickiej życie i śmierć, zdrowie i choroba, młodość i starość należą do kategorii rzeczy obojętnych. Dobro i zło bowiem wynika zawsze z wewnętrznego wyboru i nie jest determinowane okolicznościami zewnętrznymi. Ideał moralny jest możliwy, szczęście jest możliwe i zależy tylko od ciebie
Adaptacja tekstu i reżyseria:
Magdalena BoćWystępuje:
Magdalena BoćVideo:
Filip ZałuskaTłumaczenie:
Iwona NowackaMuzyka:
Wojciech UrbańskiPokazy przedpremierowe:
24 i 25 października, godz. 19:00Teatr BOTO, ul. Bohaterów Monte Cassino 54B, Sopot
Projekt zrealizowany dzięki stypendium artystycznemu z Miasta Sopotu.
Regulamin:
- obowiązkowa dezynfekcja rąk przed wejściem na górę
- obowiązkowe maseczki lub przyłbice na widowni
- każdy uczestnik musi podpisać oświadczenie o nie byciu osobą zarażoną lub na kwarantannie