Kolejna komedia mieszczańska. Jak inne pogodna i nieabsorbująca uwagi, jak inne banalna. Na szczęście jest też Kazimierz Deyna - pojawia się wprawdzie tylko na chwilę, aby strzelić słynnego "rogala", ale jeśli już wybrać się na ten spektakl, to dla niego.
Być jak Kazimierz Deyna
Radosław Paczocha
Prapremierowy tekst młodego polskiego dramatopisarza Radosława Paczochy jest słodko-gorzką opowieścią o losach młodego, trzydziestokilkuletniego Polaka, który urodził się w dniu, w którym Kazimierz Deyna strzelił pamiętnego gola w meczu z Portugalią; gola, który dał nam awans na Mistrzostwa Świata w Argentynie. Ten fakt zdeterminował postępowanie chłopca, który postanowił ulepić swoje życie na kształt wielbionego piłkarskiego idola. Sarkastyczna, ale i pełna ciepłego humoru opowieść o drodze przez życie polskiego reprezentanta młodego pokolenia, który przeżywa wszystkie większe i mniejsze zakręty, wzloty i upadki historii minionych trzydziestu lat.. Otaczająca go rodzina, znajomi i przypadkowi przechodnie tworzą wyrazisty i celnie podpatrzony "Polaków portret własny".
Piotr Jędrzejas o sztuce: Być jak Kazimierz Deyna jest wypowiedzią pewnego pokolenia. Mojego pokolenia. Pokolenia, które pamięta komunizm, ale dojrzewać mu przyszło już w latach demokracji. Wypowiadamy się o "dorastaniu do bycia kimś". Kim zatem być? Tytuł poddaje nam konkretną osobę, ale nazwisko Deyny jest jedynie pretekstem do poszukiwania tożsamości, bo znakomicie wypełnia potrzebę legendy, wzorca. Nie jest to przedstawienie biograficzne, ale Deyna cały czas jest obecny jako symbol walki i dążenia do celu, nawet gdy cały stadion - "świat" - gwiżdże na nas. Ten sportowy kontekst prowokuje do pytań o polskie niespełnione marzenia i opisuje nasze narodowe "średniactwo", wadę z którą trzeba się zmierzyć, dorastając w kraju nad Wisłą. To właśnie z tego "średniactwa" chce się wydobyć nasz bohater. Tekst wypełniony jest wspomnieniami z dzieciństwa, mocno osadzonymi w naszych historycznych realiach. Na szczęście zawarte w sztuce poczucie humoru pozwala z dystansem podejść do polskiej rzeczywistości.
Reżyseria: Potr Jędrzejas
Scenagrafia: Marcin Chlanda
Kostiumy: Katarzyna Zbłowska
Obsada:
Magdalena Boć, Monika Chomicka-Szymaniak, Jerzy Gorzko, Mirosław Krawczyk, Anna Kociarz, Piotr Łukawski, Maria Mielnikow-Krawczyk, Krzysztof Matuszewski, Marzena Nieczuja-Urbańska, Karolina Piechota, Filip Perkowski (gościnnie), Florian Staniewski, Dariusz Szymaniak, Robert T. Majewski (gościnnie).
Pozostali realizatorzy: Wanda Nowińska (sufler), Jerzy Kosiła (inspicjent)
-----
Radosław Paczocha (ur. 1977) - absolwent filologii polskiej na Uniwersytecie Warszawskim i Wiedzy o Teatrze na Akademii Teatralnej w Warszawie. Autor recenzji, artykułów, esejów i opowiadań drukowanych w pismach "Teatr", Dialog", "Scena", "Pamiętnik Teatralny", "Aspiracje", "Opowieści", a także tekstów o charakterze literacko-krytycznym drukowanych przez Teatr Wybrzeże w Gdańsku, a także Teatr Narodowy w Warszawie. Laureat V Ogólnopolskiego Konkursu na Dramat Windowisko 2008 (za dramat Zapach czekolady). Autor utrzymanego w poetyce amerykańskiego filmu kryminalnego dramatu Bar Babylon (druk: "Dialog" 2009 nr 12), a także dramatu Przyjaciel nagrodzonego w drugiej edycji konkursu dramaturgicznego Metafory Rzeczywistości 2009.
Piotr Jędrzejas (ur. 1975) - absolwent Wydziały Aktorskiego PWSFTViT w Łodzi oraz Wydziału Reżyserii Dramatu krakowskiej PWST, ukończył również kurs aktorski w Holborn Centre for the Performing Arts w londyńskim Kingsway College. W roku 2003 stypendysta Institut del Teatro w Barcelonie. Współpracuje z teatrami w Krakowie, Zabrzu, Katowicach i Barcelonie. Dotychczas wyreżyserował m.in. "Sexual Perversity In Chicago" i "Edmond" Mameta, "Monologi waginy" Ensler, "Świadkowie albo nasza mała stabilizacja" i "Kartotekę" wg Różewicza, "Bajzel" Czeczota, "Biedny Ja, Suka i Jej Nowy Koleś" Walczaka, "Paparazzi, albo kronika nieudanego wschodu słońca" wg Visnieca, "Dzień Walentego" Wyrypajewa, "Żydówek nie obsługujemy" wg prozy Mariusza Sieniewicza, "Szelmostwa Skapena" Moliera.
Radosław Paczocha
Prapremierowy tekst młodego polskiego dramatopisarza Radosława Paczochy jest słodko-gorzką opowieścią o losach młodego, trzydziestokilkuletniego Polaka, który urodził się w dniu, w którym Kazimierz Deyna strzelił pamiętnego gola w meczu z Portugalią; gola, który dał nam awans na Mistrzostwa Świata w Argentynie. Ten fakt zdeterminował postępowanie chłopca, który postanowił ulepić swoje życie na kształt wielbionego piłkarskiego idola. Sarkastyczna, ale i pełna ciepłego humoru opowieść o drodze przez życie polskiego reprezentanta młodego pokolenia, który przeżywa wszystkie większe i mniejsze zakręty, wzloty i upadki historii minionych trzydziestu lat.. Otaczająca go rodzina, znajomi i przypadkowi przechodnie tworzą wyrazisty i celnie podpatrzony "Polaków portret własny".
Piotr Jędrzejas o sztuce: Być jak Kazimierz Deyna jest wypowiedzią pewnego pokolenia. Mojego pokolenia. Pokolenia, które pamięta komunizm, ale dojrzewać mu przyszło już w latach demokracji. Wypowiadamy się o "dorastaniu do bycia kimś". Kim zatem być? Tytuł poddaje nam konkretną osobę, ale nazwisko Deyny jest jedynie pretekstem do poszukiwania tożsamości, bo znakomicie wypełnia potrzebę legendy, wzorca. Nie jest to przedstawienie biograficzne, ale Deyna cały czas jest obecny jako symbol walki i dążenia do celu, nawet gdy cały stadion - "świat" - gwiżdże na nas. Ten sportowy kontekst prowokuje do pytań o polskie niespełnione marzenia i opisuje nasze narodowe "średniactwo", wadę z którą trzeba się zmierzyć, dorastając w kraju nad Wisłą. To właśnie z tego "średniactwa" chce się wydobyć nasz bohater. Tekst wypełniony jest wspomnieniami z dzieciństwa, mocno osadzonymi w naszych historycznych realiach. Na szczęście zawarte w sztuce poczucie humoru pozwala z dystansem podejść do polskiej rzeczywistości.
Reżyseria: Potr Jędrzejas
Scenagrafia: Marcin Chlanda
Kostiumy: Katarzyna Zbłowska
Obsada:
Magdalena Boć, Monika Chomicka-Szymaniak, Jerzy Gorzko, Mirosław Krawczyk, Anna Kociarz, Piotr Łukawski, Maria Mielnikow-Krawczyk, Krzysztof Matuszewski, Marzena Nieczuja-Urbańska, Karolina Piechota, Filip Perkowski (gościnnie), Florian Staniewski, Dariusz Szymaniak, Robert T. Majewski (gościnnie).
Pozostali realizatorzy: Wanda Nowińska (sufler), Jerzy Kosiła (inspicjent)
-----
Radosław Paczocha (ur. 1977) - absolwent filologii polskiej na Uniwersytecie Warszawskim i Wiedzy o Teatrze na Akademii Teatralnej w Warszawie. Autor recenzji, artykułów, esejów i opowiadań drukowanych w pismach "Teatr", Dialog", "Scena", "Pamiętnik Teatralny", "Aspiracje", "Opowieści", a także tekstów o charakterze literacko-krytycznym drukowanych przez Teatr Wybrzeże w Gdańsku, a także Teatr Narodowy w Warszawie. Laureat V Ogólnopolskiego Konkursu na Dramat Windowisko 2008 (za dramat Zapach czekolady). Autor utrzymanego w poetyce amerykańskiego filmu kryminalnego dramatu Bar Babylon (druk: "Dialog" 2009 nr 12), a także dramatu Przyjaciel nagrodzonego w drugiej edycji konkursu dramaturgicznego Metafory Rzeczywistości 2009.
Piotr Jędrzejas (ur. 1975) - absolwent Wydziały Aktorskiego PWSFTViT w Łodzi oraz Wydziału Reżyserii Dramatu krakowskiej PWST, ukończył również kurs aktorski w Holborn Centre for the Performing Arts w londyńskim Kingsway College. W roku 2003 stypendysta Institut del Teatro w Barcelonie. Współpracuje z teatrami w Krakowie, Zabrzu, Katowicach i Barcelonie. Dotychczas wyreżyserował m.in. "Sexual Perversity In Chicago" i "Edmond" Mameta, "Monologi waginy" Ensler, "Świadkowie albo nasza mała stabilizacja" i "Kartotekę" wg Różewicza, "Bajzel" Czeczota, "Biedny Ja, Suka i Jej Nowy Koleś" Walczaka, "Paparazzi, albo kronika nieudanego wschodu słońca" wg Visnieca, "Dzień Walentego" Wyrypajewa, "Żydówek nie obsługujemy" wg prozy Mariusza Sieniewicza, "Szelmostwa Skapena" Moliera.