stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Zespół powstał w pierwszych latach XXI wieku i od początku podążał własną ścieżką muzycznych poszukiwań, mieszając wpływy mainstreamowe z eksperymentami w duchu dwudziestowiecznych awangardystów.

gru 6

piątek, g. 19:00 - 23:00

Gdańsk,
Wstęp wolny
gru 14

sobota, g. 22:00

Gdańsk,
Wstęp wolny
Począwszy od post-punku, poprzez transowe medytacje gitarowe, a nawet neo-folkowe próby z wykorzystaniem djemby, trąbki, akustycznych instrumentów, Hotel Kosmos nieustannie definiował swój artystyczny język, nigdy w zasadzie nie porzucając imperatywu jakim jest sztuka w ciągłym ruchu. Stąd zapewne trudność, jaką mają recenzenci z kategoryzacją muzyki zespołu, posiłkując się odwołaniami do zachodnich i wschodnich zespołów i gatunków, które ostatecznie niewiele wyjaśniają.

muzyka alternatywna - koncerty w Trójmieście


Nie pomagają w tym również występy na żywo, podczas których muzycy Hotelu Kosmos chętnie dekonstruują ustalony porządek utworów na rzecz swobodnej improwizacji, psychodelicznych wojaży odwołujących się do amerykańskiej kontrkultury lat sześćdziesiątych, a także onirycznych, mrocznych kompozycji przywołujących zimno falowe nastroje z bloku wschodniego lat osiemdziesiątych. Niewątpliwie duży nacisk na nieoczywistą, nieco groteskową i poetycką warstwę liryczną piosenkowej twórczości, pozwala umiejscowić zespół z Torunia w tradycji reprezentowanej przez legendarne Variete, Świetliki, Siekierę, Armię itp.

Hotel Kosmos ma na koncie nieoficjalną EP-kę zrealizowaną z Jacaszkiem w Radiu Sfera oraz oficjalną płytę długogrającą: WSZYSTKIE STARE KOBIETY MIASTA (Kuka Records, 2008). Materiał został zrealizowany w bydgoskim MÓZGu i wyprodukowany przez Grzegorza Kaźmierczaka. Płyta doczekała się kilku życzliwych recenzji i jest ciągle dostępna w sieci i poza siecią. Otrzymała status Płyty Roku 2008 w plebiscycie Radia Gra oraz nominację do Nagrody Polskich Melomanów w kategorii Album Roku - Nowa Fala/Synth Pop/Cold Wale. Singiel zatytułowany "Vera Magma" zwyciężył w tym samym plebiscycie na Piosenkę Roku. Niewątpliwą zaletą posiadania oryginalnego krążka jest mesmeryczna okładka autorstwa Karoliny Breguły oraz seria niemniej tajemniczych zdjęć wewnątrz książeczki.

Hotel Kosmos ma za sobą dziesiątki koncertów w najważniejszych polskich klubach, na festiwalach (m.in. OFF Festival, Węgorzewo, Rafineria, Rockowe Ogródki, itd.), kilkakrotnie na antenie radia PiK oraz w ramach rozmaitych przedsięwzięciach artystycznych (m.in. Noc Poetów w Warszawie, Seryjni Poeci w CK Zamek w Poznaniu czy Buum Poetycki Od Nowa w Toruniu). Maciek Woźniak po ich występie na Rockowych Ogródkach pisał: "Wbrew frazie z wiersza Piotra Marka świat wiruje za mgłą białą, przez okna Hotelu Kosmos widać było raczej świat wirujący w czarnej mgle. (...) kawałki grupy z Torunia na powrót wszystko zaciemniały i gmatwały. Tak samo było z muzyką, niby zakorzenioną w zimnej fali (z rytmicznymi i brzmieniowymi echami Joy Division, czy nawet sięgającymi hen, aż do Velvet Underground), ale przełamującą muzyczne schematy, raz brnącą w smutne rokendrole, a raz w neurotyczne gitarowe medytacje". Z kolei sami muzycy wolą swojej muzyki nie definiować: "Używamy gitar, perkusji, syntezatora i głosu, ale nie uważamy, żeby miało to nas do czegokolwiek zobowiązywać".

W tym roku zespół zakończył trzyletnią pracę nad nową płytą. Główna część została nagrana na żywo, zmiksowana i zmasterowana w studiu Vintage Records w 2010 roku. Wykorzystano również sesje zarejestrowane w Mózgu jeszcze w 2008 roku oraz ogromny materiał dźwiękowy zbierany i nagrywany w przeróżnych lokalizacjach od początku istnienia Hotelu Kosmos. Wystarczy jedno przesłuchanie, by stwierdzić, że na polskiej scenie od wielu lat nie było tak świeżej, nieoczywistej i emocjonującej płyty, wymykającej się wszelkim kategoryzacjom. Masywne brzmienie, rozmach rockowej orkiestry z jednej, intensywność subtelnej elektroniki oraz rozgrzane ostrze trąbki wygrywającej porywające tematy z drugiej strony. Kompozycje zbyt alternatywne dla rozgłośni radiowych i zbyt poruszające, by zepchnąć je na margines awangardowego bełkotu. To może być jedna z tych płyt, przy omawianiu której żadne odwołanie do zachodnich scen muzyki rockowej nie znajdzie zastosowania. Hotel Kosmos kolejny raz zredefiniował własny język muzyczny - teraz dodatkowo udowodnił, że w tym dziwnym kraju możliwe jest uprawianie osobnej sztuki bez oglądania się na trendy i wzorce.



Skład:
Pete Komosiński
Nicolai Kubik
Blaise Lipiński
Rara



Więcej o zespole:
www.myspace.com/hotelkosmos
www.hotelkosmos.com
www.youtube.com/watch?v=UC2CO632o-s