stat
PATRONAT

W dniu 8 czerwca w siedzibie Gdańskiej Szkoły Wyższej odbędzie się międzynarodowa konferencja naukowa "Kaszubska Golgota". Finansuje ją Narodowy Instytut Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego. Pierwszym prelegentem będzie prof. Stephan Lehnstaedt, który zaprezentuje rys historyczny. Kolejnym prelegentem będzie dr Marta Ansilewska-Lehnstaedt, która swoją prezentację chce poświęcić konkretnym ofiarom oraz temu, w jaki sposób muzealnicy/miejsca pamięć powinni przedstawiać ofiary, oczywiście na przykładzie Piaśnicy. Zawodowo dr Marta Lehnstaedt pracuje w berlińskim muzeum "Cisi bohaterowie" (Stille Helden) - stąd temat jej prezentacji. Z kolei prawnicy ze stowarzyszenia Patria Nostra - mec. Lech Obara i mec. Szymon Topa omówią na konferencji model indywidualnych roszczeń ze strony rodzin ofiar przeciwko państwu niemieckiemu. Opracują też materiał prawny mówiący o indywidualnych roszczeniach odszkodowawczych. W konferencji uczestniczył będzie także Marek Klat - scenarzysta filmu "Kamerdyner", który wygłosi słowo wstępne m.in. o trudnych stosunkach polsko-niemiecko-kaszubskich w przededniu i na poczatku wojny. 

gru 10

wtorek, g. 8:30 - 15:00

Gdynia,
Wstęp wolny
mar 15

sobota, g. 10:15

Trójmiasto, Online
bilety 15 zł
Liczymy na merytoryczne dyskusje, wymianę poglądów i swoistą burzę mózgów - mówi mec. Lech Obara - preses Stowarzyszenia Patria Nostra z Olsztyna - organizatora konferencji.

Celem projektu jest uświadomienie zarówno polskiemu, jak i niemieckiemu społeczeństwu faktu, iż pierwszą zbrodnią ludobójstwa, jaką dokonały niemieckie siły zbrojne przy pomocy niemieckiej ludności cywilnej na narodzie polskim, była właśnie zbrodnia piaśnicka, czyli Kaszubska Golgota. Zbrodnia, która praktycznie nie istnieje w polskiej świadomości.

Tymczasem od listopada 1939r. do wiosny 1940r. niemieckie wojska okupacyjne w położonym kilka kilometrów od Wejherowa lesie piaśnickim przeprowadziły szereg egzekucji na ludności cywilnej. Szacuje się, że ofiar było 30-40 tysięcy. Działania niemieckiego wojsk były wspierane przez paramilitarną grupę Selbstschutz złożoną z niemieckiej mniejszości narodowej zamieszkałej okolice Wejherowa. Jego największą "zaletą" było to, że jego członkowie byli doskonale zorientowani we wszelkich lokalnych układach i relacjach. Kto jest kim, kto co robił i w co był zaangażowany. Dlatego Piaśnica, która jest "białą plamą" w historii, ma ogromne znaczenie symboliczne. Jest zapowiedzią tego, jaka polityka będzie prowadzona przez III Rzeszę na całych ziemiach okupowanych.

Projekt "Kaszubska Golgota" - jak nazywamy zbrodnię piaśnicką - to wspólny pomysł nasz oraz berlińskiej żydowskiej uczelni Touro College. Sam szef kierunku Studia nad Holocaustem, prof. Stephan Lehnstaedt dziwił się, że zbrodnia piaśnicka praktycznie nie istnieje w świadomości społecznej. Postanowiliśmy podjąć zarówno działania edukacyjne na terenie obu krajów, jak i pokazać, czy istnieją możliwości prawne dochodzenia roszczeń od Państwa Niemieckiego od potomków ofiar "Kaszubskiej Golgoty". W projekt zaangażowany jest nie tylko prof. Lehnstaedt, ale i jego studenci, którzy w czerwcu przyjadą wraz z nim do Gdańska Zaś "pokłosiem" konferencji będzie monografia w języku polskim i niemieckim, która będzie dystrybuowana m. in. w szkołach, muzeach czy jednostkach naukowych.

- Dlatego metodą małych kroczków "przebijemy" Piaśnicę do zakresu wiedzy ogólnej... - dodaje mec. Lech Obara.

Prawnicy ze stowarzyszenia Patria Nostra chcą też na konferencji przedstawić model indywidualnych roszczeń ze strony rodzin ofiar przeciwko państwu niemieckiemu oraz możliwości przełamania immunitetu państwa niemieckiego w tej kwestii . Tu pojawia się pytanie - na ile realne jest to przełamanie?

- Jest realne na tyle, na ile mamy w sobie uporu. A mamy go dużo. Tak samo mało realne wydawały się przed laty wytaczane przez nas niemieckim mediom procesy o używanie kłamliwego zwrotu o "polskich obozach zagłady". Jak zaczęliśmy zgłębiać ten temat, to wielkie autorytety prawnicze - zarówno teoretycy, jak i praktycy - mówili, że "nie da się". A jednak "się dało". Teraz pojawiło się kolejne wyzwanie i z nim także sobie poradzimy. Mamy kilka "asów w rękawie" i na pewno ujawnimy je podczas czerwcowej konferencji, a potem
ugruntujemy w monografii
- podsumowuje mec. Lech Obara.

Patron medialny:
Trojmiasto.pl
Polskie Radio Olsztyn

Patronat Honorowy Wojewody Warmińsko-Mazurskiego
Patronat Honorowy Wojewody Pomorskiego

Przeczytaj także