A gdyby tak życie potoczyło się inaczej? Lub gdybyśmy przyszli na świat w innych czasach?
Danusia (Monika Sendrowska) i Róża (Anna Fabrello) poznały się wiele lat temu podczas jednego z telewizyjnych talent show. Pierwsza - energetyzująca i pełna werwy, druga - powściągliwa i nostalgiczna. Obie zaś obdarzone nieprzeciętnymi głosami. Jednak pomimo niewątpliwego talentu, ich kariery nie zdołały się ziścić. Żadna nie zdała egzaminu ze współczesnych wymagań - obie były jednocześnie "zbyt" i "nie dość".
Mijają lata, a one - cenione absolwentki psychologii i influencerki - jeżdżą po całej Polsce, żeniąc ze sobą wykształcenie oraz płonącą w nich nadal miłość do muzyki; prowadzą warsztaty z relacji damsko-męskich. Towarzyszy im On (Andrzej Śledź) - ten, który był lub który mógłby być; mężczyzna potencjalny lub statystyczny. W tym wyjątkowym trio wspominają, fantazjują oraz poddają w wątpliwość; mierząc się przy tym z problemami, które codziennie dotykają każdego z nas.
Ten kolorowy świat dopełnia dwoje młodych ludzi (Oliwia Drożdżyk, Filip Bieliński), na których spadło - jak grom z jasnego nieba - uczucie, z którym nie do końca wiedzą jak powinni się poukładać.
A wszystko to wplecione w piosenki, które - gdyby tylko Danusia i Róża przyszły na świat w innych czasach - stałyby się zapewne wielkimi przebojami...
"Na miłosnym rinngu" to pełna uśmiechu, muzyczna przygoda przy dźwiękach piosenek z repertuaru m.in.: Danuty Rinn, Sławy Przybylskiej, Ireny Santor, Haliny Kunickiej czy Jerzego Połomskiego.
W rolach głównych bohaterek wystąpią dla Państwa dwie znakomite sopranistki: zdobywczyni Fryderyka - Anna Fabrello oraz Monika Sendrowska. Wspólnie z aktorami naszego Teatru, stworzą wyjątkowy mariaż klasyki oraz musicalu. Scenariusz i reżyseria powierzona jest dobrze Państwu znanemu aktorowi gdyńskiej sceny - Markowi Sadowskiemu. Wpadające w ucho aranżacje stworzył Patryk Skarbek-Tłuchowski, a za choreografię odpowiada Ewa Mociak. Pracę Izabeli Czech będziecie państwo podziwiać na scenie, w formie scenografii i kostiumów. Zapraszamy!
