stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Food Hall Montownia zaprasza na wystawę Płytka Basi Tymoszuk. Wernisaż odbędzie się 7.03 o godz. 18:00.

sty 3

piątek, g. 9:00 - 18:00

Wstęp wolny

6 grudnia 2024 - 30 marca 2025, g. 10:00

bilety 23 zł
ulgowy 17 zł
Płytka
Malarstwo Basi Tymoszuk to sztuka intensywnie realistyczna. Malarka przedstawiając fragmenty miejskiego pejzażu, powtarzając na płótnach jego materię i skalę tworzy nie tyle re-prezentacje ile w zasadzie duplikat. Można śmiało założyć, że obraz, gdyby znalazł się w miejscu swojego pierwowzoru byłby nierozróżnialny. Przywodzi na myśl pytanie towarzyszące obrazowaniu od zarania: czym jest obraz? Z jednej strony jest to oczywiście płaska powierzchnia pomalowana farbami, jednak co do zasady obraz jest nie tylko przedmiotem. Przedstawienie odnosi do rzeczywistości poza nim samym, jest językiem opowiadającym o innej przestrzeni i innym czasie. Czego doświadczamy kiedy obraz na tyle utożsamia się z rzeczywistością, że zaczyna ją zastępować?

Odpowiedzi możemy szukać w tematyce malarstwa Tymoszuk. Z pozoru te obrazy to widok znajomy. Wrażliwi na wszelkie przejawy materialności malarze czy fotografowie często pochylają się nad błahymi pozornie, niezauważalnymi w codziennym pośpiechu widokami świata, zatrzymując widza na moment i zmuszając do kontemplacji malowniczego fragmentu odpadającego tynku czy łuszczącej się farby. Zwracają uwagę na przemijanie, historię zapisaną w kamieniu i ulotność naszego świata. Tu sytuacja jest zgoła odmienna. Tymoszuk maluje materiały raczej nowe, całkiem solidne, często pozbawione (jeszcze) bagażu historii, może mimochodem tworząc malarstwo zaangażowane. W zalanym betonem świecie artystka nie stara się zapewnić odbiorcy oddechu, nie otwiera przed nami okna na świat w którym możemy zapomnieć na chwilę o codzienności. W zamian za to produkuje kolejne centymetry kwadratowe betonu, dorzuca własne płyty jumbo, żebyśmy na pewno, nawet w galerii sztuki, nie zapomnieli gdzie ani skąd jesteśmy. Co więcej, nie produkuje przecież maszynowo; przeciwnie, w dużym skupieniu, oddając swój jakże cenny czas, energię i. Wrażliwość pochyla się nad kostkami nieszlachetnych cementowych konglomeratów namaszczając je swym malarskim gestem. Ten właśnie gest malarki rozumiem jako opowieść o naszej zachłanności, potrzebie nieustannej ekspansji i faktycznym wyjaławianiu świata, o potrzebie zagarniania wszystkiego na własność.Powstałe w czasach triumfu brutalizmu płyty jumbo posiadają otwory, w których goszczą chwasty i mchy. Są przepuszczalne, odprowadzają deszczówkę wgłąb gleby. Współczesny bruk kładzie się bardzo szczelnie.
Być może z perspektywy przyszłych badaczy ta metafora najpełniej opisze nasz czas.
Marcin Zawicki

Basia Tymoszuk
Studiuję malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych, w pracowni prof. Piotra Józefowicza i prof. ASP Marcina Zawickiego, a aneks do dyplomu będę przygotowywać na wydziale wzornictwa w pracowni Podstaw Projektowania Mebla Seryjnego u prof. ASP Marka Jóźwickiego i dr Anny Wachowicz.
Zarówno moja historia edukacji, doświadczenia zawodowe, jak i zainteresowania artystyczne, łącza w sobie różne dziedziny. Aktualnie, oprócz malarstwa, zajmuje się również designem, fotografią, ceramiką oraz metodą zdobniczą drewna intarsją. Maluję murale.

Informacja o biletach

Wernisaż 7.03
Godzina 18:00
MAGAZYN GŁÓWNY
Lisia Grobla 7
Gdańsk
Płytka
Malarstwo Basi Tymoszuk to sztuka intensywnie realistyczna. Malarka przedstawiając fragmenty miejskiego pejzażu, powtarzając na płótnach jego materię i skalę tworzy nie tyle re-prezentacje ile w zasadzie duplikat. Można śmiało założyć, że obraz, gdyby znalazł się w miejscu swojego pierwowzoru byłby nierozróżnialny. Przywodzi na myśl pytanie towarzyszące obrazowaniu od zarania: czym jest obraz? Z jednej strony jest to oczywiście płaska powierzchnia pomalowana farbami, jednak co do zasady obraz jest nie tylko przedmiotem. Przedstawienie odnosi do rzeczywistości poza nim samym, jest językiem opowiadającym o innej przestrzeni i innym czasie. Czego doświadczamy kiedy obraz na tyle utożsamia się z rzeczywistością, że zaczyna ją zastępować?
Odpowiedzi możemy szukać w tematyce malarstwa Tymoszuk. Z pozoru te obrazy to widok znajomy. Wrażliwi na wszelkie przejawy materialności malarze czy fotografowie często pochylają się nad błahymi pozornie, niezauważalnymi w codziennym pośpiechu widokami świata, zatrzymując widza na moment i zmuszając do kontemplacji malowniczego fragmentu odpadającego tynku czy łuszczącej się farby. Zwracają uwagę na przemijanie, historię zapisaną w kamieniu i ulotność naszego świata. Tu sytuacja jest zgoła odmienna. Tymoszuk maluje materiały raczej nowe, całkiem solidne, często pozbawione (jeszcze) bagażu historii, może mimochodem tworząc malarstwo zaangażowane. W zalanym betonem świecie artystka nie stara się zapewnić odbiorcy oddechu, nie otwiera przed nami okna na świat w którym możemy zapomnieć na chwilę o codzienności. W zamian za to produkuje kolejne centymetry kwadratowe betonu, dorzuca własne płyty jumbo, żebyśmy na pewno, nawet w galerii sztuki, nie zapomnieli gdzie ani skąd jesteśmy. Co więcej, nie produkuje przecież maszynowo; przeciwnie, w dużym skupieniu, oddając swój jakże cenny czas, energię i. Wrażliwość pochyla się nad kostkami nieszlachetnych cementowych konglomeratów namaszczając je swym malarskim gestem. Ten właśnie gest malarki rozumiem jako opowieść o naszej zachłanności, potrzebie nieustannej ekspansji i faktycznym wyjaławianiu świata, o potrzebie zagarniania wszystkiego na własność.Powstałe w czasach triumfu brutalizmu płyty jumbo posiadają otwory, w których goszczą chwasty i mchy. Są przepuszczalne, odprowadzają deszczówkę wgłąb gleby. Współczesny bruk kładzie się bardzo szczelnie.
Być może z perspektywy przyszłych badaczy ta metafora najpełniej opisze nasz czas.
Marcin Zawicki
Basia Tymoszuk
Studiuję malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych, w pracowni prof. Piotra Józefowicza i prof. ASP Marcina Zawickiego, a aneks do dyplomu będę przygotowywać na wydziale wzornictwa w pracowni Podstaw Projektowania Mebla Seryjnego u prof. ASP Marka Jóźwickiego i dr Anny Wachowicz.
Zarówno moja historia edukacji, doświadczenia zawodowe, jak i zainteresowania artystyczne, łącza w sobie różne dziedziny.
Aktualnie, oprócz malarstwa, zajmuje się również designem, fotografią, ceramiką oraz metodą zdobniczą drewna – intarsją. Maluję murale.