stat
Impreza już się odbyła

Spektakl Dziecinady

Spektakl w reżyserii Tomasza Kulczyckiego, występuje Justyna Kulczycka.

paź 3

czwartek, g. 19:00

bilety 40 zł
ulgowy 30 zł
paź 22

wtorek, g. 19:00

bilety 20 zł
ulgowy 15 zł
Kup bilet
"Dziecinady" są seansem czarnego humoru. Mały chłopiec po stracie przyjaciela, Marcela, próbuje pojąć śmierć, oswoić ją. Starając się uciec przed strachem związanym ze śmiercią, przywołuje swoje szczęśliwe chwile przeżyte z Marcelem....

W ten sposób temat zasadniczy - śmierć - umyka mu całkiem naturalnie aż do momentu gdy w najmniej spodziewanej chwili powraca - zaskakuje go i poraża. Czy można zrozumieć śmierć, doświadczyć jej? Tylko tyle i aż tyle, że to samotność nie do ogarnięcia i wielki znak zapytania. Sztuka "Dziecinady" ma smak dzieciństwa: jest naiwna i czuła, okrutna i przewrotna, uległa i zbuntowana...Zabawne sytuacje, kolorowe postaci i miasteczko "retro", gdzie każdy gra swoją rolę zgodnie z własnymi małymi przyzwyczajeniami i skostniałymi zasadami. A wszystko wiąże postać dziecka - narratora, który obserwuje przez dziurkę od klucza ten, wielce niespójny, świat dorosłych... "Dziecinady" to pierwszy utwór Raymonda Cousse'a (1942-1991), zaprzyjaźnionego z Samuelem Beckettem, francuskiego autora, który starał się w nim przywołać swoje odczucia pierwszych lat dzieciństwa. Spektakl wyreżyserował Piotr Kulczycki, student Akademii Teatralnej, występuje Justyna Kulczycka, która jest też tłumaczką sztuki.

"Dziecinady" to poruszający i świetnie zrealizowany spektakl. Pełne energii, żywe i wciągające aktorstwo.

Mistrzostwo Świata.

Tomasz Grochoczyński
Dziekan Wydziału Aktorskiego
Akademii Teatralnej w Warszawie

Byłam, widziałam i podziwiam.
Historia wstrząsająca widziana oczami dziecka. Aktorka wspaniale wczuła się w rolę małego chłopca. To lata obserwacji własnego dziecka? Ascetyczna dekoracja i niewinność płatków, może róży, dopełniają całości i mówią, co jest ważne.

Dziecinny świat to inny świat: szkoda, że stając się dorosłymi zapominamy o tym co czuliśmy, gdy go odkrywaliśmy. Jak nieraz te pozornie drobne obserwacje mają duży wpływ na nasze życie.
Myślę, że to sztuka, z którą powinno się iść do szkół i kościołów. To przyczynek do dyskusji o wychowaniu.

Bronisława Pakier
emerytowana nauczycielka z Warszawy

Mały rudowłosy chłopiec.
Na podwórku. W szkole. W kościele.
Pyta.
Marcel to przyjaciel małego rudego chłopca.
Umarł.
"Ja też chcę być tam, gdzie Marcel!"
"Gdzie?"
"Co to jest dusza?"
"Czy świnki morskie mają duszę?"
"Dlaczego dorośli mają problemy z odpowiadaniem na pytania?"
"To tylko pytania!"
"To tylko słowa!"
Mały rudy chłopiec - Justyna Kulczycka
Reżyser - Piotr Kulczycki
Wspaniali!

Czekamy na następne spotkanie -
Krystyna Olzak, Halina Górska, Lidia Szeller-Woś - nauczycielki z Gimnazjum nr 43 w Warszawie.Zobacz więcej