VHS Hell i Octopus Film Festival zapraszają na dwa pokazy z cyklu VHS HELL Live. W ich ramach obejrzycie: Death Spa, czyli horror o tym, że nie warto przesadzać z siłką, i Zwolnienie warunkowe, czyli kino akcji wypełnione pościgami i wybuchami. W role lektorów na żywo wcielą się Piotr Czeszewski i Mateusz Gołębiowski. Żaden z nich nie dostanie jednak od nas listy dialogowej, będą więc musieli improwizować dialogi na bieżąco.
PROGRAM:
2 sierpnia, godz. 21.00, Klub B90
Zwolnienie warunkowe
Kinem akcji lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych rządziło jedno przykazanie przynajmniej połowę czasu ekranowego każdego filmu musiała wypełniać akcja. O tej zasadzie nie słyszał chyba Patrich G. Donahue, gdy kręcił Zwolnienie warunkowe. Scenami akcji z tego filmu można by bowiem obdzielić pięć innych filmów.
Fabuła Zwolnienia warunkowego opowiada o byłym policjancie pracującym w telewizji, który zmuszony jest odłożyć kamerę i chwycić za pistolet, by odbić córkę swojej dziewczyny z rąk skazańca, którego sam wcześniej wsadził za kratki. Meandry przedstawianej historii są tu jednak mniej istotne niż fabuła filmu porno liczą się bijatyki na ręce, nogi i sztachety, strzelaniny, wyczyny kaskaderskie i pościgi, których Donahue zapewnia zdecydowanie więcej niż konkurencja.
Pokaz z cyklu VHS HELL Live - dialogi na żywo zaimprowizuje Mateusz Gołębiowski.
5 sierpnia, godz. 19.15, Klub B90
Death Spa
W latach osiemdziesiątych amerykańscy producenci filmów grozy starali się udowodnić, że horror można znaleźć właściwie w każdym miejscu użyteczności publicznej. Oprócz kultowego Chopping Mall powstało więc Death Spa. W napisanej na kolanie podczas przerwy w imprezie historii żona właściciela ekskluzywnej siłowni popełnia samobójstwo, by opętać komputer sterujący placówką i wybić do nogi wszystkich jej klientów.
Jeśli na wyświetlające się na Instagramie zdjęcia fitnesiarzy i fitnesiar reagujecie odruchem wymiotnym, będziecie zachwyceni. Death Spa wszystkie swoje fabularne braki nadrabia bowiem krwawymi scenami mordów na klientach siłowni i niepodrabialną ejtisową stylówą. Szykujcie się na morderczy trening.
Pokaz z cyklu VHS HELL Live - dialogi na żywo zaimprowizuje Piotr Czeszewski.
CZYTAŁ TOMASZ KNAPIK:
7 sierpnia, godz. 16.15, Drizzly Grizzly
Ponad szczytem
Ponad szczytem to prawdopodobnie najmniej znany film z Sylvestrem Stalloneem z lat osiemdziesiątych i jedna z nielicznych klap finansowych w jego ówczesnej filmografii. Trudno się temu dziwić, produkcja legendarnej wytwórni Cannon skupia się bowiem na jednym z najmniej filmowych sportów świata siłowaniu na rękę a Stallone zgodził się zagrać główną rolę tylko i wyłącznie ze względu na absurdalnie wysoką gażę.
Z dzisiejszej perspektywy Ponad szczytem ogląda się jednak wspaniale. To dziwaczna pod względem scenariuszowym, ale pełna serca opowieść o kierowcy ciężarówki, który postanawia wziąć udział w turnieju w siłowaniu na rękę, by stanąć na nogi i odbudować relację z synem. Jeśli dodamy do tego Stallonea u szczytu sławy, otrzymamy film, który wzbudzi w Was szczerą nostalgię.
Film zaprezentujemy w wersji lektorskiej czyta Tomasz Knapik.
7 sierpnia, godz. 18.30, Drizzly Grizzly
Amerykański ninja
Niespodziewany przebój wytwórni Cannon Films, który w Polsce także zyskał ogromną popularność najpierw dzięki erze wideo, później dzięki częstym powtórkom w ramówce Polsatu. Michael Dudikoff gra tu Joe Armstronga, amerykańskiego żołnierza stacjonującego na Filipinach, który musi wykorzystać swoje umiejętności w walce z armią złych wojowników ninja.
Amerykański ninja to piąty film w karierze Sama Firstenberga (a przy okazji trzeci ze słowem ninja w tytule) i jednocześnie najsłynniejsza produkcja, jaką nakręcił. Małoletni widzowie we wszystkich krajach, do których film dotarł na kasetach, byli zafascynowani tajemną sztuką ninja i wymyślną bronią używaną przez wojowników, a Michael Dudikoff, łączący typową dla ejtisowych mięśniaków siłę z chłopięcym urokiem, stał się na chwilę prawdziwą gwiazdą kina akcji. Choć filmy o skradających się bezszelestnie wojownikach powstawały już wcześniej, to właśnie Firstenberg i Dudikoff umieścili słowo ninja w leksykonach filmowych.
Film zaprezentujemy w wersji lektorskiej czyta Tomasz Knapik.