Opinie (4)

  • ludzie o których mowa w ksiazce widza ze komuna nie upadla tylko sie zamaskowala

    " Od lat wszyscy pchają się do kolejki tych, którzy obalili w Polsce komunizm. "

    • 1 0

  • walka nie dobiegla jeszcze konca skoro zyjecie a wolnego slowa i pokojowego spoleczenstwa szukac mozna ze swieczka

    "Zespoły rockowe z Gdańskiej Sceny Alternatywnej (m.in. Bielizna, Deadlock, Pancerne Rowery i wiele innych) zbudowały sobie życie obok systemu i stworzyły coś na kształt kolorowej, bikiniarskiej wyspy. Anarchiści z RSA

    "Zespoły rockowe z Gdańskiej Sceny Alternatywnej (m.in. Bielizna, Deadlock, Pancerne Rowery i wiele innych) zbudowały sobie życie obok systemu i stworzyły coś na kształt kolorowej, bikiniarskiej wyspy. Anarchiści z RSA rzucili wyzwanie militarnym filarom państwa nawołując do odmowy służby wojskowej i radykalizując nastroje polityczne ulicy."


    "AFGANISTAN - WSPOMNIENIA ŻOŁNIERZA

    Nie było twardzieli i bohaterów. Kto tak mówi, tylko się przechwala. Był ciągły strach przed śmiercią. Oberwać można było wszędzie i w każdej chwili. Talibowie do walki wykorzystywali nawet dzieci obwieszone ładunkami wybuchowymi – opowiada żołnierz z Zamojszczyzny, który wrócił z Afganistanu.

    Chce pozostać anonimowy i tylko pod takim warunkiem odsłania kulisy wojskowej misji. Żadnemu z żołnierzy, którzy służyli w Afganistanie, nie wolno zdradzać, czym się tam zajmowali i co przeżywali. Grożą za to sankcje karne."

    • 1 0

  • "Postulat bycia wolnym w zniewolonym kraju realizowano na różne sposoby. "

    to zdanie dobrze opisuje dzien dzisiejszy. Wbrew pozorom tylko mniej sie na to zniewolenie dzis uwagi. Ale oto przyklad czlowieka probujacego zyc jak wolna jednostka. Troche podobny styl zycia do Jacoba ;)

    to zdanie dobrze opisuje dzien dzisiejszy. Wbrew pozorom tylko mniej sie na to zniewolenie dzis uwagi. Ale oto przyklad czlowieka probujacego zyc jak wolna jednostka. Troche podobny styl zycia do Jacoba ;)

    " Ludzie w Polsce myślą tak: jak Polak ma brodę to jest OK., bo to albo ksiądz albo bezdomny. Ale jak muzułmanin ma brodę, to musi być terrorysta. Robią wszystko, by mnie wypędzić - żali się Abdul, mieszkaniec jednej z podwarszawskich wsi, który prowadzi hodowlę owiec i kóz.

    Mężczyzna hoduje kozy i owce. Zabija je w rytualny sposób, tak jak nakazuje jego religia - i może jeść"

    Sąsiedzi zdjęcia robią i listy piszą

    - W ciągu roku, jak jestem w tym miejscu, policja już u mnie była ze 20 razy. Straż miejska ze 30 razy, weterynarz powiatowy 15 razy, agencja rolna tyle 15 razy, bo oni przyjeżdżają razem. Ochrona środowiska jest raz na dwa tygodnie, sanepid kilka razy również był. Ochrona zwierząt, urząd miasta, jeszcze kilka służb... Jeszcze jakaś organizacja wodna. Poszli nawet na mnie naskarżyć do prezesa... koła wędkarskiego. Oprócz prezydenta to ja mam wszystkich na głowie - opowiada Abdul reporterce TOK FM.

    "Sąsiad przekonuje, że nie o Abdula i jego brodę chodzi, ale o zwierzęta, które nieskrępowane żadnym ogrodzeniem sieją destrukcje. I śmierdzą. - Ja to bym z chęcią wziął i mu nad gazem tę brodę podpalił."

    jak widac dzis wolnosc przeszkadza tak samo a moze nawet bardziej.

    "Abdul był już przesłuchiwany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego (Kiedy przyjechali, myślał że dopadli go Rosjanie, jak twierdzi w akcji brał udział nawet śmigłowiec)

    - Śledczy z ABW pokazuje mi zdjęcie bin Ladena i pyta, czy go znam. Znam - odpowiadam - tak jak Pan. Słyszałem o nim w telewizji. Pyta, co ja o nim sądzę. A co ja mogę powiedzieć o osobie, której nie znam?!"

    • 0 0

  • Rsa czy Wip? jak to było? sluzba byla obowiazkowa po upadku komuny?

    takie kwiatki w 2004 roku:

    "Wielce Szanowny Panie Prezydencie
    Uprzejmie proszę o zwolnienie mnie z zaszczytnego obowiązku pełnienia służby wojskowej ze względu na trudną sytuację rodzinną, w jakiej

    takie kwiatki w 2004 roku:

    "Wielce Szanowny Panie Prezydencie
    Uprzejmie proszę o zwolnienie mnie z zaszczytnego obowiązku pełnienia służby wojskowej ze względu na trudną sytuację rodzinną, w jakiej się znalazłem. A mianowicie: Mam 24 lata i ożeniłem się z wdową w wieku 44 lat. Moja żona ma córkę w wieku 25 lat. Tak się złożyło, że mój ojciec ożenił się z córką mojej żony. Tym samym, mój ojciec stał się moim zięciem, gdyż poślubił moją córkę. W związku z tym, jest ona jednocześnie moją córką i macochą. Mojej żonie i mnie urodził się w styczniu syn. To dziecko jest bratem żony mojego ojca, czyli jego szwagrem. Jednocześnie, będąc bratem mojej macochy jest moim wujkiem. Czyli - mój syn jest moim wujkiem. Żona mojego ojca, czyli moja córka powiła na Wielkanoc chłopczyka, który jest jednocześnie moim bratem, gdyż jest synem mojego ojca, i wnukiem, ponieważ jest synem córki mojej żony. Jestem więc bratem mojego wnuka, a będąc mężem teściowej ojca tego dziecka, pełnię jakby funkcję ojca mojego ojca, pozostając bratem jego syna. Jestem wobec tego własnym dziadkiem.
    Dlatego proszę uprzejmie Pana Prezydenta o zwolnienie mnie ze służby wojskowej, gdyż o ile mi wiadomo, prawo nie zezwala powoływać do wojska jednocześnie dziadka, ojca i syna z jednej rodziny. Wierząc w zrozumienie mojej sytuacji przez Pana Prezydenta, pozostaję z poważaniem

    autentyczne podanie

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.