Opinie (89)

  • Cyrk (1)

    To, co wczoraj działo się przed i w trakcie koncertu, to jakiś nędzny cyrk. Panie z "obsługi widza" chyba powinny się poważnie nad sobą zastanowić. Totalna dezorganizacja. Sznur ludzi do kasy po odbiór wejściówek. Druga

    To, co wczoraj działo się przed i w trakcie koncertu, to jakiś nędzny cyrk. Panie z "obsługi widza" chyba powinny się poważnie nad sobą zastanowić. Totalna dezorganizacja. Sznur ludzi do kasy po odbiór wejściówek. Druga kasa pusta. No absurd jakiś. Koncert zaczął się pomimo tego, że przed kasą wciąż stał tłumek po odbiór biletów. Potem przepychanki na sali, zakłócanie innym koncertu. Niesmak i to duży. Choć koncert sam w sobie oczywiście bardzo ładny. Wielkie ukłony dla wykonawców. Za to pozostały personel...

    • 1 0

    • i ja

      w pełni zgadzam się z przedmówcą. Sam stałem w tej kolejce - co to było? Jak można zrobić dwie kasy i cały ruch przerzucić to jednej. Dlaczego nikt nie opóźnił koncertu? Przecież spora część - ponad 20 osób, widowni stała w kolejce!

      • 1 0

  • fajny koncert

    Byłam na Błogosławionych przed wielu laty, ponieważ koleżanka miała bilety. Na początku kręciłam nosem, no bo nie jestem żadnym moherowym beretem, a moja droga do boga jest długa i kręta, więc po co mi koncert pieśni

    Byłam na Błogosławionych przed wielu laty, ponieważ koleżanka miała bilety. Na początku kręciłam nosem, no bo nie jestem żadnym moherowym beretem, a moja droga do boga jest długa i kręta, więc po co mi koncert pieśni religijnych? Nawet do kościoła nie chadzam. Jednakże poszłyśmy i muszę powiedzieć, że muzyka na bardzo wysokim poziomie, aż sama zaczęłam przebierać nogami i śpiewać. Niesamowite, ale mam chęć teraz po latach pójść drugi raz, tym razem już z podchowanymi dziećmi.

    • 0 0

  • POWRÓT

    Bardzo chciałabym, aby ten fantastyczny chór powrócił... Miło byłoby, gdyby występ pojawił się chociaż raz w sezonie w Muzycznym! Przecież tak wielu ludzi tego potrzebuje, przecież wszyscy wychodzą z tej zbiorowej modlitwy zachwyceni.... panie Korwinie, prosimy o powrót!

    • 1 0

  • (2)

    Byłam dzisiaj - jestem pod wielkim wrażeniem energii płynącej ze sceny.Ten żywiołowo wykonany koncert dał mi tyle pozytywnych emocji,że z chęcią wzięłabym jeszcze raz udział w tak energetyzującym spektaklu. Gratuluję aktorom!

    • 4 0

    • Rewelacja!!! (1)

      nie potrafię opisać tego, co człowiek przeżywa w trakcie tego koncertu. Coś niesamowitego...Przychodzisz strudzony po całym dniu pracy, siedzisz, oglądasz a tu nagle muzyka porywa Cię do tańca i zapominasz o wszystkim.

      nie potrafię opisać tego, co człowiek przeżywa w trakcie tego koncertu. Coś niesamowitego...Przychodzisz strudzony po całym dniu pracy, siedzisz, oglądasz a tu nagle muzyka porywa Cię do tańca i zapominasz o wszystkim. Nie myślisz o tym, że to jest teatr, że nie wypada. Nie da się tego powstrzymać. I dobrze:) Nie wiedziałam, ze muzyka może aż tak wpłynąć na człowieka. Również nie miałam pojęcia, że ręce mogą tak boleć;)
      Dziękuję Reni za to, że coś tak cudownego stworzyła, i aktorom,a w tym wypadku po prostu ludziom, którzy śpiewali niesamowicie. Słychać było w Waszych głosach wzruszenie i moc! To samo przekazaliście nam! Nic więcej nie pozostaje mi napisać tylko DZIĘKUJĘ!
      Mam nadzieję, ze Dyrektor jeszcze nie raz wstawi w repertuarze ten spektakl?koncert? Nie ważne! Ważne, zeby było!:)

      • 2 0

      • Dziękuję

        zgadzam się z poprzednikami.. ja również nie potrafię dobrać odpowiednich słów, żeby wyrazić to co czułam podczas koncertu i to co czuję teraz! Niesamowity zastrzyk energii, radości i miłości... ludzie pokazujmy to na

        zgadzam się z poprzednikami.. ja również nie potrafię dobrać odpowiednich słów, żeby wyrazić to co czułam podczas koncertu i to co czuję teraz! Niesamowity zastrzyk energii, radości i miłości... ludzie pokazujmy to na ulicach, że potrafimy być tacy! :) dziękuję wszystkim wykonawcom, dziękuję Reni dzięki, której powstał ten piękny koncert... Pamiętajcie, że to są zwykli ludzie.. jak każdy z nas i byli tam sobą.. przekazywali nam swoje prawdziwe emocje i uczucia. Każdy przeżywał na swój sposób i każdy sposób był piękny. DZIĘKUJĘ! I mam nadzieję, że jeszcze nie raz będziemy mogli wspólnie chwalić Pana...

        • 5 0

  • byłam wczoraj i jestem pod wielkim wrażeniem..tak jak i poprzednicy..
    naklaskałam się, poczulam ta swietna energie, az chce sie zyc! to cudowne ,ze mozna w taki piekny sposob chwalic Pana! jestem zauroczona! i

    byłam wczoraj i jestem pod wielkim wrażeniem..tak jak i poprzednicy..
    naklaskałam się, poczulam ta swietna energie, az chce sie zyc! to cudowne ,ze mozna w taki piekny sposob chwalic Pana! jestem zauroczona! i uwielbiam pania Renie :) wystep wzbudzil we mnie wielkie emocje, nie moglam zasnac i dlugo myslalam nad przekazem piesni.. dziekuje za te emocje!! ja chce jeszcze raz!!

    • 5 0

  • Za dużo tu egzaltacji i emocji... (1)

    a ciekawe dlaczego mówiąc o modlitwie i pani Katarzyna nazwała internautkę

    "tchórzem"- widać, że emocje pozytywne jak i negatywne są u pani

    niestabilne...

    jeśli już oburza

    a ciekawe dlaczego mówiąc o modlitwie i pani Katarzyna nazwała internautkę

    "tchórzem"- widać, że emocje pozytywne jak i negatywne są u pani

    niestabilne...

    jeśli już oburza się pani na sprawy związane z czyimś ocenianiem wiary i

    modlitwy, to proszę pamiętać, że Jezus upominał zawsze W DUCHU MIŁOŚCI,

    nawet tych, którzy o wiele ostrzej wyrażali swoje poglądy....


    Dużo egzaltacji, uniesień, brak tolerancji....

    Wszyscy tacy wierzący a tacy zacietrzewieni......, trochę śmiać mi się chce z tych opinii,

    oby na co dzień, w tramwaju np. ludzie wierzący musieli tyle "wiary" ile tutaj...!!!!!

    • 2 2

    • A propos tchórza...

      Jeśli ktoś boi się pokazać swoje prawdziwe imię krytykując zespół z taką zaciekłością to jest tchórzem, inaczej się nie da tego określić, wiec w czym problem? To nie jest obraza ani brak miłości". A propos ducha miłości: Jezus był ostrzejszy - "Plemię żmijowe" itd. Po za tym co do autentyczności modlitwy - "Nie sądźcie byście nie byli sądzeni"

      • 0 0

  • HURRA:-)

    Bardzo się cieszę że wracacie:D Nie mogę się już doczekać:)

    • 3 0

  • powrót!!!!

    ja niestety muzykę Light of love znam tyko z nagrań... nigdy nie mogłam być na żywo i przeżywać z nimi! ale doczekałam się! Błogosławieni wracają! 30 i 31 marca w TM w Gdyni!!!!!!!

    • 7 0

  • wróćcie

    reaktywujcie się! dajcie jakiś koncert! potrzebujemy Was!

    • 4 0

  • 'Gospel to nie tylko muzyka, Gospel to styl życia!

    Na ten koncert czekałam długo, sama śpiewam w chórze Gospel. Głosy śpiewających- świetne, energia, wielkie słowa........OK. Ale Gospel to nie tylko śpiew, happy-clappy czy 'impreza' jak to nazwała conductorka chóru

    Na ten koncert czekałam długo, sama śpiewam w chórze Gospel. Głosy śpiewających- świetne, energia, wielkie słowa........OK. Ale Gospel to nie tylko śpiew, happy-clappy czy 'impreza' jak to nazwała conductorka chóru 'Light of Love'... Bardziej nastawione na show niż modlitwę, ale koncert piękny jeśli poczuło się prawdziwego Ducha Gospel... Pozdrowienia dla młodej mamusi (rude kręcone włoski) ;)
    Pozdrawiam chór.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.