2021-09-13 12:17
to ma być rozpoczęcie sezonu? Przecież to zbyt mdłe nawet na zwyczajny koncert abonamentowy
2021-09-18 00:34
Działalność Filharmonii Bałtyckiej znam od 1980 roku, kiedy to krzyżówki i kolorowe pisma na pulpitach muzyków nie budziły zgorszenia. Dzisiaj przeżyłem podwójne olśnienie, bo nie dość że zaangażowany pianista (młody
Działalność Filharmonii Bałtyckiej znam od 1980 roku, kiedy to krzyżówki i kolorowe pisma na pulpitach muzyków nie budziły zgorszenia. Dzisiaj przeżyłem podwójne olśnienie, bo nie dość że zaangażowany pianista (młody nieprzyzwoicie) przekazał mi bolesną, jak i kipiącą wigorem treść muzyczną utworu (koncert Szostakowicza), to jeszcze zespół muzyków towarzyszył mu, partnerując doskonale. Części skrajne koncertu: uwertura: La Forza del Destino Verdiego (na której przejechała się nie jedna orkiestra) i I Symfonia Beethovena, nie strąciły z półki ani jednej z płyt mojej kolekcji. Wręcz przeciwnie, dołączyły wspomnienia, do których będę wracać. Brawo. Dziękuję za koncert!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.