2012-02-04 16:35
j.w.
2012-02-15 08:36
BĘDĄC WIELOKROTNIE NA JEJ TRÓJMIEJSKICH WYSTĘPACH JESTEM GŁĘBOKO PORUSZONY WYSOKOŚCIĄ CEN BILETÓW ... DOTYCHCZAS KSZTAŁTOWAŁY SIĘ W GRANICACH 35-40ZŁ... CIEKAW JESTEM ,KTO USTALIŁ CENY NA TEN WYSTĘP ??? BO PRZECIEŻ NIE
BĘDĄC WIELOKROTNIE NA JEJ TRÓJMIEJSKICH WYSTĘPACH JESTEM GŁĘBOKO PORUSZONY WYSOKOŚCIĄ CEN BILETÓW ... DOTYCHCZAS KSZTAŁTOWAŁY SIĘ W GRANICACH 35-40ZŁ... CIEKAW JESTEM ,KTO USTALIŁ CENY NA TEN WYSTĘP ??? BO PRZECIEŻ NIE O MIEJSCE CHODZI...W TEJ SALI RÓWNIEŻ WYSTĘPOWAŁA ZA O WIELE MNIEJSZE PIENIĄŻKI... I CHYBA NIE O OBSADĘ ZESPOŁU CHODZI... BO SOLO TEŻ NIGDY NIE WYSTĘPUJE... OCZYWIŚCIE ZADZWONIĘ DO BARTU SPYTAĆ O TO ...I USŁYSZĘ "NIE MAMY NA TO WPŁYWU" A W ZAMIAN USŁYSZĄ " W WYJĄTKIEM FILHARMONII BAŁTYCKIEJ POLSCY ARTYŚCI W TRÓJMIEJSKICH "WYJĄTKOWYCH" MIEJSCACH KONCERTOWYCH POWINNI "KOSZTOWAĆ" NAJWYŻEJ 40ZŁ! TO CENA ROZSĄDKU , EKONOMICZNEJ ROZWAGI I PROPORCJI DO CEN PŁYT... CHYBA ŻE KTOŚ SOBIE PRZYPOMNIAŁ ,ŻE "6" W POMORSKIEM PADAJĄ CZĘŚCIEJ,NIŻ GDZIE INDZIEJ...
2012-02-20 15:34
Porównaj ilości miejsc jakie znajdziesz na widowni Filharmonii a Sali w której odbędzie się koncert Kasi a może zrozumiesz coś więcej...
2012-02-24 20:17
Długo czekałem na Groniec ale przy tych cenach REZYGNUJĘ
2012-02-29 18:34
chyba nie zrozumiałeś odniesienia do Filharmonii -akurat wysokie i uzasadnione ceny biletów związane są w kosztami obsługi (miejsce,opłacenie orkiestry symfonicznej tak często wykorzystywanej przez rockowych artystów).
chyba nie zrozumiałeś odniesienia do Filharmonii -akurat wysokie i uzasadnione ceny biletów związane są w kosztami obsługi (miejsce,opłacenie orkiestry symfonicznej tak często wykorzystywanej przez rockowych artystów). Powtórzę Ci osobno - na koncertach Kasi Groniec w przeróżnych Trójmiejskich miejscach na widowni bywało kilkadziesiąt osób i cena nie przekraczała 40zł. A TERAZ SKUP SIĘ MOCNO,BO TEGO ARGUMENTU WCZEŚNIEJ NIE PODAWAŁEM... PORÓWNAJ CENY BILETÓW WSZYSTKICH KONCERTÓW Z TEJ TRASY "Pin-up Princess"...W INNYCH MIASTACH.
JESTEM PO TEJ LEKTURZE... R Ę C E O P A D A J Ą !!! Ps.ORGANIZATORZY WSTYDŹCIE SIĘ !!!
2012-03-02 22:52
wow...ale drogo...nie sadze zeby tlumy 'walily'drzwiami i oknami..
2012-03-04 17:33
ceny takie jak w trojmiescie /Sopocie ... paliwo drozeje, zywnosc drozeje wiec kultura także .... nie mowie ze to tanio ale wole wydac 70 zl na Kaske niz na glupi film w multipleksie
2012-03-05 21:54
Drodzy Państwo,
może pora odkryć na stół karty z kuluarów organizacji koncertów.
Wykonawca ma zwykle stałą stawkę za koncert + konkretny rider techniczny.
Do ceny dolicza się koszt tego właśnie rideru
Drodzy Państwo,
może pora odkryć na stół karty z kuluarów organizacji koncertów.
Wykonawca ma zwykle stałą stawkę za koncert + konkretny rider techniczny.
Do ceny dolicza się koszt tego właśnie rideru (noclegi, posiłki, transport etc) wynajem sali, obsługę oraz założenia związane ze sprzedażą biletów (nigdy nie ma gwarancji, że wszystkie bilety zostaną sprzedane).
Zorganizowałam w swojej "karierze" wiele koncertów pod egidą różnych trójmiejskich firm. Oni muszą liczyć, że zarobią pewne minimum i tak zaczyna się ustalanie cen. BART mocno przesadza z cenami, gdyż to oni są zarządcami obiektu, ale są o wiele bardziej pazerne firmy (np. o zgrozo Agencja Kontakt (!)).
Szkoda mi tych artystów na których są "wieszane psy". Im jest wszystko jedno czy zagrają dla 300 czy 3000 ludzi (w sensie kosztów). A organizatorzy siłą rzeczy muszą zarabiać.
Z drugiej strony: bilet na koncert (jak wszystko inne) wart jest tyle ile ludzie są w stanie za niego zapłacić.
Boję się tylko, że pewnego dnia w Trójmieście nie zagra już ani Groniec, ani Przemyk, ani inni dobrzy artyści, gdyż pazerność organizatorów spowoduje pustkę na salach. A gdy ci się otrząsną chętny do współpracy zostanie co najwyżej Tomasz Niecik...
2012-03-06 08:23
Jakiekolwiek wydarzenie...i mamy tabun maruderów krytykujących ceny biletów.
A potem i tak sala pełna lub prawie pełna, bo ci których stać nie mają czasu na ślęczenie w necie i wypisywanie przemądrzałych komentarzy
Jakiekolwiek wydarzenie...i mamy tabun maruderów krytykujących ceny biletów.
A potem i tak sala pełna lub prawie pełna, bo ci których stać nie mają czasu na ślęczenie w necie i wypisywanie przemądrzałych komentarzy bo w tym czasie kombinują jakby tu zarobić kasę, żeby mieć na taki koncert.
Podstawowa zasada demokracji i kapitalizmu : Stać Cię to kupujesz bilet i idziesz, nie stać Cię to nie idziesz i tyle. Po co bzdurne komentowanie. Jezeli ceny będą za wysokie to rynek sam wymusi na organizatorach ich obniżenie. A jeżeli ciągle i na wszystko są wysokie to oznacza, że ciągle są chętni, żeby tyle płacić. I o to włąśnie chodzi.
2012-03-06 14:24
i odwrotnie.
2012-03-07 11:12
Skończyła sie po kill'em all
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.