2012-03-07 11:46
2012-03-11 21:38
Właśnie wróciłam do domu po koncercie Pani Groniec. Artystka pokazała swój kunszt i talent w pełnej rozciągłości gamy dźwiękowej. Z wrażenia buty spadały, nie tylko na scenie. Akustyka sali wprawdzie nie najlepsza ale za
Właśnie wróciłam do domu po koncercie Pani Groniec. Artystka pokazała swój kunszt i talent w pełnej rozciągłości gamy dźwiękowej. Z wrażenia buty spadały, nie tylko na scenie. Akustyka sali wprawdzie nie najlepsza ale za to widok piorunujący. Muzycy dali z siebie wszystko, odwrotnie niż większość publiczności, która swoich ruchów nie rozwinęła ponad klaskanie po piosenkach. Szkoda, ale i średnia wieku była lekko sanatoryjna. Co nie jest winą artystki, która jak zwykle oczarowała wszystko na około. Przemiły wieczór :) za który bardzo dziękuję Pani Groniec oraz moim sąsiadom.
2012-03-11 22:12
Warto było!
2012-03-13 20:38
w całej rozciągłości się z Tobą zgadzam..publiczność "pogodnej jesieni" wsłuchana w słowotwórcze przewrotności Kasi - to cudny miód dla naszych umysłów !!! ubawiliśmy się do łez...bo to ta stateczna do przesady
w całej rozciągłości się z Tobą zgadzam..publiczność "pogodnej jesieni" wsłuchana w słowotwórcze przewrotności Kasi - to cudny miód dla naszych umysłów !!! ubawiliśmy się do łez...bo to ta stateczna do przesady "ZBOWIDOWSKA" publika tworzyła kontrast do agresywnych momentami dźwięków płynących ze sceny...no cóż...chyba wiedzieli na co się decydują...KASIA W WYSOKIEJ FORMIE - WIELOKROTNIE BYWAŁEM NA JEJ RECITALACH I NIGDY JEJ WYSTĘPY NIE BYWAŁY ZWYKŁE...Koncert w niedzielny wieczór po raz kolejny to udowodnił...odnoszę wrażenie ,że wysokie ceny biletów odstraszyły młodszą część publiczności... Z INNEJ STRONY UMOCNIŁEM SIĘ W PRZEKONANIU,ŻE FACECI W SZTYWNYCH GARNITURACH I DAMY W SUKNIACH WYZBYCI SĄ RADOŚCI ŻYCIA,WEWNĘTRZNEJ SWOBODY I DYSTANSU WOBEC SIEBIE...surowa i smutna część trójmiasta...czy tak musi wyglądać starość ???
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
