2013-07-16 20:55
Trochę p.Nosowska zdefraudowała koncepcję. Nie podoba mi się. Na "Ladies Jazz Festival" facetów na szczęście nie zapraszają. Jak już coś zapracowało na swój image to nie powinno się tego psuć
2013-07-17 23:28
prawda. za rządów Waglewskiego to był dopiero festiwal ! dobrzy artyści (Janerka, Voo Voo, Fisz Emade, Pink Freund, Maleńczuk) , którzy tworzyli prawdziwy męski klimat, z klasą, z muzyczną wiedzą. a teraz męskie granie
prawda. za rządów Waglewskiego to był dopiero festiwal ! dobrzy artyści (Janerka, Voo Voo, Fisz Emade, Pink Freund, Maleńczuk) , którzy tworzyli prawdziwy męski klimat, z klasą, z muzyczną wiedzą. a teraz męskie granie to odpłatne juwenalia. brodka, łąki łany, koteluki, muchy no i hey. niby fajnie, ale pod "męski" szyld nijak pasuje.
Pomijając fakt że gdańsk dostał najgorszy line-up i prawie wszyscy artyści grają u nas za 15/20 zł..
2013-07-18 12:23
Nosowska nigdy nie psuje niczego w czym się uaktywnia...
2013-07-19 09:29
Bardzo lubię Nosowską ale rzeczywiście nijak się ma do konwencji imprezy zarózno ona, jak i Brodka czy Koteluk. Jak już impreza ma jakiś plan i nazwę to wypada się tego trzymać.
2013-07-28 12:49
Plan jest taki, żeby zarobić.
2013-07-28 16:58
najlepiej to wszystko za darmo nie? to do pracy też chodz za darmo i bedzie git
2013-07-23 10:32
Sponsorem jest Żywiec i bilety po 70 zł?
Chyba kogoś pogieło...
2013-07-26 21:38
Męskie to znaczy bez kobiet pani Katarzyno!!!!
2013-07-23 18:00
kiepskie piwo
2013-07-29 14:21
to niech nie idzie i nie malkontentuje!!
2013-07-29 16:12
jak Wam nie pasuję to idźcie na jarmark :D hahaha
2013-07-28 12:47
W zeszłym roku w ramach Męskiego Grania występował min. Dezerter. Cholera, miałem nadzieję, że ta impreza chociaż częściowo będzie prezentowała muzykę z poza pop-alternatywy. Myliłem się. Poza tym "Męskie"? Już chyba nie za bardzo...
2013-07-30 14:03
Dziwne! Przecież występują kobiety a impreza nazywa się "Męskie Granie" przecież to poniżenie i dyskryminacja kobiet, powinno być "Damskie i Męskie Granie"! Jak można być tak nie poprawnym politycznie?
2013-08-03 17:13
daruj sobie i poczytaj o feminizmie ;) PS: Nosowska jest feministką
2013-07-31 13:27
Nie rozumiem idei dwóch dyrektorów artystycznych. Męskie granie - co tu do wielkiego do wymyślania. Artyści tylko polscy, wielokrotnie można ich zobaczyć w kraju. Nie rozumiem zamieszania wokół tej imprezy, jest wtórna i
Nie rozumiem idei dwóch dyrektorów artystycznych. Męskie granie - co tu do wielkiego do wymyślania. Artyści tylko polscy, wielokrotnie można ich zobaczyć w kraju. Nie rozumiem zamieszania wokół tej imprezy, jest wtórna i tak naprawdę ma budować pozytywny wizerunek browaru. Brawa dla agencji za stworzenie dobrego produktu promującego inny produkt. Nie ma co dorabiać do tego wielkiej ideologii. Polecam odrobinę kreatywności w doborze artystów, może w końcu pojawią się gwiazdy i duety zagraniczne. A przy okazji męskie już faktycznie nie jest męskie. Wiadome zresztą było od początku, że przy tak małej ilości przyzwoitych artystów muzycznych w Polsce nie da się utrzymać formuły. A przy okazji to śmieszne, że impreza przy takim sponsorze jest tak wysoko biletowana.
2013-07-31 21:12
Ani trochę. Jak prawie nigdy. Aż wdzięczność bierze za taki brak dylematów.
Strach już otworzyć lodówkę, żeby i tam nie zobaczyć Meli Koteluk.
2013-08-01 14:16
słabo, drogo, bez konwencji ani szacunku dla wymagającej publiczności. Teraz co roku będą w roli głównej dwaj dyrektorzy (nosowska i ostr) i coraz słabsi goście
2013-07-31 21:49
Witam, czy ma ktoś do odsprzedania jeden bilet?
2013-08-01 14:28
Wykonawcy są akurat na poziomie całkiem przyzwoitym. Nie jest to jednak "męskie" granie. Ostatnimi czasy "męskie" granie w Polsce - przynajmniej to widoczne nieco szerzej - bardzo podupadło. Waglewski zjada swój ogon,
Wykonawcy są akurat na poziomie całkiem przyzwoitym. Nie jest to jednak "męskie" granie. Ostatnimi czasy "męskie" granie w Polsce - przynajmniej to widoczne nieco szerzej - bardzo podupadło. Waglewski zjada swój ogon, Maleńczuk to samo. Kazik się wypalił już kilka płyt temu. Całkiem nieźle zapowiadające się pierwszą płytą Kumka Olik okazało mdłym jęczeniem... można długo tak wymieniać Nowi są - ale niestety nie są widoczni na tym festiwalu. A mogli by tu zagrać np: The Toobs, Magnificent Muttley, The Stubs, miejscowe Ampacity. Można? Można. Tylko dlaczego się tak nie dzieje?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.