Opinie (72) 1 zablokowana

  • precz z komercjalizacją (5)

    a dlaczego płatny? pamiętam pierwsze fety w Gdańsku, one już nie wrócą, wszystko trzeba u nas skomercjalizować? kiedyś spektakle odbywały się na ulicach starego miasta i widzowie byli w środku tych przedstawień, a teraz?

    a dlaczego płatny? pamiętam pierwsze fety w Gdańsku, one już nie wrócą, wszystko trzeba u nas skomercjalizować? kiedyś spektakle odbywały się na ulicach starego miasta i widzowie byli w środku tych przedstawień, a teraz? mam zapłacić? za co? przecież ci artyści chociażby z zagranicy nie dostają ani grosza za występ, a jeżeli miasto to organizuje to ono powinno zapewnić nocleg i wyżywienie dla artystów, a nie nowe samochody z logo feta dla... no właśnie, dla kogo?, kto tymi samochodami jeździ jeżeli jest to pięciodniowe wydarzenie artystyczne, a potem długo nic, po co te samochody, gdzie to święto sztuki ulicznej jak na początku, poza tym jeżeli już tak źle wam na starym mieście to park Reagana jest wprost wymarzony dla takich spektakli, przenieść FETĘ na Przymorze, wiwat pomysł dobry!!!

    • 6 11

    • co za bzdury!

      Taetry grają za darmo?? A to ciekawe, przecież był rozpisany budżet w którymś z artykułów, prawie 80% budżetu idzie na honoraria artystów, reszta to koszt noclegów, wyżywienia, obsługi technicznej...
      Samochody??

      Taetry grają za darmo?? A to ciekawe, przecież był rozpisany budżet w którymś z artykułów, prawie 80% budżetu idzie na honoraria artystów, reszta to koszt noclegów, wyżywienia, obsługi technicznej...
      Samochody?? Nie zauważyłeś, że to był partner Fety? Udostępnił samochody do obsługi festiwalu na kilka dni aby się reklamować, a nie "kupione z budżetu" Fety! Co za wierutne bzdury w każdym zdaniu.... Masakra

      • 0 0

    • Jak FETA była na głównym to były trybuny, a tutaj im ciężko ustawić takowe... albo niech chociaż wykorzystają forty, a nie robią sceny na majdanie tyłem do górek!

      • 1 0

    • Odpowiedź (1)

      Płatne są dwa przedstawienia: Nieuw Lef "Jesus' Miracle Lab" 2 zł i Générik Vapeur "Waterlitz" 5 zł. Moim zdaniem tegoroczna lokalizacja jest świetna.

      • 1 0

      • Co roku są płatne - namiotowe teatry. Właśnie takie jak Pan Jezus. Co do finałowego to bardzo dobrze, że wprowadzili opłatę, bo co roku był problem z pomieszczeniem ludzi na finałach. Pamiętam jak jakaś wielce schorowana

        Co roku są płatne - namiotowe teatry. Właśnie takie jak Pan Jezus. Co do finałowego to bardzo dobrze, że wprowadzili opłatę, bo co roku był problem z pomieszczeniem ludzi na finałach. Pamiętam jak jakaś wielce schorowana kobieta przyszła i nie mogła usiąść. Oczywiście zasłaniała innym więc inni też wstawali i nic nikt nie widział. Rok temu było więcej płatnych przedstawień... w tym roku zmniejszyli tę liczbę do jednego.

        • 0 0

    • Jak płatny?

      Na plakacie masz wyraźnie napisane, że bilety: wstęp wolny. O co chodzi?

      • 0 1

  • Słabo organizacyjnie

    Co do teatrów nie ma co narzekać, każdy tam mógł znaleźć coś dla siebie. Największe niedociągnięcia dotyczyły oznakowania terenu. Nie jestem z Trójmiasta i nie znam tego rejonu. Informacje, które otrzymywaliśmy od

    Co do teatrów nie ma co narzekać, każdy tam mógł znaleźć coś dla siebie. Największe niedociągnięcia dotyczyły oznakowania terenu. Nie jestem z Trójmiasta i nie znam tego rejonu. Informacje, które otrzymywaliśmy od ochrony, były mało precyzyjne. Przez pół godziny błąkaliśmy zgarniając takich jak my i szukając dojścia do terenu ze scenami. Ani jednej strzałki, brak jakiejkolwiek informacji. Jak już udało się znaleźć centrum wydarzeń, to było OK. Oddalenie strefy z jedzeniem - to duże nieporozumienie. Po frytki i zapiekanki stało się po 40 min. Dobrze, że inscenizacje były powtarzane. Za organizację 3=

    • 1 0

  • Nieważne gdzie, ważne jak (+)

    (miało być krócej)

    Feta 2015 dla mnie była zarówno wzruszająca jak i zabawna. Pewnie dużo osób zgodzi się ze mną, że niestety polskie ekipy trochę odstawały od reszty.
    Mimo to na duże brawa zasłużyły

    (miało być krócej)

    Feta 2015 dla mnie była zarówno wzruszająca jak i zabawna. Pewnie dużo osób zgodzi się ze mną, że niestety polskie ekipy trochę odstawały od reszty.
    Mimo to na duże brawa zasłużyły osoby z grup TeatRazem i Remont Pomp oraz Cirkus Ferus.

    Nie rozumiem recenzji, które lepiej ocenily Usta Usta Republika i ich CYKL, który zwyczajnie w połowie nudził. To było słabe zakończenie sobotniego dnia.

    Nie mogę ocenić Teatru Pinezka, gdyż niestety nie miałam możliwości obejrzenia występu. Mam nadzieję, że jednak troszkę uratowali honor polskich artystów.

    Jeśli chodzi o spektakle naszych gości z zagranicy, najlepiej chyba opisane to będzie w rankingu:
    1. Generik Vapeur - nawet mimo braku polskiego podkładu. Efekty oraz muzyka powalały na kolana. Nawet drobne niedociągnięcia tego nie zepsuły. Co do opinii o słabej lokalizacji... Może i na bastionach byłoby lepiej, bardziej widowiskowo, jednak nie zgodzę się, że szum samochodów przeszkadzał. Ktoś tu doszukuje się już problemów.

    2. Theater Titanick - mocne rozpoczęcie Fety, nawet pogoda nie mogła tego zepsuć.

    3. Teatro So - piękne, wzruszajce. Tylko człowieka o twardym sercu by to nie ruszyło.

    4. La Industial Teatrera - wspałania interakcja z widzami, przezabawne streszczenie ludzkiego życia.

    5. Het Houten Huis - również wzruszające. Rodzice, którzy zabrali ze sobą małe dzieci, mogą mieć pretensje tylko do siebie, gdyż prób wiekowy był dokładnie określony.

    6. CIA Estapmades - widowiskowe, zabawne, piękne.

    7. CIA La Tal - nie można było się powstrzymać od śmiechu.

    Kud Ljud, Nieuw Lew, Compagnie Kumulus poza rankingiem, gdyż uważam, że był to po prostu dodatek do tego wydarzenia, aczkolwiek bardzo mocny. Trzy całkowicie różne występy, a każdy zapamiętuje się na bardzo długo.

    Tyle z części artystycznej.

    Jeśli chodzi o organizacje to:

    1. Lokalizacja bardzo dobra, chociaż wszystko od siebie było oddalone i niekiedy trzeba było bardzo się nachodzić, aby wszystko zobaczyć to każdy spektakl odbywał się w pięknym otoczeniu zieleni, a nie na boisku(Tak też było na Dolnym mieście). Bastiony to może miejsce, w którym byłoby bardziej klimatycznie, ale to nie znaczy, że łatwiej byłoby trafić tam niż w niektóre miejsca w Centrum Hewelianum. Mi osobiście łatwiej było się odnaleźć w tym roku. Hewelianum czyni naprawdę dobre zastępstwo. Nie można go tak negatywnie oceniać.

    Mimo tego więcej oznaczeń nie zaszkodziłoby w żadnym miejscu, czy to w Centrum Hewelianum, czy też na Dolnym Mieście, jeśli Feta tam powróci. Mapki również mogłyby być bardziej dopracowane.

    2. Punkty gastronomiczne były za bardzo oddalone w tym roku. W takich miejscach zawsze są kolejki, a oddalenie go od centrum wydarzeń powodowało tylko rosnące nerwy.

    3. Ostatnią sprawą jaką bym chciała poruszyć to fotoreporterzy, bo o ile osoby oglądające spektakl już nauczyły się, jak i co zrobić aby nie zasłaniać innym to osoby z aparatami uważają się za najważniejsze. Wszędzie się przepychają, siadają w pierwszych rzędach, do tego (NIE WSZYSCY!) zdarząją się osoby, które zwyczajnie są nieprzyjemne. Takie pępki świata.
    Rozumiem, że reklama jest ważna, ale warto by się zastanowić komu daje się akredytację.

    I to tyle z ważniejszych rzeczy. Jeśli w ogole ktoś to przeczyta to na koniec taka puenta, że warto wziąc udział w takim wydarzeniu, nawet jeśli czasami napotyka się trudności. Pierwszy raz udało mi się tak zaplanować Swoją Fetę, aby obejrzeć niemalże wszystkie spektakle. Cieszę się, że mogłam wziąć w nim udział. Jestem pod dużym wrażeniem tego co mne spotkało w ten weekend, mimo ze czasami tez mialam jakies 'ale'.

    Dziękuję za możliwość brania w tym udziału. Czekam z niecierpliwością na następną edycję odtwarzając w między czasie urywki tegorocznych przedstawień w internecie.

    • 2 0

  • Co do zmiany lokalizacji FETY (powrotu na Bastiony)

    Ponoć organizatorzy rozważają powrót FETY za rok na Bastiony Bo dużo głosów krytycznych za obecną lokalizacją

    Oczywiście, każdy może mieć swoje zdanie, ale wysnuwanie wniosków po kilkudziesięciu negatywnych

    Ponoć organizatorzy rozważają powrót FETY za rok na Bastiony Bo dużo głosów krytycznych za obecną lokalizacją

    Oczywiście, każdy może mieć swoje zdanie, ale wysnuwanie wniosków po kilkudziesięciu negatywnych komentarzach to gruba przesada. Wiadomo, że najgłośniej krzyczą (wypowiadają) się wszelkiej maści malkontenci, którym nic nie pasuje, nic się nie podoba. Zróbcie (prośba do organizatorów) jakieś referendum, czy inne głosowanie, i niech chociaż będzie to decyzja demokratyczna (powiedzmy).

    Chodzę na Fetę od początku, jestem jej wielkim fanem bez względu na to, gdzie się odbywa. Akurat dla mnie, ale też moich znajomych, Dolne Miasto (które, na marginesie, bardzo lubię, i często odwiedzam na rowerze) nie było wcale bardziej magiczne od Centrum Hewelianum. Wszystko zależy od indywidualnej wrażliwości, a cała dyskusja zaczyna przypominać rozważania o gustach, o których - wiadomo - przecież się nie dyskutuje:).

    Liczą się też względy praktyczne (np. dojazdy), a te nieznacznie wyżej punktują za obecną lokalizacją.

    A jeśli chodzi o tegoroczną FETĘ, to zaliczam ją do tych na plus. A jedno z "przedstawień" dołączam nawet do mojej ekskluzywnej, indywidualnej listy najlepszych w ogóle. To Nieuw Lef i "Jesus' Miracle Lab" & "Mirlen's Mad Ride". Pozdrawiam wszystkich sympatyków FETY, i do zobaczenia za rok. Gdziekolwiek by się nie odbyła!

    • 2 0

  • "Les Squames" to byli aktorzy czy realne osobnicy?

    Ogladal ktos ich - czy oni naprawde istnieja czy to byli aktorzy ktorzy ich przedstawiali

    • 0 0

  • Ludzka zawiść - jak zawsze - wstyd i smutek (4)

    Zamiast się cieszyć, że Feta wciąż działa, to pojawiają się głosy zawiści (np. o nowe samochody). Gdyby wystawiono spektakle na boisku, bez oprawy z marną sceną i nagłośnieniem, odezwałyby się głosy, że to amatorski

    Zamiast się cieszyć, że Feta wciąż działa, to pojawiają się głosy zawiści (np. o nowe samochody). Gdyby wystawiono spektakle na boisku, bez oprawy z marną sceną i nagłośnieniem, odezwałyby się głosy, że to amatorski teatrzyk szkolny, a nie festiwal. Wstyd mi za ludzi, którzy krytykują i oczekują, że wszystko się zrobi za darmo lub grosze. Jakość kosztuje. .. Gasicie zapał ludzi, którym jeszcze się chce robić coś dla innych. To smutne.

    • 51 22

    • JAKA ZAWIŚĆ? (1)

      Pamiętam FETĘ sprzed lat, w Gdańsku mieszkam 8 lat i nigdy jeszcze nie wyszłam w trakcie dnia kompletnie zdegustowana poziomem organizacji i samymi zaproszonymi teatrami, które nie pokazują poziomu innych występujących

      Pamiętam FETĘ sprzed lat, w Gdańsku mieszkam 8 lat i nigdy jeszcze nie wyszłam w trakcie dnia kompletnie zdegustowana poziomem organizacji i samymi zaproszonymi teatrami, które nie pokazują poziomu innych występujących sprzed lat. Kiedyś to z wypiekami na twarzy oglądałam, kocham teatr i czekam na tę imprezę cały rok... dziś to PORAŻKA na pełnej linii od występujących po organizację. Przypomnijcie sobie FETĘ która była na starówce... dziś to dalekie echo wspaniałej imprezy

      • 3 1

      • FETA dawniej i dziś

        kilkanaście zespołów w tym roku vs kilkadziesiąt w latach ubiegłych, ok 50 spektakli vs ponad 70 , jestem wiernym widzem od kilkunastu lat , jeszcze nigdy nie zdarzyło się to co w tym roku - ostatniego dnia po 18 nie

        kilkanaście zespołów w tym roku vs kilkadziesiąt w latach ubiegłych, ok 50 spektakli vs ponad 70 , jestem wiernym widzem od kilkunastu lat , jeszcze nigdy nie zdarzyło się to co w tym roku - ostatniego dnia po 18 nie mieliśmy czego oglądać bo już wszystkie spektakle obejrzeliśmy , niektóre dwukrotnie - i to jest dla mnie podsumowanie działań organizatorów , których szanuję za pracę i zaangażowanie ale mam nieodparte wrażenie , że FETA weszła na równie pochyłą . Przyszłoroczna, jubileuszowa edycja to chyba ostatnia szansa na powrót do świetności . Był tu ciekawy komentarz o konkurencji Krakowa ( zbieżne terminy ) może coś w tym jest i może warto pogadać z tamtejszymi organizatorami. Swoją drogą to brak mi komentarzy i podsumowania ze strony organizatorów. Zmiana miejsca , kiepska organizacja , mapki i opisy spektakli to wszystko można wybaczyć jeżeli te 4 dni w roku pozostawiają takie wrażenia , że wszystko inne nie jest ważne. W tym roku niestety te "drobnostki" przykryły resztę , która też nie była rewelacyjna , trzy niezłe spektakle to trochę mało.

        • 1 0

    • Zenada w wykonaniu.... wszechwiedzacych medrcow forumowych.

      Zastanawiam sie skad to malkontenctwo sie bierze w was ludzie. Kolko wzajemnej adoracji w narzekaniu wiecznym, wszem i wobec. Banda maruderow, weszycieli teorii spiskowych i wiecznie pokrzywdzone przez los niedorajdy,

      Zastanawiam sie skad to malkontenctwo sie bierze w was ludzie. Kolko wzajemnej adoracji w narzekaniu wiecznym, wszem i wobec. Banda maruderow, weszycieli teorii spiskowych i wiecznie pokrzywdzone przez los niedorajdy, ktore wylewaja swoje zale na forum. Najmadrzejsi w kazdym temacie. Pamietam jak dzisiaj te wszystkie gromy, ktore ciskaliscie, gdy Feta przeniosla sie na Dolne Miasto. A to, ze meliniarska dzielnica, a to ze komary, smrod, a to ze nachodzic sie trzeba (w koncu odleglosci pomiedzy niektorymi spektaklami byly znaczne). Teraz nagle Dolne Miasto okazuje sie byc idealna lokalizacja. Siedzicie w swoich domach, gnijecie przed telewizorami, karmicie sie tym stolcem, ktore media wam serwuja, a potem wszedzie weszycie afere. Najlepiej jakby wszystko bylo za darmo i z dostawa pod dom (i tez to pewnosci nie daje, ze byscie byli zadowoleni). Do tego zawisc, ze az zeby bola... Dostali fundusze, wydali wg wlasnych potrzeb - co wam do tego? Tak ciezko wam przebolec, ze oni maja, a wy nie? Chyba tak skoro wydac raz na rok 50zl przyprawia was o zawal niemalze... Codziennie przejadacie duzo wiecej... Czytajac te komentarze mam wrazenie, ze wiekszosci wydaje sie, ze Feta to te 4 dni w roku, a potem nic, urlop caloroczny. Tymczasem Festiwal trwa pare dni, ale jak w przypadku wiekszosci festiwali, praca na rzecz tych kilku dni trwa caly rok... Docencie choc raz, ze ktos sie stara, ze komus sie chce, ze cos sie dzieje, zamiast wylewac te zale i ten jad... Robia to ludzie z pasja, z radoscia. Tylko w sumie - co wy mozecie wiedziec o pasji tworzenia? Co wy o tym wiecie? Media i korporacje tak wam mozgi wypraly, ze nawet juz nie potraficie cieszyc sie z czegokolwiek, w miedzyczasie leczac swe kompleksy, bezpiecznie, "anonimowo" na pulpitach waszych nowych fonow i ajpadów. Zal mi was ludzie, depresja, brak samoakceptacji i zakompleksienie was zywcem zjadaja....

      ps. Katarzyno, ciesze sie ze sa jeszcze wsrod tego betonu, ludzie ktorzy potrafia cieszyc sie zyciem i tym co wokol. Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia na Fecie.

      • 9 3

    • Droga Kasiu zadaj sobie pytanie dlaczego Feta z roku na rok jest coraz bardziej slaba?

      Moze zrozumiesz wtedy ,ze pytanie o rozdzial pieniędzy na to wydarzenie nie jest pytaniem bezzasadnym.Fajnie ,ze Feta wciaz istnieje...Niemniej dobrze by bylo,zeby trzymala w miarę równy,wysoki poziom.To nie zawisc o to

      Moze zrozumiesz wtedy ,ze pytanie o rozdzial pieniędzy na to wydarzenie nie jest pytaniem bezzasadnym.Fajnie ,ze Feta wciaz istnieje...Niemniej dobrze by bylo,zeby trzymala w miarę równy,wysoki poziom.To nie zawisc o to ze zakupiono nowe samochody.To obawa, o to ,ze za jakiś czas impreza sie skomercjalizuje i będziemy mieli dyrektorów,konkursy,menagerow i ich bryki,..za pieniądze sponsorowane od miasta.Wiec dobrze by bylo aby osoby odpowiedzialne za festiwal nie obudowaly sie nadmiernie rozbudowana instytucja .Wystarczy spojrzeć co sie wtym mieście wyrabia..w temacie wygrywanych konkursów przez ,,Niezależne firmy"....Dlaczego np Ekspozycja Stala w ESCIE PRZYGOTOWANA PRZEZ PEWNA FIRME kosztowala 40 baniek a nie 26 jak we Wroclawiu? KOSZTOWALA 40 BANIEK.Temat dofinansowań i dotacji..to brudny ściek..samych zainteresowanych...tych co daja i tych co biora.Wiec nie uwazam,aby powyzsze przyblady nie mogly byc inspiracja dla innych-przedsiebiorczych.Oczywiscie za nasze ciezko wypracowane podatki do budzetu.....

      • 8 4

  • Mi się dziś bardzo podobał występ The Incredible Box. Uśmieliśmy się po pachy :D Facio w okularach jest genialny :)

    • 3 0

  • food truck (1)

    a ja się pytam co się stało ,że nie ma food trucków na takiej imprezie....jakaś chińszczyzna pod bokiem i monopolowy....o co tu się rozchodzi ?

    • 1 1

    • O co chodzi z tymi samochodami z żarciem?

      I bardzo dobrze. Skąd ta głupia moda na żarcie z budki na kółkach? I tak ciężko niektórym zrobić sobie w domu wcześniej kanapki do plecaka, albo przejść na drugą stronę ulicy do spożywczaka? Ja nie wiem, niektórzy to chyba przychodzą głównie po to, by się napić i nażreć, a nie oglądać spektakle.

      • 0 2

  • żądamy powrotu FETY na Dolne Miasto

    Aktualna a'la feta to pomyłka a nie święto teatru

    • 2 2

  • To juz nie Feta.To juz tani jarmark dla gawiedzi.

    • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.