Kalendarz imprez
Dodaj raport
OSA - Open Source Art Festival Opinie o imprezie

OSA - Open Source Art Festival

Opinie (20) 1 zablokowana

  • 2013-07-15 16:41

    ale bekowa nazwa :) (4)

    ........OSA...........

    ;)

    11 lat

    • 26 7

    • 2013-07-19 16:13

      no taka skrócona.

      ha

      11 lat

      • 1 6

    • 2013-08-28 08:41

      jak ta PARUFA z Sopotu.........

      szok

      11 lat

      • 20 1

    • 2013-09-03 15:09

      szkoda

      ze zerznieta

      kul

      11 lat

      • 16 1

    • 2013-09-07 18:01

      przed wieżą babel mówiono po praindoeuropejsku

      PIE

      11 lat

      • 1 0

  • 2013-09-09 19:12

    kolejne multimedialne syfy

    to żadna sztuka jest

    11 lat

    • 4 20

  • 2013-09-10 13:21

    Open Source to prawdziwie darmowe oprogramowanie dla osób prywatnych i firm (1)

    dantes

    11 lat

    • 0 3

    • 2013-09-10 16:58

      no tak.

      xxx

      11 lat

      • 0 0

  • 2013-09-11 04:56

    KULAWA ksywka...

    11 lat

    • 12 1

  • 2013-09-11 08:19

    no tak; nie ma polskich literek, polskiego alfabetu, nie ma polskiej składni i słowotwórstwa - artykuł też trzeba było napisać po angielsku..

    Pat I Kot

    11 lat

    • 0 3

  • 2013-09-13 00:35

    Tajmahal

    11 lat

    • 0 0

  • 2013-09-13 07:48

    Dziękuję za rozmasowanie przepony. (1)

    "Artysta pewnej nocy w czerwcu 2012 roku, wpatrując się w plastikowy globus usłyszał w głowie zdanie - To się nigdy nie skończy."

    10/10.

    Kot, który śmiał się z głębi serca

    11 lat

    • 5 1

    • 2013-09-15 16:50

      Ja też słyszę w głowie to samo zdanie...

      tylko wtedy wpatruję się w pustą, szklaną butelkę.

      być może jestem artystą?

      11 lat

      • 0 0

  • 2013-09-13 09:27

    Osa i transvisualia (1)

    Ratują 3miasto na muzycznej mapie wolski.

    aaa

    11 lat

    • 12 0

    • 2013-09-14 14:10

      dziękujemy:)

      organizatorzy

      11 lat

      • 1 0

  • 2013-09-14 00:35

    kompletna pomyłka (1)

    co to było wogole? zwarcie kabli i nic więcej, ani melodii ani nawet swiata, jak weszlam myslalam ze koleś sie nastraja ale caly wystep to bylo wlasnie powodowanie hałasu jednym tonem przerywanego dostepu prądu.bleeeeee.

    ccc

    11 lat

    • 2 9

    • 2013-09-16 15:25

      bo to był TEST

      nie zdałaś...

      65546

      11 lat

      • 1 0

  • 2013-09-14 12:42

    a pamiętasz chociaż nazwę?

    artysty? Odezwała się znawczyni muzyki.

    r

    11 lat

    • 4 0

1
2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.