Quo vadis Opinie o spektaklu

Quo vadis

Opinie (73) ponad 10 zablokowanych

  • Bezbarwna, nijaka postać Ligii (2)

    Scenariuszowo, aktorsko i o zgrozo kostiumowo. Bardzo słabo jak na jedną z głównych ról kobiecych spektaklu.

    • 5 12

    • Niby czemu?

      Kostium i fryzura jest dziwna to fakt, ale mnie akurat Ligia zachwyciła.
      Julię Duchniewicz widziałem pierwszy raz, ale ma w sobie tyle uroku i tak niesamowicie pięknie śpiewa, że została jedną z moich ulubionych

      Kostium i fryzura jest dziwna to fakt, ale mnie akurat Ligia zachwyciła.
      Julię Duchniewicz widziałem pierwszy raz, ale ma w sobie tyle uroku i tak niesamowicie pięknie śpiewa, że została jedną z moich ulubionych aktorek. Aktorsko też nie ma się o co przyczepić. Pójdę z ciekawości jeszcze raz zobaczyć jak sobie z tą rolą radzi, też przecież świetna Ada Koss.

      • 0 0

    • Dla mnie aktorsko spoko a wokalnie wybitnie. (Grala Julia Duchniewicz).

      • 5 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Quo vadis - znakomity musical z podtekstami

    Dno (2)

    Spektakl obraża uczucia chrześcijan. Odradzam wszystkim wierzącym. Ostatnia scena atakuje chrześcijan, próbuje się wskazać. Ze my wierzący jesteśmy winni prześladowań od okresu średniowiecza do współczesności. Sam teatr chwali się na stronie że jest przyjazny osobom LGBT. I to wystarcza za wszelki komentarz.

    • 11 36

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Quo vadis - znakomity musical z podtekstami

      Nie My wierzący ale raczej Kościół jako instytucja. Proszę sobie przypomnieć o Świętej Inkwizycji oraz wymordowaniu rdzennych mieszkańców Ameryki Środkowej i Południowej. Historia kołem siętoczy.

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Quo vadis - znakomity musical z podtekstami

      Spektakl nie obraża uczuć chrześcijan. Spektakl ładnie pokazuje, że najpierw Rzymianie palili chrześcijan, a potem to chrześcijanie palili ateistow.

      • 1 0

  • Niepotrzebne bronienie komunistów z poza książki

    Wszystko dobrze zagrane i odwzorowana historia z książki Sienkiewicza, natomiast widz mógłby odnieść wrażenie że ostatnia część to stworzył sam pisarz, a jest to już inwencja twórcza teatru. Chodzi o moralizatorstwo w

    Wszystko dobrze zagrane i odwzorowana historia z książki Sienkiewicza, natomiast widz mógłby odnieść wrażenie że ostatnia część to stworzył sam pisarz, a jest to już inwencja twórcza teatru. Chodzi o moralizatorstwo w stylu: a chrześcijanie później zabijali ateistów i komunistów, i taka bezpośrednia akcja moralizostka jak obuchem w łeb. Zupełnie niepotrzebne

    • 0 2

  • fantastyczny

    Dla mnie cudo.
    Najlepszy spektakl w muzycznym.
    Niesamowita scenografia i zabawa światłem. Lew!
    Cudowna choreografia i rozmach!
    Świetna i róznorodna muzyka - czasem na wesoło, czasem na

    Dla mnie cudo.
    Najlepszy spektakl w muzycznym.
    Niesamowita scenografia i zabawa światłem. Lew!
    Cudowna choreografia i rozmach!
    Świetna i róznorodna muzyka - czasem na wesoło, czasem na przejmująco a czasem na wzruszająco.
    Uaktualnienie wizualiów na nazistowskie zwiększa realność tej całej przemocy.

    Świetne aktorstwo. Marek Nędza gra w swojej własnej lidze, ale I Paweł Muranowski i Julia Duchniewicz są rewelacyjni wokalnie i robią kawał świetnej roboty. Do tego Marcin Słabowski jako Neron!
    Sporo fajnych pomysłów dodanych przez reżysera - Furie(!) ale też zakończenie o powtarzającej się w kółko historii.

    Może nie każdemu wszystko się będzie podobać, ale każdy coś dla siebie znajdzie.

    • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Quo vadis - znakomity musical z podtekstami

    Opinia na gorąco po spektaklu (1)

    Na plus:
    1. Niezwykle widowiskowa realizacja ze wspaniałą, monumentalną scenografią.
    2. Układy taneczne dla ponad setki aktorów - WOW
    3. Oskar za pracę świateł w stylu dawnej rewii, wbudowanych w

    Na plus:
    1. Niezwykle widowiskowa realizacja ze wspaniałą, monumentalną scenografią.
    2. Układy taneczne dla ponad setki aktorów - WOW
    3. Oskar za pracę świateł w stylu dawnej rewii, wbudowanych w Koloseum!
    4. Piosenka Nerona wykonana wśród widzów, a w tle dziewczyny z retro-mikrofonami. Cudowny klimat dawnych lat!

    Na minus:
    1. Wątek miłosny i sama Ligia mało wyrazista
    2. Brak chociaż jednego utworu, który by się chciało nucić lub zapamiętać. Teksty piosenek poprawne, ale nic więcej.
    3. Zdecydowanie brakuje wokalnej interakcji między postaciami. Śpiewają gdzieś w eter, brakuje muzycznych "pojedynków" lub "wyznań". Czyli tego, co w musicalach najlepsze - komunikowania się że sobą w formie śpiewu. Mocno mi tego brakowało.
    4. Kompletnie nie łapię postaci Sroki, tylko przeszkadzała. Pomysł podobny jak Plotka w Wiedźminie, ale tam miało to większy sens.

    Spektakl bardzo długi, 1 akt trochę mało różnorodny, ale 2 nadrabia z nawiązką. Estetyką retro kabaretowa mi się podobała.

    Jestem bardzo zadowolony z całokształtu, głównie podziwiam scenografię i światło. Aktorsko i wokalnie na poziomie, do którego Muzyczny już przyzwyczaił.

    • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Quo vadis - znakomity musical z podtekstami

      Dodam jeszcze...

      Genialną inscenizację z lwem i turem. Zwłaszcza lew i jego rosnąca grzywa to teatralny majstersztyk!

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Quo vadis - znakomity musical z podtekstami

    Moje skromne podpowiedzi reżyserskie

    1. Podświetlić na czerwono wannę po samobójstwie Petroniusza.

    2. Neron podczas pożaru Rzymu powinien mieć czerwoną elektryczną gitarę zamiast zwykłej. Taką jak z koncertów AC/DC

    3. Chilon śpiewa

    1. Podświetlić na czerwono wannę po samobójstwie Petroniusza.

    2. Neron podczas pożaru Rzymu powinien mieć czerwoną elektryczną gitarę zamiast zwykłej. Taką jak z koncertów AC/DC

    3. Chilon śpiewa na krzyżu 10 sekund po wyrwaniu mu języka. Niby wyśpiewuje swoje myśli, ale i tak jakoś mi to nie pasowało.

    Serdecznie dziękuję Teatrowi za niemal 4 godziny zabawy!

    • 1 0

  • Dle mnie rewelacja

    Byłem 3 razy.
    Muzyka jest świetna, scenografia to majstersztyk.
    Choreografia w tak dużych grupach też robi wrażenie.
    Przeniesienie do XX wieku się zdecydowanie broni, jednak jak oprawcy mają mundury

    Byłem 3 razy.
    Muzyka jest świetna, scenografia to majstersztyk.
    Choreografia w tak dużych grupach też robi wrażenie.
    Przeniesienie do XX wieku się zdecydowanie broni, jednak jak oprawcy mają mundury kojarzące się z III Rzeszą, to robią większe wrażenie niż tunika i sandały.
    Aktorsko też świetnie. Do zagrania najwięcej mają Neron i Petroniusz (wolę wersję gościnną Marka Nędzy), więc będą zgarniać najwięcej pochwał, ale warto się przyjrzeć i innym. Winicjusz świetny w obu wersjach, wzruszająca Eunice z piękną piosenką. Akte w wykonaniu Mai Gadzińskiej, która naprawdę dużo wyciąga z małej postaci.
    A Ligia nie ma jakoś dużo do pogrania - spełnia wizję reżysera, i tak jest bardziej wyrazista niż w książce. Widać że i chciałaby i boi się, ma te rozterki, ale ma też swoje zdanie. Do tego ma 2 świetne piosenki, które są rewelacyjnie wykonane. Wg mnie zwłaszcza Julia robi tu kawał dobrej roboty. Tym bardziej ze prawie non stop jest na scenie - też w scenach grupowych, więc rola ciężka i wymagająca fizycznie, a obie dziewczyny dają radę.
    Furie są doskonałym dodatkiem reżysera, ale też są świetnie zagrane.
    Ogólnie intensywny spektakl, warto pójść więcej razy aby dostrzec detale, za jednym obejrzeniem chyba nie da się ogarnąć wszystkiego.
    Zakończenie o chrześcijanach prześladujących dalej nie jest antykościelny, jest niestety historyczny, i nadaje trochę ponadczasowości tej historii i tym bardziej przekonuje że przeniesienie tego w inny czas tak naprawdę mało zmienia, zawsze są prześladujący i prześladowani i nie ma znaczenia dla historii kto akurat jest po której stronie, bo i tak nie wyciągamy z tego wniosków.

    • 15 0

  • Inczej

    Spodziewałem się rock opery w antycznym Rzymie.Wiedzmin był super.A tu FURIE były super.Ale nie żałuję że poszedłem

    • 1 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Quo vadis - znakomity musical z podtekstami

    Gdynis Quo Vadis spektakl (1)

    NieNie! Uwspolczesnienie zabilo istote Ouo Vadis!: Wykoslawilo! Dlugi za dlugi spektakl! Nie polecam.! Niezla jedynie muzyka i wykonawcy. Szkoda ze pomysl rezyserski pozbawil przedstawienie rzymskiego klimatu .

    • 6 15

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Quo vadis - znakomity musical z podtekstami

      Jestem bardzo rozczarowana. Nie takiego Quo vadis się spodziewałam. Myślałam,że to będzie rzeczywiste oddanie klimatu powieści Sienkiewicza. Niestety spektakl jest tylko wariacją na temat i to, jak przystało na

      Jestem bardzo rozczarowana. Nie takiego Quo vadis się spodziewałam. Myślałam,że to będzie rzeczywiste oddanie klimatu powieści Sienkiewicza. Niestety spektakl jest tylko wariacją na temat i to, jak przystało na współczesne tendencje,z dewaluacją chrześcijan, umniejszeniem ich znaczenia ,wartości nie tylko w starożytnym Rzymie, ale i w późniejszych czasach. Chrześcijanie wg autora spektaklu to tylko pewien etap kabaretu świata, który wciąż się toczy. Nie wiem dlaczego, ale przypomniał mi się film " Kabaret". Wielka szkoda. Zmarnowana szansa na stworzenie czegoś wielkiego, pięknego i wartościowego.

      • 3 5

  • Mistrzostwo

    Wg mnie mistrzostwo. Coś nowego. Świeżego. Zabawnego i nietuzinkowego. Brak motywu przewodniego albo piosenki, która stałaby się hitem. Jednakże kilka utworów było tak zaśpiewanych, gdzie wraz z tłem, stworzyło to mistrzostwo. Postać lwa czy tura, niesamowicie ciekawie zainscenizowana. Warsztat osoby, która to wyreżyserowała jest niedościgniony.

    • 17 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.