Opinie (19)

  • bilety

    Cena biletu dla dorosłych 20 zł, a dziecko. Tez płaci? tyle samo?

    • 0 0

  • Jestem za!

    Byłam na premierze. Parę rzeczy (pewnie) "można było zrobić lepiej" :) Trochę miałam problem z adresatem widowiska (ja - wyjątkowo - byłam bez dzieci). Natomiast przekaz energetyczny, przekaz mentalny, feeria kolorów,

    Byłam na premierze. Parę rzeczy (pewnie) "można było zrobić lepiej" :) Trochę miałam problem z adresatem widowiska (ja - wyjątkowo - byłam bez dzieci). Natomiast przekaz energetyczny, przekaz mentalny, feeria kolorów, śpiew, zaangażowanie grupy aktorskiej - to rzeczy w tym widowisku i w tym gatunku nie do przecenienia. W mojej opinii - po lekkiej obróbce - materiał nadaje się spokojnie na operetkę, którą można by wypromować do poziomu "Skrzpka na dachu". Ma bowiem to, co jest w "Skrzypku" - uniwersalne treści podane w bardzo komunikatywnej formie i w zachwycającej, choć prostej oprawie.

    • 2 0

  • Ciekawa, humorystyczna kolorowa przygoda.

    Super! Muzyczna przygoda warta czasu. Dzieciaki jak i dorośli bawili się wyśmienicie!

    • 1 0

  • Żenada...

    Czytam te wszystkie komentarze i nachodzą mnie dwie myśli:
    1) Czy na pewno każdy z Was był na tym spektaklu?
    2) Komentarze typu "czy pseudo reżyser długo będzie męczył " są conajmniej zastanawiające. Skoro

    Czytam te wszystkie komentarze i nachodzą mnie dwie myśli:
    1) Czy na pewno każdy z Was był na tym spektaklu?
    2) Komentarze typu "czy pseudo reżyser długo będzie męczył " są conajmniej zastanawiające. Skoro tak bardzo Was męczą spektakle tej grupy i tego reżysera to dlaczego nabijacie frekwencje ?

    Ci młodzi ludzie są tak bardzo zaangażowani w każdą premierę i kolejne spektakle, że to jest niespotykane! Każdy detal jest dopracowany. Od wyjścia do ukłonu jest energia i to tak ogromna, że porywa również nas-widownie. Chylę czoła przed ich talentem i ciężką pracą! (WIDZIELIŚCIE TE KROPLE POTU ? Ludzie !!!!!

    Swoją drogą - a może wyjdziesz jeden z drugim na scenę i jednocześnie zatańczysz, zagrasz i zaśpiewasz w niewygodnych kostiumach (acz. PRZECUDNYCH) przed 300 osobową (i większą) publicznością ??

    Aktorzy! Nie przejmujcie się!... to czysta polska zazdrość...ech. Gdzie my żyjemy...

    • 6 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdyńsko-gdańskie pojednanie w "Rybkach. Historii gdyńskiej miłości"

    Świetna zabawa

    Dowcipnie napisane, świetnie zagrane. Z przyjemnością obejrzałam ten spektakl, tym bardziej, że jak Spacerowiczka, jestem z Wrzeszcza, a wyszłam za gdynianina. "...I komu będą kibicowały nasze dzieci?". Gratulacje dla całego zespołu!

    • 6 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdyńsko-gdańskie pojednanie w "Rybkach. Historii gdyńskiej miłości"

    Rozśpiewana uśmiechnięta Gdynia!

    Byłem z dziećmi w wieku: 8, 6 i 1 nawet dwa razy! Wspaniały pozytywny i energiczny przekaz. Moje dzieci były zachwycone. Bardzo dobry spektakl!

    • 6 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdyńsko-gdańskie pojednanie w "Rybkach. Historii gdyńskiej miłości"

    rewelacja

    Bardzo mile lekkie widowisko, moim zdaniem dla każdego tak samo dla malych jak i duzych. Nie odnalazlam ani przez moment tresci nie wskazanych dla dzieci wręcz przeciwnie maluchy siedzialy wpatrzone w przedstawienie od

    Bardzo mile lekkie widowisko, moim zdaniem dla każdego tak samo dla malych jak i duzych. Nie odnalazlam ani przez moment tresci nie wskazanych dla dzieci wręcz przeciwnie maluchy siedzialy wpatrzone w przedstawienie od początku do konca. Moim zdaniem zalozeniem rezysera nie bylo stworzenie wielkiego pelnego przekazu arcydziela ale pelbego pozytywnej energi widowiska. Milo patrzylo sie na aktorow amatorow ( o czym widze duzo osob lacznie z recenzentem chyba zapomnialo), ktorzy z pelnym zaangażowaniem wcielali sie w swoje role co nieraz wazniejsze jest od profesjonalnego warsztatu. Widac bylo ze jest to zgrany zespol, ktory realizuje swoja PASJE. Przez co dla mnie pewne niedociagniecia ( ktorych z reszta nie dostrzegalam) schodza na dalszy plan, bo teatr jest dla kazdego dla aktorow profesjonalnych i amatorow ale wazne jest aby przekazac jakas prawde nla jest to tylko mozliwe jesli sie w pelni czlowiek angazuje i wierzy w to co robi a w tych mlodych ludziach bylo tyle pasji zaangazowania oddania. Brawo oby tak dalej i na pewno wroce jeszcze nie raz na jakies ich przedstawienie.

    • 15 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdyńsko-gdańskie pojednanie w "Rybkach. Historii gdyńskiej miłości"

    Dla kogo jest ten spektakl? (1)

    Wielki szacunek dla młodych aktorów-amatorów za włożoną pracę, piękne kostiumy. I tutaj pozytywy spektaklu się kończą. Tekst Jachimka ciekawy, ale strasznie topornie wyreżyserowany, co kastruje go z zabawności, a

    Wielki szacunek dla młodych aktorów-amatorów za włożoną pracę, piękne kostiumy. I tutaj pozytywy spektaklu się kończą. Tekst Jachimka ciekawy, ale strasznie topornie wyreżyserowany, co kastruje go z zabawności, a dodatkowo słabo podany ze sceny. 'Puszczanie oka' opisane przez recenzenta jest tak grubymi nićmi szyte, że raczej należałoby mówić, że 'oko mu wypdało, temu reżyseru'. Postać Włóczykija odnosi się do publiczności jak do audytorium ludzi upośledzonych, co tylko potęguje pytanie do kogo właściwie adresowane jest to 'dzieło'? Zbyt infantylne dla dorosłych, mało zrozumiałe dla młodego widza, o czym świadczą reakcje, a konkretnie ich brak, ze strony młodej publiczności. Muzyka przypominająca stylistkę odpustu czy procesji na Boże Ciało. Dużo zapożyczeń z różnych trójmiejskich scen, które nie są inspiracjami, a nieudolną próbą przeniesienia 1:1. Co się zobaczyło, tego się nie odzobaczy.

    • 13 12

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdyńsko-gdańskie pojednanie w "Rybkach. Historii gdyńskiej miłości"

      super spektakl!

      Mega mi sie podobalo!! Barwny i taneczny spektakl! Wspaniale postacie - zwłaszcza Soltyski i zony! Nie wszystko jest takie oczywiste - dużo dobrych wzorców! Silne kobiety i potępienie biernej tępoty.

      • 4 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdyńsko-gdańskie pojednanie w "Rybkach. Historii gdyńskiej miłości"

    Super

    Super przyjemny, lekki i radosny spektakl! Dużo muzyki, tańca, zabawne porównania:) Nawet mozna było się trochę poruszać😀Wszystko to czego szuka widz by oderwać się od codzienności! Gratulacje całej grupie!

    • 18 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdyńsko-gdańskie pojednanie w "Rybkach. Historii gdyńskiej miłości"

    przekombinowane

    Zbyt wielu aktorów, ciężko było się skupić na głównych bohaterach... no a ten rekin czy ryba piła w Bałtyku to już całkiem poniosło reżysera....

    • 6 6

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.