Sylwester 2009-2010 Opinie o imprezie

Sylwester 2009-2010

Opinie (21)

  • Bilety już wyprzedane ! (4)

    Tydzień temu bilety już wyprzedane ?!
    Ale nie dziwi nas to, wczoraj było otwarcir, super miejsce, super klimat i wszystko wygląda tam super włącznie z jedzeniem i sympatyczną obsługą !!!
    Polecamy.

    • 0 0

    • (3)

      jak będzie gral ten sam Grigorij co na weselu to będzie wielka lipa!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 0 0

      • (2)

        I grał ten sam Grigorij i faktycznie była lipa!!!

        • 0 0

        • (1)

          tak jak mowilem

          • 0 0

          • precz z DJ ...przynajmniej na takiej imprezie jak Sylwester:(


            Z.P

            • 0 0

  • zdziwienie

    Cały Sylwester przy 0,5 l soku??? To chyba przesada?

    • 0 0

  • w skali 1-10 = 3 (3)

    NA TAKIM SYLWESTRZE JESZCZE NIE BYLEM. MUZYKA Z PRZED 10 LAT,NP. BANIA U CYGANA:) DLA OSOB PO 40 ,A TAKICH BYLO 99% MUZYKA NIE PASOWALA. na imprezie bylo okolo 80 osob ,ale i tak obsluga nie nadarzala z wydawaniem

    NA TAKIM SYLWESTRZE JESZCZE NIE BYLEM. MUZYKA Z PRZED 10 LAT,NP. BANIA U CYGANA:) DLA OSOB PO 40 ,A TAKICH BYLO 99% MUZYKA NIE PASOWALA. na imprezie bylo okolo 80 osob ,ale i tak obsluga nie nadarzala z wydawaniem posilkow-na obiad bylo trzeba czekac 1,5 godz.
    Szefowstwo caly czas siedzi na sali. Nie mozna miec swojego alkoholu. A wodka ktora dali byla ukrainska. w barze whisky bylo ruskie. ale za 180zl, nie ma co wiele liczyc. Lokal dobry na spotkania przy piwku.

    • 1 0

    • byliśmy tam też

      Byliśmy tam też z grupą znajomych,
      Jak dla nas to było wyśmienicie !, niestety jak ktoś jest 'Burak' to nie ma pojęcia co to jest wódka Nemirof.... Impreza była świetna do samego rana, muzyka super a parkiet był

      Byliśmy tam też z grupą znajomych,
      Jak dla nas to było wyśmienicie !, niestety jak ktoś jest 'Burak' to nie ma pojęcia co to jest wódka Nemirof.... Impreza była świetna do samego rana, muzyka super a parkiet był full całą noc. Było tylko jedno 'drętwe' towarzystwo Młodych osób i zapewne im się coś nie podobało. Trudno jeśli rzeczywiście osób po 40 było 99% dostosować muzykę pod 1 %. My jesteśmy bardzo zadowoleni i na pewno wrócimy w przyszłym roku.

      • 0 0

    • ty buraku

      plujesz sie na wodke NEMIROFF trzeba bylo zamuwic STAROGARDZKĄ to bys byl zadowolony!!!!!!!!!!!!11

      • 0 0

    • he

      powiec w jakiej knajpie mozna miec swoj alkochol z mila czecia g odwiedze:)

      • 0 0

  • beznadzieja

    My należymy do grupy tych 40-tek. Było nas sporo. Niestety na tak beznadziejnym Sylwestrze jeszczenie byliśmy, chodzimy co roku. Obsługa beznadziejna. Na obiad faktycznie trzeba było czekać bardzo, bardzo długo. Drugie

    My należymy do grupy tych 40-tek. Było nas sporo. Niestety na tak beznadziejnym Sylwestrze jeszczenie byliśmy, chodzimy co roku. Obsługa beznadziejna. Na obiad faktycznie trzeba było czekać bardzo, bardzo długo. Drugie danie zostało podane zimne. Obsługa nie sprzatała ze stołów, naczynia trzeba było odnosić samemu. Nikt przy zakupie biletów nie wspomniał, że będzie szwedzki stół. Wódka jak wódka normalna. Bardzo mało było napoi- na stolik 10-osobowy 1-cola, 1- sprite i 1 dwulitrowy sok i to wszystko na całą noc. Dania w miarę dobre oprócz przypalonego bigosu. Kawa i herbata dostępna zbyt późno. No a ciasto - 1 kawałek podawać o godz. 4 rano to chyba przesada.Wszystko to nie miałby znaczenia gdyby nie beznadziejna muzyka. W ofercie jest muzyka lat 60.70,80-tych. Niestety nawet jeżeli były jakieś to przerobione na muzykę typowo klubową. To, że ludzie się bawili to? Gosc miał rację to była lipa, a nawet WIELKA LIPA!!!!! Prośby o zmianę repertuaru nie przyniosły efektu. DJ GRIGORI był szczęśliwy grał to co ON CHCIAŁ, a że większość siedziała to co go to obchodziło. Szefostwo, które cały czas siedziało na sali nie zwracało uwagi na to, że goście są słabo obsługiwani, a muzyka do dupy. Ważne,że mogli sobie zjeść i wypić.

    • 0 0

  • w skali od 1-10 daję 6

    Sylwester był nie najgorszy, rzeczywiscie obsługa beznadziejna i niestety jedzenie również. Cała moja paczka nieżle sie bawiła, gorzej bywało. Muzyka średnia ale nie bylo tak beznadziejnie daje szanse poniewaz knajpa

    Sylwester był nie najgorszy, rzeczywiscie obsługa beznadziejna i niestety jedzenie również. Cała moja paczka nieżle sie bawiła, gorzej bywało. Muzyka średnia ale nie bylo tak beznadziejnie daje szanse poniewaz knajpa zaczyna dzialalnosc . Tylko Drodzy Własciciele zmieńcie kuchnie i przuczcie osługe ktora naprawde sie nie sprawdzila.


    powodzenia

    • 1 0

  • PORAŻKA

    zgadzam się z opiniami poprzedniczek, jednak dziewczyny z obsługi robiły wszystko co w ich mocy i jeszcze miały siłę na uśmiech!:-)))
    Po Prostu było za mało ludzi do pracy i tyle.
    Na prawie 100 osób 3

    zgadzam się z opiniami poprzedniczek, jednak dziewczyny z obsługi robiły wszystko co w ich mocy i jeszcze miały siłę na uśmiech!:-)))
    Po Prostu było za mało ludzi do pracy i tyle.
    Na prawie 100 osób 3 osoby!!
    Szefostwo siedziało to prawda, nic nie robili tylko jedli i pili!!
    Muzyka w miarę, chociaż to nie to czego oczekiwaliśmy!!
    To nie były lata 60, 70, 80-te jak w ulotce sylwestrowej napisane, gorące dania spóźnione, np. szarlotka podana o godzinie 4 a nie jak w rozpisce!!!
    Reszta dań również, ale nie ma co się dziwić wkońcu tylko 3 osoby!!
    Jesteśmy nie zadowoleni!!!
    Życzymy powodzenia w rozkręcaniu biznesu!!

    • 0 0

  • Mogło być super (1)

    Gdyby nie DJ Grigori to można by uznać tego Sylwestra za udanego. Na pewne niedociągnięcia przecież można przymknąć oko, ale nie na DJ, który zapomniał, że gra dla ludzi, a nie dla siebie. Parkiet owszem - był pełen, ale to zasługa gości chcących bawić się w ten sylwestrowy wieczór, a nie DJ usiłującego ich do tej zabawy zniechęcić!

    • 1 0

    • nigdy wiecej dj grigori bo do lokalu nikt wiecej niepszyjdzie

      • 0 0

  • FAJNIE

    a nam się podobało .
    byliśmy ze swoją grupą i bawiliśmy się super .
    Nam do dobrej zabawy nie potrzeba wykwintnych dań i morza wódki .
    Ważne że naprawdę bawiliśmy się przy każdej muzyce .
    Za

    a nam się podobało .
    byliśmy ze swoją grupą i bawiliśmy się super .
    Nam do dobrej zabawy nie potrzeba wykwintnych dań i morza wódki .
    Ważne że naprawdę bawiliśmy się przy każdej muzyce .
    Za rok tu wrócimy na pewno .
    Pozdrawiam wszystkich niezadowolonych .
    P.S. a alkohol w każdej knajpie trzeba kupować , a nie przynosić ze sobą . (każdy normalny klient o tym wie , ale nie wiocha)

    • 0 1

  • dj Grigori do domu!!

    jak płaciłem za bilety to Szwfowa mówiła, że będzie grał jej syn, że jest rewelacyjnym dj-em i co się okazało???Masakra!! jest wielu fajnych Dji którzy zrobili by naprawde show z sylwestra a on zrobił "Banię u Cygana"!!! Tragedia!!

    • 1 0

  • Naprawę byłoby fajnie, gdyby była inna muzyka. DJ zafascynowany sobą i swoją muzyką:(
    Reszta OK. Oczywiście możnaby się"przyczepic" do tego i owego,ale...Jak ktoś chce się bawic, to bawi się wszędzie i w każdych

    Naprawę byłoby fajnie, gdyby była inna muzyka. DJ zafascynowany sobą i swoją muzyką:(
    Reszta OK. Oczywiście możnaby się"przyczepic" do tego i owego,ale...Jak ktoś chce się bawic, to bawi się wszędzie i w każdych okolicznościach, a ludzie naprawdę chcieli się bawic. Tylko co by było, gdyby muzyka była lepsza i wszyscy ruszyliby w tany......pewnie zabrakłby miejsca na parkiecie. A tak. OK:) Względny luzik.
    Tak więc pozdrawiam...trochę poprawek w organizacji,w muzyce przede wszystkim i będzie super:):):)

    • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.