Awantury weneckie Opinie o spektaklu

Awantury weneckie

Opinie (26) 3 zablokowane

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bezbarwna komedia - o "Awanturach weneckich" w Teatrze Miejskim

    Czy te teatry są tylko dla krytyków?

    Miałem okazję być na tej sztuce i jak czytam te wypociny psełdo redktora to mi się cofa. Zwykły, prosty człek w naszej polskiej rzeczywistości otrzymuje dawkę wysokiej kultury, gry słów której ostatnio nigdzie nie można

    Miałem okazję być na tej sztuce i jak czytam te wypociny psełdo redktora to mi się cofa. Zwykły, prosty człek w naszej polskiej rzeczywistości otrzymuje dawkę wysokiej kultury, gry słów której ostatnio nigdzie nie można znaleśc. Ja wiem że pan redaktor był zndzony bo żadnej golizny , przekleństw i ani słowa o wolności i solidarności - to jak tu znaleść. Panie redaktorze gratulujemy obiektywizmu.
    Pozdrawiam i żałuję że przeczytałem Pana artyk.

    • 11 5

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bezbarwna komedia - o "Awanturach weneckich" w Teatrze Miejskim

    Gdy czytam zdania internautów , dominują w nich skrajne opinie i dobrze , ponieważ spektakl powinien być tematem do dyskusji .
    Niestety również pojawiają się głosy czystej i szczerej nienawiści , tylko po co

    Gdy czytam zdania internautów , dominują w nich skrajne opinie i dobrze , ponieważ spektakl powinien być tematem do dyskusji .
    Niestety również pojawiają się głosy czystej i szczerej nienawiści , tylko po co ?
    Spektakl jest dobrze wyreżyserowany , zagrany na zawodowym poziomie , wiadomo nie da się uniknąć błędów lecz nie to jest istotą sprawy , zwłaszcza , że z czystym sumieniem można go polecać . Co też czynię .

    • 10 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bezbarwna komedia - o "Awanturach weneckich" w Teatrze Miejskim

    byłem dzisiaj

    Chadzam do teatrów często i myślę, że gra aktorska Kowala, Sędrowskiego, Smagackiego, Wolfa jest na bardzo dobrym poziomie. Spektakl momentami ciekawy, w dużej mierze niestety nudny i przegadany. Moim zdaniem Pan Babicki

    Chadzam do teatrów często i myślę, że gra aktorska Kowala, Sędrowskiego, Smagackiego, Wolfa jest na bardzo dobrym poziomie. Spektakl momentami ciekawy, w dużej mierze niestety nudny i przegadany. Moim zdaniem Pan Babicki powinien ponieść konsekwencje ostatnich nieudanych premier. Ten dyrektor artystyczny odpowiada za to, co się ukazuje na scenie. Niestety nic Go to nie rusza bo słychać w kuluarach, że zamierza wprowadzać do repertuaru kolejne mało wartkie i nudne spektakle. Pan Babicki do wymiany, aktorzy głowa do góry bo Awantury- kiepskie... ale nie przez Was. Pozdrawiam

    • 13 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bezbarwna komedia - o "Awanturach weneckich" w Teatrze Miejskim

    Monika Babicka nagrodzona przez męża dyrektora

    Na szczęście po nieudanej roli na pocieszenie pani Babicka dostała od swojego męża dyrektora nagrodę z okazji Dnia Teatru:

    Z pewnością decyzja ta była całkowicie obiektywna. Gratulacje!

    • 9 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bezbarwna komedia - o "Awanturach weneckich" w Teatrze Miejskim

    Że jeszcze tej wycieczki z miejskiego nikt nie rozliczył za kolejne gnioty.

    Z dojeżdżającym i zatyranym raz na miesiąc przez korki
    kierownikiem artystycznym na czele.

    Rączka rączkę ściska.

    • 9 8

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bezbarwna komedia - o "Awanturach weneckich" w Teatrze Miejskim

    miejski to katastrofa. Do likwidacji

    • 8 18

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bezbarwna komedia - o "Awanturach weneckich" w Teatrze Miejskim

    Pan Redaktor

    Jak zwykle Pan Redaktor próbuje zaistnieć przez wydalenie negatywnego artykułu, ja tam bym sobie dał spokój z chodzeniem na spektakle.

    • 13 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bezbarwna komedia - o "Awanturach weneckich" w Teatrze Miejskim

    Dobry Spektakl (1)

    nie jestem zapewne tak wielkim znawcą teatru jak autor recenzji, ale mi się spektakl bardzo podobał. Szczególnie nie rozumiem przytyku do pani Moniki Babickiej którą autor chcąc skrytykować niechcąco pochwalił. Placida

    nie jestem zapewne tak wielkim znawcą teatru jak autor recenzji, ale mi się spektakl bardzo podobał. Szczególnie nie rozumiem przytyku do pani Moniki Babickiej którą autor chcąc skrytykować niechcąco pochwalił. Placida jest przeciętną komediantką robiącą z siebie wielką gwiazdę, dlatego zachowuje się patetycznie. Następnie-jako przeciętna komediantka bardzo sztucznie odtwarza rolę Rosaury, i oba te charaktery kapitalnie pani Babicka odtworzyła, co autor uważa za wadę. Placida była patetyczna, Rosaura - sztuczna,ale właśnie tak miało być!!- Ogólnie gra aktorska to wielki plus przedstawienia-fabuła to kwestia gustu,mi się podobało i zdecydowanie polecam wybranie się do teatru na spektakl.

    • 17 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Bezbarwna komedia - o "Awanturach weneckich" w Teatrze Miejskim

      Babicka

      grała jak w szkolnym teatrzyku - była papierowa i jej "sztuczna" kreacja niczego tu nie zmienia, to najsłabsze ogniwo spektaklu.

      "Awantury weneckie" to bardzo słaby aktorsko spektakl,

      grała jak w szkolnym teatrzyku - była papierowa i jej "sztuczna" kreacja niczego tu nie zmienia, to najsłabsze ogniwo spektaklu.

      "Awantury weneckie" to bardzo słaby aktorsko spektakl, prowincjonalny teatrzyk, przygotowany po nic. Niczego nie mówi o świecie, nic nie wnosi, a nawet niespecjalnie bawi (choć to komedia). Niestety - tym razem się udało.

      • 5 9

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bezbarwna komedia - o "Awanturach weneckich" w Teatrze Miejskim

    A nam spektakl bardzo się podobał! Piękny plastycznie, bardzo dobrze zagrany przez cały zespół, gratulacje!!

    • 18 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bezbarwna komedia - o "Awanturach weneckich" w Teatrze Miejskim

    Niestety ale tym razem muszę zgodzić się z Redaktorem. Jedeny jasny punkt spektaklu to Pan Kowal. Niestety.

    • 10 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.