2009-01-07 15:37
gdyby można było zamówiłbym kaczkę w buraczkach i koniecznie z czerwonym winem ale patrząc na całość obsługi to obawiam się że dostałabym zająca
2009-01-07 23:15
porady:
najlepiej dzwon do kasy filharmonii,z pewnoscia sie dodzwonisz i uzyskasz najlepsze info
POWODZENIA!
a jak nie,to szukaj:strona filharmonii gdanskiej,albo to co interesujace!
Ceny?
prawie za darmo,a moze i nawet doplaca?
2009-01-08 10:21
Ponownie,bo chyba szef kuchni jest glodny?bo zniknela odpowiedz-MENU z koteczkiem!
Zajac?Niemozliwe!Raczej danie z kota,bo wiele kotkow mozna ujrzec w okolicy PFB i restauracjafilharmonia!w szczegolnosci te ktore
Ponownie,bo chyba szef kuchni jest glodny?bo zniknela odpowiedz-MENU z koteczkiem!
Zajac?Niemozliwe!Raczej danie z kota,bo wiele kotkow mozna ujrzec w okolicy PFB i restauracjafilharmonia!w szczegolnosci te ktore przyozdabiaja wejscie do gdanskiej filharmonii.A ten schabik sylwestrowo-noworoczny to moze byl jakis koteczek?ale czerwone wino to chyba by do tego znakomitego dania nie pasowalo?
2009-01-09 21:38
Jestem zachwycony była to Uczta dla ucha!!
2009-01-12 16:43
Podobnie jak na Balu Gdańskim Pani, tak na Balu Rosyjskim ja, doznałam totalnego rozczarowania!!!! Faktycznie koncert -- pierwsza klasa! Za to po koncercie, jeszcze nie zdążył "wybrzmieć" ostatni dźwięk, jak zahuczało i
Podobnie jak na Balu Gdańskim Pani, tak na Balu Rosyjskim ja, doznałam totalnego rozczarowania!!!! Faktycznie koncert -- pierwsza klasa! Za to po koncercie, jeszcze nie zdążył "wybrzmieć" ostatni dźwięk, jak zahuczało i zaryczało z góry, z foyer... Wyobrażałam sobie, że część druga Balu Rosyjskiego, będzie kontynuacją pierwszej, że można będzie potańczyć przy muzyce jakiegoś zespołu grającego stare rosyjskie walce i tanga... - tematycznie i klimatycznie!Niechby nawet ten wyszynk nie był najwyższych lotów, ale, na Boga, muzyka, muzyka, kultura !!!! Samo miejsce przecież zobowiązuje! Jak można świątynię najsubtelniejszej sztuki tak skalać "bylejactwem"? Miałam wrażenie, że trafiłam na zabawę plebejską w starym, komunistycznym stylu: tłok, odór bigosu w powietrzu, a nad tym wszystkim najgorsze to ryczący na całą moc wzmacniaczy jakiś zespół emitujący coś tak potwornego, czego nie odważę się nazwać muzyką czy piosenką. Jak można mieć wogóle taki pomysł, żeby łączyć w jedno kulturę przez duże K z plebejskimi uciechami? Naprawdę, z ogromnym niesmakiem czym prędzej zeszłam do szatni i wyszłam z filharmonii. A szkoda, bo pomysł w połowie dobry....
2009-01-16 09:30
Super koncert i wspaniała zabawa po koncercie. Zespół muzyczny potrafił rozbawić ludzi i uczynić sympatyczna atmosferę. No i mało spotykany skład z instrumentami akustycznymi (skrzypce ,akordeon).Tak trzymać
2009-01-18 20:34
Wg. mnie to nawet lepiej, że gra Hanseatica bez balastu muzyków, których forma już dawno minęła...
2009-01-19 00:23
Bylismy na tym koncercie z przyjaciółmi, dawno tak dobrze się nie bawilsmy, nabralismy ochoty na kolejne bale: cudowna orkiestra, wspaniałe obiekt filharmonii, plus zabawa po koncercie i dobre jedzenie! mamy nadzieje że nastepne bale beda na tak wysokim poziomie. Szkoda że tylko w karnawale mozna sie tak pobawic!
2009-01-19 02:16
malomiasteczkowa zona prezydenta nie da nam wiednia jak mowia perfumeria to nie jest,bylam na poczatku chyba 2 bal choc warunki byly nedzne remont ,do dzis czyszcze spodnie ,to atmofera byla wysmienita przy cateringu
2009-01-20 18:39
własną orkiestrę symfoniczną zastąpił dyrektor Perucki obcą instytucją o nazwie Hanseatica,a że ich trochę mało do obskoczenia tych bali, no to ściąga się muzyków za ciężkie pieniądze z innych miast.To wszystko po to,aby
własną orkiestrę symfoniczną zastąpił dyrektor Perucki obcą instytucją o nazwie Hanseatica,a że ich trochę mało do obskoczenia tych bali, no to ściąga się muzyków za ciężkie pieniądze z innych miast.To wszystko po to,aby gdańscy filharmonicy nie zarobili za dużo , boby im się w głowach poprzewracało,może kilku z nich doścignęłoby w styczniu średnią krajową?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.