2023-02-23 20:06
niech Pan coś wyryzesuruje. Chętnie zobaczę
2023-02-22 23:26
Miałam przyjemność obejrzeć spektakl i nie zgodzę się z recenzją autora. Jest ona według mnie wyolbrzymiona. Nie wiem czy czytał Pan kiedyś tę powieść, ale jest to utwór o dojrzewaniu młodego, lecz zagubionego
Miałam przyjemność obejrzeć spektakl i nie zgodzę się z recenzją autora. Jest ona według mnie wyolbrzymiona. Nie wiem czy czytał Pan kiedyś tę powieść, ale jest to utwór o dojrzewaniu młodego, lecz zagubionego chłopaka.Dlatego obecnych jest tu wiele filozoficznych rozpraw nad sensem świata, życia, cywilizacji, co wiąże się oczywiście z tym, że nie jest to teatr dla każdego. Adaptacja ta skierowana jest dla widzów, którzy chcą przeżyć coś głębokiego, dla tych, którzy chcą pomyśleć. Zauważam ostatnio, że społeczeństwo wszędzie się spieszy, goni za czymś. Chce zagarnąć jak najwięcej z jak najmniejszym wysiłkiem, a przy tym oczywiście jak najszybciej. Dlatego Czarodziejska góra w TM to nieudany eksperyment, ale tylko dla tych, którzy przyszli się ,,odmóżdżyć" - tu niestety, ale chyba bardziej stety, nie popatrzymy bezmyślnie na scenę.
Co więcej, świetna gra aktorska. Ciekawy pomysł z użyciem instrumentów, a te chórki... ciarki przechodziły w niektórych momentach.
Główna aktorka cudownie wcieliła się w postać oziębłej ukochanej (nie rozumiem, dlaczego autor artykułu wnioskuje, że powinien pojawić się gorący romans. W powieści motyw ten był ukazany bardzo podobnie).
Przykro, że spektakl został tak źle opisany, ale może to oznacza, że był zbyt zaskakujący dla naszego społeczeństwa?
Chyba warto zastanowić się czy to sztuka była zła, czy może po prostu teatr nie jest dla każdego?
2023-02-22 11:30
Na moje szczęście byłem na tym spektaklu pomimo zapoznania się wcześniej z wypracowaniem pana Łukasza Rudzińskiego, które oceniam na wyższym poziomie gimnazjalnym z błędną tezą w tytule, z wierszówką w treści i
Na moje szczęście byłem na tym spektaklu pomimo zapoznania się wcześniej z wypracowaniem pana Łukasza Rudzińskiego, które oceniam na wyższym poziomie gimnazjalnym z błędną tezą w tytule, z wierszówką w treści i nietrafionym podsumowaniem - wizją w ostatnim akapicie. Chyba byliśmy na dwóch różnych przedstawieniach. Czarodziejską górę" w Teatrze Miejskim w Gdynia oceniam na pięć gwiazdek i polecam.
2023-02-22 00:43
Dzisiaj widziałem spektakl i podobał mi się bardzo. Nie jest na pewno nudny. Raczej groteskowy co mi osobiście bardzo odpowiada. Książkę czytałem pewnie z 10 lat temu i dzięki spektaklowi , można powiedzieć, że
Dzisiaj widziałem spektakl i podobał mi się bardzo. Nie jest na pewno nudny. Raczej groteskowy co mi osobiście bardzo odpowiada. Książkę czytałem pewnie z 10 lat temu i dzięki spektaklowi , można powiedzieć, że odświeżyła się w mojej pamięci w miarę jak na scenie pojawiali się kolejni bohaterowie. Choć inaczej ich sobie wyobrażałem, a szczególnie Settembriniego no ale to akurat żaden zarzut :) Całość oceniam in plus.
2023-02-20 21:58
wytrwałam. To był pierwszy raz, gdy spektakl mnie usypiał i nudził. Z chęcią chodzę do teatru , a ta sztuka na jakiś czas zniechęciła mnie do pójścia do teatru...
2023-02-21 22:49
Raczej zmuszał do myślenia!
2023-02-21 22:46
Lekką przesadą jest przekreślenie spektaklu już w pierwszym zdaniu recenzji. Jeśli oczekuje się tradycyjnej formuły teatralnej, to trzeba sięgnąć do archiwalnych nagrań teatru TVP.
Obecnie nie zainteresuje się
Lekką przesadą jest przekreślenie spektaklu już w pierwszym zdaniu recenzji. Jeśli oczekuje się tradycyjnej formuły teatralnej, to trzeba sięgnąć do archiwalnych nagrań teatru TVP.
Obecnie nie zainteresuje się widza , nie korzystając z nowoczesnych środków przekazu. Odrzucając prawo do eksperymentu , łatwo oskarżać o chaos i niespójność. Bez tych tzw udziwnień wyszłaby martwa ramota.
Jedno zastrzeżenie można mieć do dykcji pana Wiznera w roli Castropa .
2023-02-21 17:02
Pan Wizner - grający głównego bohatera jest dlatego nijaki, bo nie ma dykcji. Wszyscy inni aktorzy mówią wyraźnie, czysto, a ten sepleni też chyba, za to pokazał gołego kutasika :) Coś za coś.
2023-02-21 10:01
niezależnie od przekazu spektaklu, ta piosenka powinna być wszechobecnie zakazana w Polsce.
2023-02-21 11:09
Zupełnie inna piosenka uchodziła za nieoficjalny "hymn" OUN/UPA.
Opinia została zablokowana przez moderatora
2023-02-21 08:42
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.