2010-12-11 21:19
a co wy myślicie że bilety będą po 20 zł??? sala duża nie jest, opłacenie jej też mało nie kosztuje, kazik sam śpiewać też nie śpiewa. A że katy perry śpiewa za 100 zł to nie ma co ukrywać jest przegięcie.... wielka mi artystka...
2010-12-12 12:46
nawet na ten kult. chociaz pewnie nie warto
2010-12-12 19:45
CZY SĄ BILTEY PO 200 zl ???? Bo 130 to za mało. A może od razu Kazik dowal po 300. Szmalojebcy !!!
2010-12-12 21:50
jak ci sie nie podoba to idz sobiena kombii,bedziesz mial wieksze przezycia bojkocie
2010-12-13 09:34
a kazik STASZEWSKI to żyd z żyda jak każdy prawdziwy polak, który do czegoś doszedł w tym kraju. CIEKAWE JAKIE JEGO PRAWDZIWE NAZWISKO JEST ?
2010-12-22 13:07
majtki, bluzki, samochody, komputery, jedzenie - te rzeczy kosztują podobnie u nas, ja i na tzw. Zachodzie. Jedyne co jeszcze zostało u nas tansze to praca. Dlaczego bilet na wykonawcę z zagranicy może być droższy, niż
majtki, bluzki, samochody, komputery, jedzenie - te rzeczy kosztują podobnie u nas, ja i na tzw. Zachodzie. Jedyne co jeszcze zostało u nas tansze to praca. Dlaczego bilet na wykonawcę z zagranicy może być droższy, niż na wykonawcę z Polski i ludzie to akceptują? Czy Polacy powinni uważać siebie za 4-razy gorszych, skoro na Zachodzie ludzie w podobnych zawodach zarabiaja 4 razy lepiej? Jakby np. angielski hydraulik przyjechał wam nagwintować rurę, to zapłacilibście mu bez zastanowienia 4 razy wiecej niż polskiemu?
Odrywając się od bezcelowej pogadanki o cenach biletów, skupmy sie może na ocenie zatysfakcji z koncertu, jakiej dostarcza nam dany wykonawca. Kult, to jeden z najlepszych polskich zespołów, jak dla mnie. Gdybym miał wydać np. 150 zł na Kult albo na Madonnę, wybrałbym Kult. Jedyne co mogę zarzucić Kultowi, to że już nie daje takiego czadu jak kilkanaście lat temu. Kazik trochę czasem marudzi i smęci. No cóż lata lecą. Myślę jednak, że jak się trafi na dobrą formę Kazika i zespołu, to endorfiny będą Was trzymały jeszcze tydzień po koncercie, a wspomnienia pozostaną na lata.
Co do formy unplugged, to te kawałki czasem brzmią jakoś tak bez prądu :)))
2011-01-03 17:14
Co to za bzdury.. ciuchy są na zachodzie DUŻO tańsze - bywają tańsze w cenach nominalnych, a w cenach realnych (przy uwzględnieniu 3x wyższych zarobków realnie) to już w ogóle różnica jest kolosalna. Samochody i
Co to za bzdury.. ciuchy są na zachodzie DUŻO tańsze - bywają tańsze w cenach nominalnych, a w cenach realnych (przy uwzględnieniu 3x wyższych zarobków realnie) to już w ogóle różnica jest kolosalna. Samochody i komputery? Sprzęt elektroniczny w UK jest dużo tańszy. Jedzenie to samo (ścierwo na zachodzie jest dużo tańsze, czekoladki, tyłek od tego rośnie.. mamy na szzęście jeszcze lepsze jedzenie, ale to się powoli zmienia.. też chłam wchodzi do supermarketów).
2011-01-04 21:54
Niektóre rzeczy sa tańsze, niektóre droższe, ale ogólnie na podobnym poziomie. Zależy na jaki "Zachód" trafisz. Nie polecam np. Norwegii, jeśli chodzi o ceny jedzenia :) Porównywanie w cenach realnych jest nieadekwatne.
Niektóre rzeczy sa tańsze, niektóre droższe, ale ogólnie na podobnym poziomie. Zależy na jaki "Zachód" trafisz. Nie polecam np. Norwegii, jeśli chodzi o ceny jedzenia :) Porównywanie w cenach realnych jest nieadekwatne. Sugerowałbym np. przewalutować wszystko do EURO i porównać nomnalnie. A jeśli wyjdzie Ci, że ceny u nas droższe, to i koncerty polskich artystów powinny być droższe niż importowanych, nieprawdaż?
2010-12-22 13:35
...ale dochodzą jeszcze koszty transportu, które muszą zostać poniesione przy koncercie zagranicznego wykonawcy. Zatem logiczne rzecz biorąc, mają prawo być droższe. A bardzo często nie są, są na podobnym poziomie lub
...ale dochodzą jeszcze koszty transportu, które muszą zostać poniesione przy koncercie zagranicznego wykonawcy. Zatem logiczne rzecz biorąc, mają prawo być droższe. A bardzo często nie są, są na podobnym poziomie lub nawet niższe niż ceny biletów na widowiska z udziałem Kazimierza S., który wyżej wymienione koszty ponosi w znacznie niższej kwocie niż np. wykonawcy zza oceanu.
2010-12-23 11:47
Artysta zarabia m.in. koncertując. Jego menager umawia się na gażę za koncert, a ztego musi wykroić tyle, żeby starczyło na dojazd, pensję dla wykonawców itd. Jak śpiewał sam Kazimierz - wszyscy artyści to prostytutki
Artysta zarabia m.in. koncertując. Jego menager umawia się na gażę za koncert, a ztego musi wykroić tyle, żeby starczyło na dojazd, pensję dla wykonawców itd. Jak śpiewał sam Kazimierz - wszyscy artyści to prostytutki (...) a gorsze sa tańsze, a lepsze sa droższe. To jak artysta dojeżdża na koncert, mnie jako widza nie interesuje. Interesuje mnie osiagnięcie jak największej satysfakcji z każdej wydanej złotówki (lepsza prostytutka zrobi to lepiej). Jeśli nie jestem skłonny kupić biletu za proponowaną cenę, tzn. że nie spodziewam się, że osiagnę wymaganą satysfakcję. Nie idę na koncert i nie marudzę.
2010-12-23 11:49
czy jesteś skłonny zapłacić 150 zł za koncert nieznanej koreańskiej gwiazdy, tylko dlatego, że bilet ją drogo kosztował?
2010-12-22 16:16
a raczej żadnej.
2010-12-22 18:04
szkoda ci kasy to nie komentuj,torbo
2010-12-22 17:56
Alice In Chains MTV Unpluged - tez super koncert, chociaż smutno jest gdy patrzy sie na wokalistę zniszczonego dragami, który niebawem umrze....
2010-12-22 19:31
ogloszenie pojawilo sie dopiero dzis i mozliwosc kupna biletow natomiast mozna bylo je dostac juz 2 tyg temu w empiku.
2010-12-23 13:31
1 dzien przed oficjalna informacja o koncercie, 90zł za szt.Nie tak źle jak na miejsce i trasę warto warto warto. :) Pójdziesz na miasto na piwo to też 100 wydasz, więc nie biadolcie.
2010-12-28 14:27
to nie wydasz 100
2010-12-25 08:32
Choć nigdy nie byłem fanem kultu a Kazik zawsze wydawał mi sie otyłym, niedomytym i dukającym w wywiadach facetem należy sie mu to że może za taką kase grac koncerty. Należy mu się to za tyle lat roboty.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.