2010-12-28 19:34
Koncert dla koneserów
2010-12-29 10:20
brod, smrod i syf. "wydarzenie dla koneserow"... jaki kraj - tacy koneserzy. jacy koneserzy - taka sztuka... polskie zachlane mordy. kazik i czad? chyba z jego ryja! won do kolchozu!
2011-01-05 11:16
hahah No tak gdzieżby Kazimierzowi do Dody było.... Idź chłopcze posłuchaj sobie swojej Marylki Rodowicz jak nie czaisz klimatu
2010-12-29 11:02
zadne dobre teksty nie powstaja
2010-12-31 10:03
kazik ma do zaplacenia czynsz za swoja hacjende na cieplej wyspie wiec nie dwa anplagty tylko 10 wieczor po wieczorze
2010-12-31 12:27
Dobry pomysł, klimat jak z czasów "Taty Kazika" ale jednak coś mi nie do końca pasuje. A mianowicie miejsce -Filharmonia-trochę sztywno, tak z punktu widzenia widza. Gdyby robić takie koncerty w innej scenerii np. w
Dobry pomysł, klimat jak z czasów "Taty Kazika" ale jednak coś mi nie do końca pasuje. A mianowicie miejsce -Filharmonia-trochę sztywno, tak z punktu widzenia widza. Gdyby robić takie koncerty w innej scenerii np. w kawiarniach, gdzie publiczność, może potańczyć, wypić setkę lub pięćdziesiątka. Byłoby super. Pewnie pamiętacie zrobiony z 10 lat temu dla TV materiał z piosenkami z repertuaru Taty, to było coś - jak się pasażerowie statku bawili, a Kult przygrywał!!!!
2011-01-03 11:24
mysle ze chodzi o akusyke miejsca... i wielkosc... nie ma innego miejsca o takiej pojemnosci i akustyce
2010-12-31 17:05
na bilet można zapracować przy odśnieżaniu ,10 pln za godzinę hihi ;)
2011-01-02 12:05
jak powstają Twoje teksty?
2011-01-07 13:25
...bo wyku...ię z laczka i poprawię z kopyta
2011-01-02 20:03
Patrze na wideo i normalnie nie poznaję tego nagrania. W 1987 pięknie nagrane, a tutaj jakby żul śpiewał pod monopolem. Szkoda, że Kazik tak upadł :(
2011-01-08 19:32
i cały czas ma to gdzieś jak wygląda.
Może niektóre piosenki interpretuje z wiekiem inaczej, ale cały czas to Kazik!
2011-01-02 21:36
Jak byłem w Warszawie na nagraniu doznałem istnego szoku. Kult w wersji Unplugged jest po prostu niesamowity. Profesjonaliści w każdym calu. Mówicie, że Kult skończył się przed salonem i poligono ;) Mimo, że to były
Jak byłem w Warszawie na nagraniu doznałem istnego szoku. Kult w wersji Unplugged jest po prostu niesamowity. Profesjonaliści w każdym calu. Mówicie, że Kult skończył się przed salonem i poligono ;) Mimo, że to były trochę słabsze płyty to po odejściu Banana atmosfera chyba trochę się 'oczyściła' i Hurra wyszło świetnie. Oczywiście możecie tak mówić i to szanuję. Ale na odbieranie muzyki składa się bardzo wiele rzeczy, wiek, otaczająca nas sytuacja życiowa, realia itd. Ktoś gdy był młody i zakochał się w 45-89 któy to krążek towarzyszył mu na studiach może powiedzieć, że Kult obecnie się skończył. A może spojrzeć na to z innej strony i coś w Twoim życiu się skończyło ? A na poprzednie lata patrzysz z sentymentem i gdy słuchasz obecnego Kultu nie wyzwalają się w Tobie takie emocje jak wtedy gdy byłeś młody i życie płynęło beztrosko :) Patrząc obiektywnie i od strony instrumentalnej Hurra jest świetną płytą i uważam, że Kult po 2 słabszych krążkach wrócił do łask ;) A o Kult Unplugged już nie wspomnę bo to wydarzenie swoją genialnością powala na kolana.
Panie Kazimierzu i drogi Kulcie :) Chylę czoła.
Pozdrawiam
2011-01-04 13:07
kiedys (liceum, studia) sluchalem kultu wrecz nalogowo. bylem na kazdym koncercie, czy to kult, kazik czy knz. a teraz? ogladalem ostatnio w mtv ten koncert unplugged i niestety nudzilo mnie to, moze nawet troche
kiedys (liceum, studia) sluchalem kultu wrecz nalogowo. bylem na kazdym koncercie, czy to kult, kazik czy knz. a teraz? ogladalem ostatnio w mtv ten koncert unplugged i niestety nudzilo mnie to, moze nawet troche meczylo. przypuszczam ze nie dlatego ze byl slaby, a wlasnie dlatego ze to moje zycie zmienilo sie przez ostatnie 10 lat i nie postrzegam juz swiata tak jak kiedys. niestety, proza zycia bywa dobijajaca i nawet na dobra muzyke nie ma juz miejsca.
2011-01-02 23:01
a ja ich słucham od prawie samego początku, Kazika (Kazimierza Staszewskiego) uważam za fajnego (cokolwiek to dla cieie motłochu znaczy) gościa :) i możecie wyrzygiwć swoje żale biedne buraki ale on jako jedyny muzyk w
a ja ich słucham od prawie samego początku, Kazika (Kazimierza Staszewskiego) uważam za fajnego (cokolwiek to dla cieie motłochu znaczy) gościa :) i możecie wyrzygiwć swoje żale biedne buraki ale on jako jedyny muzyk w tym kraju ma coś do powiedzenia i chyba jako jedyny nie został "k***ą" .... i tyle dla ciebie gawiedzi co nie ma nic do powiedzenia poza szczekaniem ... a KULT i KAZIK są z****iści do dzisiaj !!!
2011-01-03 07:53
Teraz moze grac do kotleta a niektorzy i tak beda twierdzic ,ze artysta wielkim on ci jest.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.