2018-03-27 21:41
Nie rozumiem powyzszego krytyka... pani Gorzelańczyk (również w monologu) świetnie!!!!!, bardzo ujmująco. Szacun. Wszyscy pozostali również. Scenografia świetna włącznie z ziemią (tylko o co chodzi z ta widownia???). Żenujące jest tylko, ze nie ma ani jednego spektaklu bez golizny... Niezbyt głęboka, ale jedna z ciekawszych propozycji TW.
2018-03-28 15:51
Nie ma golizny np. w Seansie i Randki z feministą. Polecam oba, ale też uważam, że golizny w Teatrze Wybrzeże jest za dużo.
2018-05-12 21:42
W Przygodach Koziołka Matołka też nie ma golizny
2018-05-12 21:32
Obie są wspaniałe!
Gorzelańczyk - mistrzostwo.
Jagiełło - widać, że prostak i brutal, i to wszystko czyli trochę za mało.
2018-03-25 20:20
2018-04-16 16:46
przecież był!
2018-04-16 16:42
Nie zauważyłeś? Krzyżak w pakiecie miał też LGBT!
2018-03-28 21:13
Podobało mi się wszystko. Jadwiga - kapitalna. Jagiełło arcymistrzostwo. Litwini wspaniali pod każdym względem zarówno na scenie, dzicy jak cholera, jak i obok sceny jako zespół muzyczny. Muzyka w ich wykonaniu świetnie
Podobało mi się wszystko. Jadwiga - kapitalna. Jagiełło arcymistrzostwo. Litwini wspaniali pod każdym względem zarówno na scenie, dzicy jak cholera, jak i obok sceny jako zespół muzyczny. Muzyka w ich wykonaniu świetnie podkreślała klimat opowieści. Wilhelm/Szpiegini piękna i pięknie śpiewa. Krzyżak niezwykle sprawny fizycznie, świetnie zagrany, wprowadził akcent humorystyczny. Sztuka momentami zabawna momentami straszna. Końcówka wbija w fotel. Ogólne wrażenie jak napisałem na początku - podobało mi się wszystko bez wyjątku. Mam ochotę zobaczyć jeszcze raz.
2018-03-26 17:30
bardzo grubymi nićmi szyty ten spektakl. Pytanie - czy teatr finansowany z publicznych środków powinien być miejscem ideologicznej perswazji?
2018-03-26 15:56
Panie Orzechowski... niech Pan już nie reżyseruje. Może czas zmienić teatr?
2018-03-26 09:16
Świetna rola Pani Gorzelniczak - wspaniale oddane emocje: rozczarowanie, rozpacz, miłość, złość, nadzieja, rezygnacja. Perfekcyjne wejście w skórę młodej Jadwigi.
Ciekawa interpretacja krzyżaka przez Pana Mroza.
rozwiń...
Świetna rola Pani Gorzelniczak - wspaniale oddane emocje: rozczarowanie, rozpacz, miłość, złość, nadzieja, rezygnacja. Perfekcyjne wejście w skórę młodej Jadwigi.
Ciekawa interpretacja krzyżaka przez Pana Mroza.
No i wielkie brawa dla plastikowego konia, którego wzwód trwał niemal przez całe przedstawienie. Życzę aby mózg reżysera był równie ukrwiony, kiedy znów zapragnie uraczyć widzów tego typu dydaktyką: sztuczną i ciężką jak przyrodzenie wspomnianego konia.
2018-03-26 09:06
Chyba o to chodzi, by wzbudzic dyskusję. Wyszlam z teatru zmielona emocjonalnie. Nie zawiodlam się.
Warto sztukę zobaczyć. Aktorzy mieli trudne zadanie. Nagość i jej symbolika jest doskonałym towarem.
2018-03-26 06:23
Kolejne udane przedstawienie Teatru Wybrzeże. Polecam.
2018-03-25 10:47
Tylko na litość, nie za pieniądze podatnika!
2018-03-25 11:22
A co za pieniądze podatnika ma być robione?
2018-03-26 01:40
2018-03-25 14:40
To jest chore, że jest kasa na biegających po scenie golasów, a nie ma na niezbędny sprzet medyczny, który trzeba awaryjnie organizować chociażby ze zbiórek WOŚP. Nic bym do tego nie miał, gdyby takie eventy były finansowane ze środków zainteresowanych. Od moich pieniędzy wara!
2018-03-25 17:07
2018-03-25 11:55
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.