2005-10-11 14:15
Idę na Piaf, jestem bardzo zaintrygowany tym co moge zobaczyć.Ten teatr zawsze mnie jakoś nie powalał,lecz widząc takie recenzje czemu nie..?Mam nadzieję,że nikt nie bedzie pił wódki w wieczór 15 pażdziernika.Proszę,bardzo proszę.
2005-10-03 10:45
Edith Piaf moze być dumna z tego jak jej piosenki spiewa pani Lulka. Owacja na stojąco to mało!!!! Gorąco polecam odwiedziny i bycie z gwiazda! Panie i panowie! Oto Wasza Dorota Lulka!!!
2005-10-02 21:38
Jesteśmy z żoną zachwyceni spektaklem, zwłaszcza grą Doroty Lulki. Co za śpiew - niejedna tzw. artystka czy artysta mógłby się dużo nauczyć. Wielkie brawa!!!! Jeden minus dla pracowników Teatru: na spektaklu siedziało
Jesteśmy z żoną zachwyceni spektaklem, zwłaszcza grą Doroty Lulki. Co za śpiew - niejedna tzw. artystka czy artysta mógłby się dużo nauczyć. Wielkie brawa!!!! Jeden minus dla pracowników Teatru: na spektaklu siedziało kilku buraków którzy niestety psuli atmosferę i zachowywali się skandalicznie np. popijali wódkę na widowni. Wystarczyło ich po prostu wyprosić. Nie mam pojęcia po co takie oszołomy przyszły na spektakl??????? Osoby, które były w sobotę wiedzą o co chodzi.
2005-06-28 10:27
Żal mi człowieka,który nazwał "niemiłosiernym darciem się" to, co działo się na scenie.Widocznie brak mu wyczucia smaku a przede wszystkim znajomości biografi Piaf.
Spektakl znakomity.Pani Dorota Lulka wspaniale (realistycznie i przerażająco) wcieliła się w postać Piaf.
Polecam
2005-06-16 22:30
Jaka szkoda, że nie dostrzegł Pan niczego więcej. Pamiętam Piaf. Piaf to samo życie. Jej głos nie należy do aksamitnych. Przy odrobinie samozaparcia możnaby i oryginał porównać do darcia. A przekleństwa? Ulica nie
Jaka szkoda, że nie dostrzegł Pan niczego więcej. Pamiętam Piaf. Piaf to samo życie. Jej głos nie należy do aksamitnych. Przy odrobinie samozaparcia możnaby i oryginał porównać do darcia. A przekleństwa? Ulica nie pieści. A jednak była wielka. I Piaf prawdziwa i Piaf Doroty Lulki. Obie dostarczyły ogromnych wzruszeń. Pani Doroto, dziękuję za gesty i ruch. Reżyserowi za prostotę i postawienie Piaf i Muzyki w centrum. Wszystkim twórcom za głęboko poruszające przypomnienie kim była. I kim jest czlowiek. W swojej samotności, emocjach, przeżywaniu życia i pasji. I za Muzykę.
2005-06-14 13:41
pierwszy spektakl teatru miejskiego ktory mnie porwal i zachwycil. dorota lulka swietna w roli piaf!!polecam
2005-06-13 22:34
Co za marketing, pewnie pracownicy teatru napisali te recenzje... Dobre dla kogos, kto Edift Piaf zna tylko z nazwiska. Dawno nie słyszałem takiego niemiłosiernego darcia sie na scenie i tylu niepotrzebnych bezsensownych przeklenstw. Nie polecam.
2005-06-12 13:27
Dawno nie widziałem nic równie porywającego. Wspaniała kreacja Doroty Lulki. Gorąco polecam.
2005-06-12 08:55
Wielka rola Doroty Lulki. Zmierzyła się z niezwykle trudnym zadaniem i zwyciężyła. Rewelacyjna wokalnie i aktorsko. Brawo !
2005-06-11 23:03
Uwielbiam teatr. W życiu byłam na wielu dobrych sztukach. Ale ta nie ma sobie równych. Wszystko do mnie przemawiało. Scenografia, sposób wyreżyserowania spektaklu, a przede wszystkim gra pani Doroty. I ten Jej głos... Wielkie brawa. I wielki szacunek. Polecam wszystkim z czystym sumieniem.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
